Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Tarlisko w centrum miasta vs Pan przepływanka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Sławek.Sobolewski

Sławek.Sobolewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2336 postów
  • LokalizacjaWarmia&Mazury, kraina 3000 jezior w dorzeczu Wisły i rzek pobrzeża Bałtyku

Napisano 19 luty 2013 - 13:24

Cześć,

 

W centrum "mojego" miasta wczesną wiosną ma miejsce pewien proceder który wymaga stanowczych działań. Mianowicie klenie idąc w górę rzeki z zimowisk zatrzymują się przed tzw "wodospadem", wyżej już niestety nie mogą i tutaj właśnie odbywają tarło wtedy jednak wkraczają do akcji Panowie przepływanka wyławiając je dziesiątkami.

 

Wraz z kolegą Guciolucky postanowiliśmy nieco przedłużyć życie tych ryb w maksymalnie już eksploatowanym ekosystemie. Pojawił się pomysł umieszczenia w rzece na odcinku 30-40m sporych gałęzi mających utrudnić wędkowanie w tym miejscu ale  to działanie prawdopodobnie na dłuższą metę nie zadziała, odrobina linki z kotwicą i po sprawie...

Co robić? Może ktoś z kolegów ma jakiś ciekawy pomysł?

 

 

Pozdrawiam

Sławek



#2 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 19 luty 2013 - 13:31

zdecydowanie bardziej sprawdza sie siatka ogrodzeniowa oraz worki - takie jak na piach w czasie powodzi stosuja - wypelnione gruzem. 



#3 OFFLINE   rybak109

rybak109

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 558 postów
  • LokalizacjaAllenstein
  • Imię:Szymon
  • Nazwisko:Tomaniuk

Napisano 19 luty 2013 - 13:31

Hej,

 

z gałęziami to słaby pomysł :unsure: zaraz je kajakarze albo menele tam łowiący wyciągną - wg. mnie lepiej we współpracy z użytkownikiem rybackim wody czyli z PZW zastanowić się nad postawieniem tablic z napisem: obręb ochronny - zakaz połowów.

Jak będzie stała tablica to każdy strażnik miejski, gliniarz czy inny funkcjonariusz poisadający uprawnienia mandatowe będzie mógł reagować.



#4 OFFLINE   Sławek.Sobolewski

Sławek.Sobolewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2336 postów
  • LokalizacjaWarmia&Mazury, kraina 3000 jezior w dorzeczu Wisły i rzek pobrzeża Bałtyku

Napisano 19 luty 2013 - 13:40

Wydaje się to logiczne rozwiązanie natomiast pan prezes najprężniej działającego koła o nazwie "Kleń" sam zwierzał mi się jak to klenie z pachwinką mieli na pulpety więc tą drogę chyba odpuszczę :/


Użytkownik Sławek.Sobolewski edytował ten post 19 luty 2013 - 14:23


#5 OFFLINE   stoner

stoner

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1535 postów
  • LokalizacjaJaworzno
  • Imię:Irek

Napisano 19 luty 2013 - 13:41

jak rzeka nie jest głęboka to polecam powbijać pale w dno albo jakieś pręty i połączyć w miarę grubym drutem. Dobre są też większe kawałki gruzu z wystającymi prętami ,które też łączymy.  



#6 OFFLINE   rybak109

rybak109

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 558 postów
  • LokalizacjaAllenstein
  • Imię:Szymon
  • Nazwisko:Tomaniuk

Napisano 19 luty 2013 - 13:49

jak rzeka nie jest głęboka to polecam powbijać pale w dno albo jakieś pręty i połączyć w miarę grubym drutem. Dobre są też większe kawałki gruzu z wystającymi prętami ,które też łączymy.  

 

no niestety jest to centrum miasta i każda taka czynność może się źle zakończyć dla osoby która będzie to robić :( bo każda ingerencja w koryto rzeki polegająca np. na wbijaniu pali czy prętów, a nawet na wrzucaniu gałęzi może godzić w czyjeś interesy - czy to użytkownika rybackiego, czy też kajakrzy którzy wybudowali tam mini przystań.   



#7 OFFLINE   rybak109

rybak109

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 558 postów
  • LokalizacjaAllenstein
  • Imię:Szymon
  • Nazwisko:Tomaniuk

Napisano 19 luty 2013 - 13:51

Szymon, wydaje się to logiczne rozwiązanie natomiast pan prezes najprężniej działającego koła o nazwie "Kleń" sam zwierzał mi się jak to klenie z pachwinką mieli na pulpety więc tą drogę chyba odpuszczę :/

 

to dalej płaćmy na PZW i płaczmy że Ci na górze nie chcą pomóc ;)



#8 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 19 luty 2013 - 13:51

A jak ma się ten drażliwy temat do zapisów RAPR?


Użytkownik Dienekes edytował ten post 19 luty 2013 - 19:46


#9 OFFLINE   Sławek.Sobolewski

Sławek.Sobolewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2336 postów
  • LokalizacjaWarmia&Mazury, kraina 3000 jezior w dorzeczu Wisły i rzek pobrzeża Bałtyku

Napisano 19 luty 2013 - 13:56

Zgadza się, nawet pomijając fakt odpowiedzialności karnej nie chciałbym zaśmiecać rzeki nienaturalnymi obiektami. Kleń nie ma okresu ochronnego tak więc próby zmierzające do postawienia tam tablic nie mają podparcia w aktualnych przepisach. Pytanie w takim razie następne, co mogłoby skłonić Panią konserwator przyrody do powzięcia decyzji o ustanowieniu okresu ochronnego klenia? 

 

Dienekes, odległość jest zachowana.


Użytkownik Sławek.Sobolewski edytował ten post 19 luty 2013 - 14:00


#10 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 19 luty 2013 - 13:58

niezwykla widowiskowosc naturalnego tarla, mozna sprobowac zrobic sciezke edukacyjna dla mlodziezy - takie argumenty czasem latwiej docieraja pod czuprynke pani konserwator niz jakies tam szkodliwosci czy inne pierdoly .... ;)



#11 OFFLINE   rybak109

rybak109

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 558 postów
  • LokalizacjaAllenstein
  • Imię:Szymon
  • Nazwisko:Tomaniuk

Napisano 19 luty 2013 - 13:59

Zgadza się, nawet pomijając fakt odpowiedzialności karnej nie chciałbym zaśmiecać rzeki nienaturalnymi obiektami. Kleń nie ma okresu ochronnego tak więc próby zmierzające do postawienia tam tablic nie mają podparcia w aktualnych przepisach. Pytanie w takim razie następne, co mogłoby skłonić Panią konserwator przyrody do powzięcia decyzji o ustanowieniu okresu ochronnego klenia? 

 

Pani konserewator to chyba w tej kwestii za dużo zrobić nie może :wacko: a ustawienie tablic z napisem - obręb ochronny nie musi być podyktowane tylko dobrem kleni - w tym miejscu zanim pojawią się klenie "wędkarze" łowią np. szczupaki  i szczupaczki które też się tam grupują.



#12 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 19 luty 2013 - 14:04

Tak jak Mifek napisał - worki z gruzem czy kamieniami.

Z tego nie wyciagnie jakikolwiek odczepiacz :D



#13 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 19 luty 2013 - 14:22

Pytanie, czy taka ingerencja nie zniechęci ryb, które mogą zatrzymać się przed aktualnie zajmowanym odcinkiem, przyciągając chamów z obleganego brzegu.

 

Ustanowienie obrębu ochronnego jest najlepszym pomysłem. Widzę jednak problem z realizacją - jak mniemam, zjawisko jest znane również lokalnym władzom, a skoro temat jest aktualny...

 

Gdyby potrzebna była pomoc, ślijcie peemki. Bywam w Olsztynie, więc może uda mi się jakość pomóc. Zbadam też to zagadnienie od strony prawnej.



#14 OFFLINE   Sławek.Sobolewski

Sławek.Sobolewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2336 postów
  • LokalizacjaWarmia&Mazury, kraina 3000 jezior w dorzeczu Wisły i rzek pobrzeża Bałtyku

Napisano 19 luty 2013 - 14:34

W czwartek wybierzemy się do prezesa PZW, może moja deklaracja o sfinansowaniu postawienia takich tablic będzie pomocna w podjęciu działań ale obawiam się że samo postawienie czegokolwiek na terenie parku będzie drogą przez mękę.


Użytkownik Sławek.Sobolewski edytował ten post 19 luty 2013 - 14:36


#15 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów

Napisano 19 luty 2013 - 14:43

Może dogadać się z kimś odpowiedzialnym za tereny zielone i obsadzić brzeg krzewami/rabatami i dać zakaz niszczenia... lub ogrodzić.


Użytkownik elmo edytował ten post 19 luty 2013 - 14:54


#16 OFFLINE   siatkaz

siatkaz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 766 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Matyjasek

Napisano 19 luty 2013 - 14:49

Samo postawienie tablic nic nie da - obręby ochronne trzeba ustanowić prawnie:

Ustawa o rybactwie śródlądowym:

 

Art. 14.
1. W ramach obwodu rybackiego, w wodach, w których znajdują się miejsca stałego
tarła oraz rozwoju narybku gromadnego zimowania, bytowania i przepływu
ryb, mogą być ustanawiane obręby ochronne.
2. W obrębach ochronnych zabrania się połowu oraz czynności szkodliwych dla
ryb, a w szczególności naruszania urządzeń tarliskowych, dna zbiornika i roślinności
wodnej, uprawiania sportów motorowodnych i urządzania kąpielisk.

 

Art. 15.
2. Obręby ochronne ustanawia lub znosi zarząd województwa, w drodze uchwały,
z urzędu albo na wniosek uprawnionego do rybactwa lub właściwego dyrektora
regionalnego zarządu gospodarki wodnej. Obręb ochronny ustanawia się na czas
nieokreślony albo na czas określony.

 

Temat można pociągnąć.

1. Rozmowy z szefem uprawnionego do rybactwa - zapewne Prezes właściwego ZO PZW (nie prezes lokalnego koła)

Jak nie pomoże to:

2. Pismo do właściwego Dyrektora RZGW żeby on złożył wniosek o ustanowienie obrębu ochronnego

Jak nie pomoże to:

3. Pismo do Zarządu Województwa żeby z urzędu ustanowili obręb ochronny.

 

Niestety szanse realizacji ma najbardziej pkt 1.

 

Powodzenia. 



#17 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 19 luty 2013 - 14:53

Czegoś nie kumam. Tarliska nie trzeba przecież oznaczać. Jest tarlisko= łowić nie wolno.  Jeden telefon do straży, czy policji. Jak nikt nie przyjeżdża, to następny za 30 min i tak do skutku. Ziomki łowiące na tarliskach gdzieś po krzakach pomiędzy dwoma miejscowościami oddalonymi co 10km gdzie nie ma jak dojechać, to rozumiem, że telefony potrafią olać.  Ale w środku miasta?



#18 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 19 luty 2013 - 15:01

Sławek, proste działanie zbierasz wędkarzy i piszecie petycję do Zarządu Koła z potwierdzeniem odbioru.Niech podejmują jakieś działania, powinni skierować pismo do ZO, który to powinien objąć  to miejsce zakazem wędkowania.Wiem, że to jest trudne do załatwienia jak będą w mięsiarze w zarządzie, ostatnio też mało mnie nie zlinczowali za propozycję 70cm sandacza i szczupaka, jakieś niespodzianki w wodzie też mogą być.Najlepsza byłaby jakaś stara siatka ogrodzeniowa, na niej dobrze powinno brać :lol: .


Użytkownik Jozi edytował ten post 19 luty 2013 - 15:02


#19 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów

Napisano 19 luty 2013 - 15:04

Czegoś nie kumam. Tarliska nie trzeba przecież oznaczać. Jest tarlisko= łowić nie wolno.  Jeden telefon do straży, czy policji. Jak nikt nie przyjeżdża, to następny za 30 min i tak do skutku. Ziomki łowiące na tarliskach gdzieś po krzakach pomiędzy dwoma miejscowościami oddalonymi co 10km gdzie nie ma jak dojechać, to rozumiem, że telefony potrafią olać.  Ale w środku miasta?

"Zabrania się łowić ryby w ustalonych dla nich okresach i oznakowanych miejscach ochronnych, takich jak tarliska, krześliska, zimowiska, mateczniki. Zabrania się połowu ryb w obrębach ochronnych i hodowlanych.". Jak nie oznakowane, to nie chronine.



#20 OFFLINE   DanekM

DanekM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 749 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa/Wrocław
  • Imię:Daniel

Napisano 19 luty 2013 - 15:17

Kleń nie ma okresu ochronnego tak więc próby zmierzające do postawienia tam tablic nie mają podparcia w aktualnych przepisach.

 

To że kleń nie ma okresu ochronnego nie zmienia faktu że miejsce tarła podlega ochronie jako tarlisko.  W okręgu częstochowskim wprowadzono w okolicy jednego z progów zakaz połowu w określonym czasie. I nie ma znaczenia czy trze się tam ryba mająca czy nie mająca okres ochronny. Całkiem niedawno podobną metodą została ograniczona możliwość wędkowania na jednej z zaporówek.
Także próbujcie sprawę załatwić przez Okręg - jeśli wykazują jakąś wolę współpracy i chęci.

A jak nie, to worki z piachem. Mogą być konopne. Rybom mnie zaszkodzą, w razie czego się rozłożą. Trące się ryby lubią sobie odpocząć za przeszkodami w trakcie uciech ;) Sprawdźcie czy nie ma monitoringu i ciemną nocą zróbcie akcje. Miny amatorów ościstego mięsa na drugi dzień - bezcenne :D