Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Brzana dla wytrwałych spinningistów - nowy artykuł


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
85 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Tomek_N

Tomek_N

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1229 postów
  • LokalizacjaFrankfurt nad Menem

Napisano 11 lipiec 2008 - 21:33

Rozumie. A jak dociazyc na przyklad malutkiego Hornecika? Bo ten bidulek z jedna kotwiczka ledwo co leci <_<

#62 OFFLINE   Paweł nizinny

Paweł nizinny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • LokalizacjaOstrołęka
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Stypiński

Napisano 13 lipiec 2008 - 20:56

Witam,
Jakie kolega stosuje woblery na brzany, z firmowych?
pozdrawiam

#63 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 14 lipiec 2008 - 10:24

Okazalo sie tez, ze wyszedl mi do tego typu zadan fajny kijek na blanku Talona 20LB(malutkie woblerki, duze ryby)

Gumo


Witam
O jakim konkretnym modelu Talona piszesz, jeśli można?

#64 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 lipiec 2008 - 10:31

Pewnie dla niektorych to bedzie jak zgrzyt zacietej plyty... :D ale niech bedzie...to blank Talona 9'MXF2 20LB.

Gumo

#65 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9493 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 14 lipiec 2008 - 10:39

Jaki zgrzyt? Bardzo zacny kijaszek.
Był czas, że wersję 7'6 MXF2, tej samej mocy, zamiarowywałem adaptować do cięższego pstrągowania :D
Na sandaczach widziałem kijek w akcji, w ręku Piotra - @leluchy i śmiem twierdzić , że na łódkę, jeden z lepszych jakie poznałem.
Bardzo uniwersalne blanki.

#66 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 lipiec 2008 - 11:26

Zgrzyt w tym sensie, ze juz tyle razy nawijalem o tych kijach, ze brzmi jak zacieta plyta... :D
7'6 rzeczywiscie bardzo fajny i mozna miec ciagoty, zeby stosowac go na wszystko. Mimo pozornej delikatnosci i niewielkiej srednicy zewnetrznej ma on w sobie wielka moc.
Na pstraga to rzeczywiscie zdecydowane rozwiazanie. :mellow:

Ja stosuje go na troling sredni, zreszta tak jak i model 2,6m.
Zeby trzymac sie watku....Brzany usiluje lowic na 2,6 a ostatnio na 2,7m (mowa caly czas o jednej serii blankow rozniacycch sie tylko dlugoscia).
Jedna uwaga - mdel 2,7m ma juz naprawde bardzo cienka szzcytowke w porownaniu z mocarnym dolnikiem, wiec przy podbieraniu czegos wiekszego trzeba juz sie zachowac. :D
Ale inny on nie moze byc jak sie chce rzucac woblerkiem rzedu 4cm...

Gumo

#67 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 lipiec 2008 - 20:15

@ rognis_oko
Używasz plecionki tylko ze względu oszczędności przynęt, czy też jakieś inne przesłanki skłaniają Ciebie do niej?
z góry dzięki za odpowiedź
pozdrawiam Paweł nizinny


Sorki, że dopiero teraz odpisuję, ale byłem na zasłużonym urlopie :D :D

Brzany łowię tylko na plecionkę.
Jest kilka powodów.
Głównym powodem jest to, że na dość cienką ale zarazem wytrzymałą plecionkę mogę łowić małymi przynętami, które są skuteczne na brzany (żyłka musi być raczej gruba).
Drugim powodem jest to, że brzana w silnym nurcie to mega przeciwnik i łowiąc na żyłkę mam mniejsze szane na jej wyholowanie.
Poza tym, plecinka daje mi możliwość lepszego czucia przynęty, a jednocześnie pozwala mi wyczuć nawet najdelikatniejsze brania brzan (zdarzają się dość często).
Dodatkowo dzięki większej sztywności plecionki, łatwiej mi podciągać brzanę z dna.
Kolejnym powodem jest większa wytrzymałość plecionki w stosunku do żyłki.



#68 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 lipiec 2008 - 20:33

[quote]
rognis_oko napisał: Jeżeli jego praca zostaje zakłócona to albo trzeba zmniejszyć obciążenie albo zastosować obciążenie w innym kształcie (np. pasek ołowiu, kulka ołowiu, łezka, itp.).

@Rognis
Rozumię, że w takim przypadku rezygnujesz z dociążenia w miejscu przedniej kotwicy na rzecz kuli lub łezki około 0,5 metra przed woblerem ?

Dzięki za zainteresowanie tematem - wiem, że przecież teraz masz mniej czasu :D
[/quote]

Hej.

Stosując zestawy brzanowe, rzadko używam dodatkowego obciążenia na bocznym troku i rzadko używam obciążenia przed przynętą. Głównym powodem są kamienie, w które bardzo często zakleszcza się takie obciążenie.
Lepiej zamontować obciążenie na miejscu przedniej kotwicy i tak jak wspominałem może to być obciążenie w różnej formie (np. pasek ołowiu, kulka ołowiu, łezka, itp.). :D


[/quote]

Bardzo ciekawe. Szczerze mowiac to jeszcze nigdy nie uzywalem dociazenia i nie wiem za bardzo jak sobie to wyobrazic...czy moglbys moze wstawic fotke?
Ja to rozumie tak: Zamiast kotwiczki wieszasz maly ciazarek?
[/quote]

W zasadzie odpowiedział ci Pitt, ale mogę to trochę rozwinąć.
Dociążenie zakładam najczęściej w miejscu przedniej kotwicy. Usuwam kotwicę i zostawiam kółko łącznikowe. Na kółko zakładam oliwkę z krętlikiem lub na kółko zaciskam okrągłą śrucinę.
Tak, jak wspomniał Gumofilc, można także zastosować ołowianą lametę, którą najlepiej owinąć dookoła kółka łącznikowego zamiast przedniej kotwicy. Można także ocynować tę część woblera.
Jeżeli łowisko pozwala na to i nie ma większej ilości bezlitosnych zaczepów to można zostawić przednią kotwicę i zacisnąć na niej ołowianą kulkę lub kawałek lamety. Czasami bywa tak, że brzana jest zacięta tylko na przednią kotwicę. :D



#69 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 lipiec 2008 - 20:36

Rozumie. A jak dociazyc na przyklad malutkiego Hornecika? Bo ten bidulek z jedna kotwiczka ledwo co leci <_<


Ciężko jest dociążyć małe woblery z jedną kotwicą.
Ale tu także można sobie poradzić.
Na żyłce, kilkadziesiąt centymetrów od woblera należy zacisnąć śrucinę :D
Uwaga - warto często sprawdzać miejsce zaciśnięcia śruciny, bo żyłka może się przetrzeć.

Malutkie Hornety nie są najlepsze na brzany. Łowne brzanowe Hornety to głównie model H3 i H4.





#70 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 lipiec 2008 - 20:39

Witam,
Jakie kolega stosuje woblery na brzany, z firmowych?
pozdrawiam


Pisałem już o woblerach w tym wątku.
Proszę uważnie czytać :D

Do skutecznych woblerów brzanowych, można zaliczyć Rapala Countdown 3,5cm, Rapala Shad Rap 5cm, 7cm, Dorado Alaska 2,5cm, 3cm, Dorado Stick 4,5cm, Dorado Invader 4cm, 5cm, 6cm, Salmo Hornet 3cm, 4cm w wersjach F,S,SDR, Gloog Parys 4cm oraz inne ręcznie robione woblery, np. Krakuski w wielu modelach, czy chociażby Stork'i.

:D



#71 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 lipiec 2008 - 08:07

Mozna smialo powiedziec, ze pdst. parametrem woblera na brzany jest to...zeby sie trzymal pradu. Jak cos, nawet w niewielkim stopniu ma tendencje do wyplywania, to szybki prad zalatwi reszte... ;)

W najszybszych rynienkach i nieco wiekszej glebokosci lubie jak wobler jest w wersji tonacej, powoduje to szybka gotowosc do pracy.
Wobler plywajacy trzeba sciagnac pod wode, co powoduje strate tych paru m trasy sciagania...mniej tez trzeba walczyc z tendencja do wynoszenia (sila wyporu)...

Obciazenie w okolicach brzusznej kotwicy moze spowodowac, poza wiekszym zasiegiem, wieksza stabilnosc...

Gumo

#72 OFFLINE   Siksa

Siksa

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 03 wrzesień 2008 - 12:30

Do skutecznych woblerów brzanowych, można zaliczyć Rapala Countdown 3,5cm, Rapala Shad Rap 5cm, 7cm, Dorado Alaska 2,5cm, 3cm, Dorado Stick 4,5cm, Dorado Invader 4cm, 5cm, 6cm, Salmo Hornet 3cm, 4cm w wersjach F,S,SDR, Gloog Parys 4cm oraz inne ręcznie robione woblery, np. Krakuski w wielu modelach, czy chociażby Stork'i.




Sebek próbowałeś łowić 4cm Jugolkami? Producent twierdzi, że schodzą do 2 metrów :huh: Wśród łownych wobków nie wymieniłeś Parysa 5cm, nie sprawdził się czy na niego nie łowiłeś? Pisałeś, że można przed przynętą zacisnąć śrucinę. Jaka będzie jej optymalna waga przy woblerach typu Invader 4cm, Stork 4cm czy Hornet 3,5cm? Głębokość ok 1,2m i dość mocny uciąg?

#73 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 wrzesień 2008 - 10:41

Sebek próbowałeś łowić 4cm Jugolkami? Producent twierdzi, że schodzą do 2 metrów :huh: Wśród łownych wobków nie wymieniłeś Parysa 5cm, nie sprawdził się czy na niego nie łowiłeś? Pisałeś, że można przed przynętą zacisnąć śrucinę. Jaka będzie jej optymalna waga przy woblerach typu Invader 4cm, Stork 4cm czy Hornet 3,5cm? Głębokość ok 1,2m i dość mocny uciąg?


Hej.

Już odpowiadam :D
Oczywiście łowiłem 4cm Jugolkami. Są skuteczne na brzany.
Parysem 5cm łowiłem, ale jak na razie, skuteczniejsza okazała się jego mniejsza wersja.

Przy tego typu woblerach (3,5-5cm) na pewno sprawdzą się śruciny od 1,8 grama do 6 gramów. Zaskakujące jest to, że nawet małe woblerki ze śruciną 5 gramów nie tracą swojej dobrej żywej pracy :D



#74 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 21 czerwiec 2011 - 00:51

Witam

Jeden z Kolegów otworzył świeży wątek z pytaniami o połów brzan, ale myślę, że ten wątek warto kontynuować, jako w tej kwestii dobrze rozwinięty.

Bardzo przyjemny i zachęcający artykuł! Dziękuję :D
Poczytałem w różnych wątkach na temat tych tajemniczych dla mnie ryb, odniosłem do swoich obserwacji znad wody i mam póki co dwa pytania do obeznanych z brzanami.

Padło stwierdzenie, by namierzyć brzany po charakterystycznych spławach. Co to znaczy? Czy jest w nich coś charakterystycznego? Dźwięk, czy też ryby pokazują się, pokazują pyszczek, a może strzygą płetwą jak amur?

Drugie pytanie: czy brzana miewa czasem w zwyczaju żerować w miejscu o najwolniejszym uciągu spośród dostępnych wokół miejscówek, czy raczej to się nie zdarza?
Czy bezpośrednia bliskość typowych stanowisk, nurtowych, kamienistych ok. 1m oraz głębszej, szybkiej rynny ok. 1,5m ze żwirowym dnem wystarczy i brzany kręcą się za pożywieniem po bardziej leniwych partiach w pobliżu, czy raczej trzymają się uciągu?

Będę wdzięczny za podbudowanie moich przemyśleń :D

Pozdrawiam
Grzesiek

#75 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 21 czerwiec 2011 - 06:47

Padło stwierdzenie, by namierzyć brzany po charakterystycznych spławach. Co to znaczy? Czy jest w nich coś charakterystycznego? Dźwięk, czy też ryby pokazują się, pokazują pyszczek, a może strzygą płetwą jak amur?

Brzana zwykła spławiać się z takim....furkotem :D

#76 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 22 czerwiec 2011 - 01:36

Z furkotem, no tak, i wszystko jasne Dzięki Kamil, będę nasłuchiwał. Ostatnio spławiło się na moich oczach coś takiego, że aż strach. <_< Tylko daleko było..
A jak jest, Panowie, z tymi miejscami żerowania? Mówimy o czasie letnim, czerwiec - lipiec, owadów i drobnych rybek w wodzie zatrzęsienie.

Drugie pytanie: czy brzana miewa czasem w zwyczaju żerować w miejscu o najwolniejszym uciągu spośród dostępnych wokół miejscówek, czy raczej to się nie zdarza?
Czy bezpośrednia bliskość typowych stanowisk, nurtowych, kamienistych ok. 1m oraz głębszej, szybkiej rynny ok. 1,5m ze żwirowym dnem wystarczy i brzany kręcą się za pożywieniem po bardziej leniwych partiach w pobliżu, czy raczej trzymają się uciągu?


Pozdrawiam
Grzesiek

#77 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 22 czerwiec 2011 - 06:40

Z furkotem, no tak, i wszystko jasne Dzięki Kamil, będę nasłuchiwał.

Ciężko tak słowami określić i wyrazić dźwięk wydawany przez spławiającą się brzanę Ale na tle innych spławów, ten odgłos wydaje się być charakterystyczny :D

Kamil

#78 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 czerwiec 2011 - 08:12

Ja nie złowiłem nigdy brzany poza uciągiem i nigdy nie widziałem, żeby ktoś się na nią celowo nastawiał w innych miejscach.

Spław brzany ciężko pomylić ze spławem jakiejkolwiek innej ryby. Poza tym często można dostrzec ją w trakcie spławu, nad powierzchnią – a to już wyklucza możliwość pomyłki. W rzekach, gdzie brzana występuje licznie, latem spławy mogą mieć miejsce dosłownie co chwila – skaczą, aż furczy. Pamiętam, kiedy jako ośmio-, może dziesięcioletni dzieciak zostałem przez ojca zabrany nad San na wysokości Niska. Boże, co tam się działo! Ryby spławiały się tak gęsto, że zamiast łowić , stałem przez dłuższy czas nad wodą i zafascynowany oglądałem ten pokaz nadwodnych akrobacji…


#79 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 22 czerwiec 2011 - 13:40

Krzysiek, u mnie jeśli ta ryba występuje, to na gęsto raczej jej nie ma.. szkoda, że takie piękne zjawiska z normalnych w pewnych warunkach, stały się dziś rzadkością.
Mogę wypróbować parę patentów, bez znielubianego przeze mnie obciążenia zewnętrznego się nie obejdzie, ale miejsce jest wybitne trudne i z brzegu bardzo ciężko cokolwiek sensownie poprowadzić.
Kamil, no pewnie, że dźwięku furkotania nie da się łatwo przekazać, nawet do słuchawki telefonu, a co dopiero na Forum. Jeśli piszecie, że są charakterystyczne i można dojrzeć rybę, to pewnie nie miałem przyjemności... :(

#80 OFFLINE   Adri@n

Adri@n

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 186 postów
  • LokalizacjaMałopolska

Napisano 27 czerwiec 2011 - 11:54

Jak uważacie czy żyłka 0.22 jest odpowiednia na brzany?? Czy może za gruba i zmniejszy liczbę brań? (Bd łowił na rzece San)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych