Brzana dla wytrwałych spinningistów - nowy artykuł
#41 OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2007 - 07:13
Witajcie Koledzy.
Ktoś napisał, że przy katastrofalnie niskim stanie wody na Wiśle
trudno łowić Brzany.
[/quote]
Niestety jest w tym dużo prawdy. Ze swojego doświadczenia wiem, że zbyt duża niżówka na Wiśle nie sprzyja połowom brzan. Niby robi się więcej miejsc i miejscówki są łatwiej dostępne, ale brzanę wcale nie jest łatwiej złowić, a wręcz trudniej. Zauważyłem, że na Wiśle, na brzanowych miejscówkach lepsza jest woda średnia, bliska niżówce.
Natomiast na Narwi i Bugu dobre są właśnie niskie stany wody, nawet te extremalne. Ryby łatwiej namierzyć i łatwiej się do nich dobrać. Zupełnie inaczej niż na Wiśle.
[/quote]
Przy niżówce ogólnie trudno się łowi ryby w ciągu dnia bo przechodzą na nocne żerowanie, a co do brzan to obserwując ich spławy zauważyłem że najwięcej jest w równym nurcie na środku rzeki, stąd może wynika trudność w złowieniu ich na przelewach w ciągu dnia. Możliwe że rozwiązaniem byłoby łowienie ich w takich miejscach nocą, ale bez łodzi nie polecam.
#42 OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2007 - 09:18
Osobiście zacząłbym od woblerków dociążonych w miejscu przedniej kotwicy lub na niej. W zależności od wielkości woblerów, dałbym obciążenie około 5 gramów.
Czy 5 g to nie będzie zbyt dużo przy 4 cm woblerze?. Ja do Hornetów tej wielkości montuję max. śrucinę 2 g i już mam wrażenie , że wobler zaczyna wyraźnie gorzej pracować.
#43 OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2007 - 22:27
Jeśli chodzi o dociążanie woblerów na przedniej kotwicy to najbardziej istotna jest nie tyle
wielkość wobka co jego wyporność. Najczęściej krótkie pękate woblery mają większą wyporność
niż dłuższe i smukłe. I to sądzę miał na myśli @rognis pisząc o 5g obciążeniu. Poza tym sądzę,
że był to przykład i masa obciążenia jest też w tym wypadku przykładem, a nie konkretnym roz-
wiązaniem. Generalnie gramaturę obciążenia trzeba dostosować do kilku czynników: wyporności
przynęty, uciągu wody i głębokości łowiska. I myślę, że to właśnie miał na myśli @rognis.
Pozdrowienia Jachu
#44 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2007 - 18:27
Poza tym sądzę, że był to przykład i masa obciążenia jest też w tym wypadku przykładem, a nie konkretnym roz-
wiązaniem. Generalnie gramaturę obciążenia trzeba dostosować do kilku czynników: wyporności przynęty, uciągu wody i głębokości łowiska. I myślę, że to właśnie miał na myśli @rognis.
Dokładnie to miałem na myśli
#45 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2007 - 18:34
Czy 5 g to nie będzie zbyt dużo przy 4 cm woblerze?. Ja do Hornetów tej wielkości montuję max. śrucinę 2 g i już mam wrażenie , że wobler zaczyna wyraźnie gorzej pracować.
Niektóre pękate woblery spokojnie udaje się dociążyć nawet 5-6 gramowymi łezkami. Jednak zależy to od ich budowy, wyporności, wielkości steru i siły nurtu.
Warto pamiętać, że dobrze dociążony wobler musi pracować tak samo, jak bez obciążenia. Zanik pracy woblera w silnym nurcie powoduje ogromne zmniejszenie skuteczności, a w ręcz robi go nieskutecznym.
Dobierając obciążenie, warto sprawdzić ile dany model woblera może udźwignąć i czy będzie pracował nienagannie. Jeżeli jego praca zostaje zakłócona to albo trzeba zmniejszyć obciążenie albo zastosować obciążenie w innym kształcie (np. pasek ołowiu, kulka ołowiu, łezka, itp.).
#46 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2007 - 21:39
@Rognis
Rozumię, że w takim przypadku rezygnujesz z dociążenia w miejscu przedniej kotwicy na rzecz kuli lub łezki około 0,5 metra przed woblerem ?
Dzięki za zainteresowanie tematem - wiem, że przecież teraz masz mniej czasu
#47 OFFLINE
Napisano 04 luty 2008 - 15:03
@Rognis
Po przeczytaniu tego artykułu nie moglem nic nie napisać
Przeczytałem go z wielkim zainteresowaniem,jest to bardzo rzeczowy artykuł i myślę ze będzie mi bardzo pomocny w złowieniu tej pięknej i jak walecznej ryby,powrócę pewnie nie raz do tego artykułu,planuje latem u siebie nad rz.Bug zapolować na ta magiczna rybę,myślę ze sie uda,znam klika dobrych miejscówek czas najwyższy zakupić kilka przynęt
@Rognis a co sadzisz o przynętach Rebel ??sprawdzą sie przy połowie Brzan??
#48 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 16:32
rognis_oko napisał: Jeżeli jego praca zostaje zakłócona to albo trzeba zmniejszyć obciążenie albo zastosować obciążenie w innym kształcie (np. pasek ołowiu, kulka ołowiu, łezka, itp.).
@Rognis
Rozumię, że w takim przypadku rezygnujesz z dociążenia w miejscu przedniej kotwicy na rzecz kuli lub łezki około 0,5 metra przed woblerem ?
Dzięki za zainteresowanie tematem - wiem, że przecież teraz masz mniej czasu
Hej.
Stosując zestawy brzanowe, rzadko używam dodatkowego obciążenia na bocznym troku i rzadko używam obciążenia przed przynętą. Głównym powodem są kamienie, w które bardzo często zakleszcza się takie obciążenie.
Lepiej zamontować obciążenie na miejscu przedniej kotwicy i tak jak wspominałem może to być obciążenie w różnej formie (np. pasek ołowiu, kulka ołowiu, łezka, itp.).
#49 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 16:35
@Rognis
Po przeczytaniu tego artykułu nie moglem nic nie napisać
Przeczytałem go z wielkim zainteresowaniem,jest to bardzo rzeczowy artykuł i myślę ze będzie mi bardzo pomocny w złowieniu tej pięknej i jak walecznej ryby,powrócę pewnie nie raz do tego artykułu,planuje latem u siebie nad rz.Bug zapolować na ta magiczna rybę,myślę ze sie uda,znam klika dobrych miejscówek czas najwyższy zakupić kilka przynęt
@Rognis a co sadzisz o przynętach Rebel ??sprawdzą sie przy połowie Brzan??
Hej.
Dziękuję za miłe słowa.
Twoja rzeka, a mam na myśli Bug jest idealnym środowiskiem, w którym żyją brzany. Na Bugu jest ich dużo i to na wielu odcinkach tej rzeki.
Jeżeli chodzi o woblery Rebel to wolę się nie wypowiadać, ponieważ za bardzo nie łowiłem nimi brzan. Próbowałem dwa nieduże modele tego producenta, ale bez skutku.
#50 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 17:21
Sebastian sprawdz ta miejscowke, o ktorej ci mowilem. Problem ze teraz bedzie trzeba troche poczekac do lata
Bujo
#51 OFFLINE
Napisano 06 luty 2008 - 12:45
Witam,
Sebastian sprawdz ta miejscowke, o ktorej ci mowilem. Problem ze teraz bedzie trzeba troche poczekac do lata
Bujo
Hej.
Sprawdzę ją tego lata
#52 OFFLINE
Napisano 10 lipiec 2008 - 16:01
Używasz plecionki tylko ze względu oszczędności przynęt, czy też jakieś inne przesłanki skłaniają Ciebie do niej?
z góry dzięki za odpowiedź
pozdrawiam Paweł nizinny
#53 OFFLINE
Napisano 10 lipiec 2008 - 22:20
#54 OFFLINE
#55 OFFLINE
Napisano 10 lipiec 2008 - 22:33
Proszę
http://www.jerkbait.pl/?p=168
Pozdrawiam
Slider
Dzięki Teraz mam - dziwne ze wcześniej nie było
#56 OFFLINE
Napisano 10 lipiec 2008 - 22:43
Proszę
http://www.jerkbait.pl/?p=168
Pozdrawiam
Slider
[/quote]
Dzięki Teraz mam - dziwne ze wcześniej nie było
[/quote]
Spoko
#57 OFFLINE
Napisano 10 lipiec 2008 - 23:03
rognis_oko napisał: Jeżeli jego praca zostaje zakłócona to albo trzeba zmniejszyć obciążenie albo zastosować obciążenie w innym kształcie (np. pasek ołowiu, kulka ołowiu, łezka, itp.).
@Rognis
Rozumię, że w takim przypadku rezygnujesz z dociążenia w miejscu przedniej kotwicy na rzecz kuli lub łezki około 0,5 metra przed woblerem ?
Dzięki za zainteresowanie tematem - wiem, że przecież teraz masz mniej czasu
[/quote]
Hej.
Stosując zestawy brzanowe, rzadko używam dodatkowego obciążenia na bocznym troku i rzadko używam obciążenia przed przynętą. Głównym powodem są kamienie, w które bardzo często zakleszcza się takie obciążenie.
Lepiej zamontować obciążenie na miejscu przedniej kotwicy i tak jak wspominałem może to być obciążenie w różnej formie (np. pasek ołowiu, kulka ołowiu, łezka, itp.).
[/quote]
Bardzo ciekawe. Szczerze mowiac to jeszcze nigdy nie uzywalem dociazenia i nie wiem za bardzo jak sobie to wyobrazic...czy moglbys moze wstawic fotke?
Ja to rozumie tak: Zamiast kotwiczki wieszasz maly ciazarek?
#58 OFFLINE
Napisano 11 lipiec 2008 - 03:48
#59 OFFLINE
Napisano 11 lipiec 2008 - 05:19
#60 OFFLINE
Napisano 11 lipiec 2008 - 07:38
Brzanowe miejsca bywaja bardzo czepliwe, wiec chyba lepszym patentem jest zrezygnowanie z kotwicy brzusznej i zaczepienie tam malutkiej łezki olowianej. Sa tez patenty z żyłka, do ktorej zaciska sie śruciny, takie od wedki splawikowej.
Cel jest jeden - zarzucenie niewielkim woblerkiem i poprowadzenie go odpowiednio gleboko(czyli wyszlo ze 2).
Lepszy bedzie woblerek dosc pekaty, bo bedzie on masywniejszy, a takze zniesie wieksza pecyne olowiu bez szkody dla ruchliwosci.
W przypadku Brzan staram sie nie zjezdzac z wielkoscia ponizej jakichs 4cm, z powodu wielkosci kotwiczki. Jak siadzie duza Brzana a kotwiczki maja numeracje rzedu 10, a i jeszzce plecionka....
Obecnie sie nie bawie i stosuje na te ryby plecionke 15LB (oczywiscie PP )
Okazalo sie tez, ze wyszedl mi do tego typu zadan fajny kijek na blanku Talona 20LB(malutkie woblerki, duze ryby)
Gumo
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych