Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Tarlisko w centrum miasta vs Pan przepływanka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 19 luty 2013 - 15:22

"Zabrania się łowić ryby w ustalonych dla nich okresach i oznakowanych miejscach ochronnych, takich jak tarliska, krześliska, zimowiska, mateczniki. Zabrania się połowu ryb w obrębach ochronnych i hodowlanych.". Jak nie oznakowane, to nie chronine.

 

Aha, czyli jak wejdę sobie na tarlisko klenia na Odrze (nieoznaczone), które widać i słychać ze 100 metrów i będę tam łowić to mogą mi naskoczyć, tak? Spróbuj tak zrobić w obecności straży, odmów mandatu i idź do sądu. Powodzenia.


Użytkownik Krzysiek_W edytował ten post 19 luty 2013 - 15:23


#22 OFFLINE   Sławek.Sobolewski

Sławek.Sobolewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2336 postów
  • LokalizacjaWarmia&Mazury, kraina 3000 jezior w dorzeczu Wisły i rzek pobrzeża Bałtyku

Napisano 19 luty 2013 - 15:24

Siatkaz rozjaśniłeś sytuację, dzięki! 

 

Im dalej w las...Rozumiem że ustanowienie obrębu ochronnego = zakaz urządzania spływów kajakowych. Cały odcinek miejski aż do elektrowni i połączenia 2 rzek jest szlakiem spływów kajakarzy. Kilkadziesiąt metrów powyżej biegu rzeki o którym mowa zbudowana znajduje się niewielka przystań wypadowa dla kajakarzy co oznacza że chcąc spływać dalej rzeką wpływaliby wprost w tarlisko/obręb ochronny, następnie są tereny uniemożliwiające swobodne dojście do rzeki. Może uda się chociaż czasowo coś ustanowić, nie wiem.. spróbujemy coś zawalczyć.

 

Pozdrawiam



#23 OFFLINE   jabr

jabr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 392 postów
  • LokalizacjaTychy
  • Imię:Jacek

Napisano 19 luty 2013 - 16:09

Jest coś lepszego niż worki z piaskiem. Sam na takim czymś potraciłem kiedyś woblery na Czarnej Przemszy - miejscowi pozastawiali takie pułapki. Dopiero jak jedną wyciągnąlem odczepiaczem to się zorientowałem o co chodzi.

Pułapka to worek, najlepiej sizalowy, taki po ziemniakach - do środka dajesz kawał szyny lub prościej płytę chodnikową. Końcówka worka "powiewając" nieźle wyłapuje. Moja kieszeń to odczuła.

Sizal nie gnije tak jak worki parciane. A i glony się na nim osadzają. Może i będzie z tego sztuczne tarlisko. :D  :D  :D


Użytkownik jabr edytował ten post 19 luty 2013 - 16:10


#24 OFFLINE   siatkaz

siatkaz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 766 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Matyjasek

Napisano 20 luty 2013 - 07:59

Siatkaz rozjaśniłeś sytuację, dzięki! 

 

Im dalej w las...Rozumiem że ustanowienie obrębu ochronnego = zakaz urządzania spływów kajakowych. Cały odcinek miejski aż do elektrowni i połączenia 2 rzek jest szlakiem spływów kajakarzy. Kilkadziesiąt metrów powyżej biegu rzeki o którym mowa zbudowana znajduje się niewielka przystań wypadowa dla kajakarzy co oznacza że chcąc spływać dalej rzeką wpływaliby wprost w tarlisko/obręb ochronny, następnie są tereny uniemożliwiające swobodne dojście do rzeki. Może uda się chociaż czasowo coś ustanowić, nie wiem.. spróbujemy coś zawalczyć.

 

Pozdrawiam

 

Próbuj. 

"ustanowienie obrębu ochronnego = zakaz urządzania spływów kajakowych" - niestety z prawa to w prost nie wynika. Prawo nie rozróżnia czy to płynie jeden kajak w ciągu dnia czy wataha kajaków co godzinę. 

Kajaki to osobny problem ale w naszym województwie jest ustanowionych parę obrębów ochronnych na szlakach kajakowych. 



#25 OFFLINE   wisnia023

wisnia023

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 213 postów
  • LokalizacjaCiechanów

Napisano 20 luty 2013 - 21:33

U mnie w mieście w zeszłym roku była podobna sytyuacja, gdy tarły się jazie. Dzień w dzień kilku dziadków ciągało niewytarte ryby, w kilka dni znalazła się tam tablica "tarlisko, zakaz wędkowania" i nie było problemu :)



#26 OFFLINE   skalka

skalka

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 602 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 20 luty 2013 - 22:46

Ustanowienie obrębu ochronnego to najlepsze rozwiązanie ingerencja w dno i umieszczanie tam różnych przedmiotów może zaszkodzić rybom. Najlepiej jeśli to łatwy odcinek do upilnowania zgłosić go również jako NK (a co pomarzyć nie wolno). Pozdrawiam


  • Zielony lubi to

#27 OFFLINE   wonton

wonton

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 176 postów
  • LokalizacjaMasuren

Napisano 27 luty 2013 - 10:40

wszystko ok. ale z racji na tarło klenia(mieszkałem ulice dalej kilka ładnych lat i nigdy nie widziałem tam jakichś spektakularnych akcji tarła klenia) trochę głupio wyłączyć fajny odcinek rzeki na zawsze. I jak by mnie chciał ktoś tutaj zlinczować to mowie że mam wyj....ane na to bo za dużo w życiu czasu poświęciłem na poznanie obyczajów ryb.

I jeszcze jedno na forum coraz więcej internetowych naprawiaczy świata, buntowników i awanturników zza nicka.

Dlaczego nie chcecie bronic tarlisk płotki?? przecież płotke tłuką wszędzie w okolicy olsztyna na masę na tarle.... no tak ale płotka na wobka nie bierze a ci co na spławik łowią to bee.

To forum się stacza panowie. Tak na marginesie ci co mnie znają to wiedzą czym w życiu się zajmuję i stąd może moja frustracja. 



#28 OFFLINE   Sławek.Sobolewski

Sławek.Sobolewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2336 postów
  • LokalizacjaWarmia&Mazury, kraina 3000 jezior w dorzeczu Wisły i rzek pobrzeża Bałtyku

Napisano 27 luty 2013 - 10:59

Nie potrzebnie się frustrujesz, bo nie ma czym. 



#29 OFFLINE   wonton

wonton

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 176 postów
  • LokalizacjaMasuren

Napisano 27 luty 2013 - 11:19

no bo zaraz zniszczyc , worów narzucac, gałęzi, wiader ze smołą, koło od rowera etc.

no i zabronić łowić, toć ja tam po 15 ej w maju i czerwcu czekając na żonę katuje szczupaki na mase:)

 

 

a może by tak popilnować Długiego w kwietniu i marcu co by boleni nie tłukli :)

 

 

Jak nam w mieście wszystkie pstrągi wyrżneli to nikt nawet głosu nie zabrał. na wątku ani słowa o pstrągach w mieście a sam tam z 50 złowiłem


Użytkownik wonton edytował ten post 27 luty 2013 - 11:21


#30 OFFLINE   Sławek.Sobolewski

Sławek.Sobolewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2336 postów
  • LokalizacjaWarmia&Mazury, kraina 3000 jezior w dorzeczu Wisły i rzek pobrzeża Bałtyku

Napisano 27 luty 2013 - 11:47

No widzisz, wzięli i wyrżnęli bo to wygłodniała horda była.. Dyrektor twierdzi że w naszych wodach jest tyle ryb że jest nie do zniesienia tylko wędkarze łowić nie potrafią :D Klenie jak pokazywał rozkładając ręce to mu biurka brakowało. Jak przekraczam drzwi tego "urzędu" to wkraczam w 5 wymiar, co oni palą? Niczego do rzeki wrzucać nie będziemy, po rozmowie w "urzędzie" zdecydowaliśmy że zaopiniowany wniosek pójdzie na ZG . A jak będziesz czekał na żonę to sobie z nowej kładki pooglądasz kabany ;)



#31 OFFLINE   wonton

wonton

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 176 postów
  • LokalizacjaMasuren

Napisano 27 luty 2013 - 12:09

oglądać to ja mogę sobie reklamy piwa, ryby się łowi :D



#32 OFFLINE   wonton

wonton

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 176 postów
  • LokalizacjaMasuren

Napisano 27 luty 2013 - 12:12

Dlaczego nikt nie wpadł na pomysł przepławki przy okazji budowy browaru??? dałoby to lepszy obraz działania.... a tu rady  jednego  czy  drugiego coby worów z gruzem na je...ć


Użytkownik wonton edytował ten post 27 luty 2013 - 12:14


#33 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5008 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 27 luty 2013 - 18:49

Wczesnowiosenne tarlisko kleni wymaga ochrony gdyż odcinek rzeki w którym pływa ta populacja jest ograniczony elektrowniami i piętrzeniem. Ryby nie mają możliwości migracji w górę rzeki stąd logiczne jest gdzie następuje jej koniec. Okresowe zgrupowania ryb różnych gatunków na tym odcinku mają identyczne podłoże tak więc albo odbywają tam tarło albo szukają łatwych ofiar, to samo  wabi w te okolice mistrzów wędkarstwa.

 

Kropasy zostały wycięte, może warto zrobić coś żeby klenie nie podzieliły ich losu? Nikt nie ma na myśli żeby wyłączyć odcinek z wędkowania, chodzi o to żeby nie łowić tam ryb w marcu i kwietniu.



#34 OFFLINE   wonton

wonton

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 176 postów
  • LokalizacjaMasuren

Napisano 28 luty 2013 - 07:26

To jeszcze jedno pytanie

 Gdzie w górze rzeki zlokalizowane są tarliska klenia??

Ja wychowałem się na podkarpaciu i na takich rzekach jak Wisłoka, Wisłok, Ropa, San, Dunajec ogladałem tarła klenia w których brało naraz udział ponad 100 ryb i wiem jak takie miejsca  wyglądają , kilka takich miejsc mozna by się doszukać w lesie powyzej Rusi, ale tam jest jaz piętrzący do farmy pstrągowej i te ryby też tam nie dopłyną. A tak na marginesie kleń to nie łosoś i 15 km w górę rzeki nie migruje.