Wędkarz w samolocie
#1 OFFLINE
Napisano 18 maj 2006 - 09:32
#2 ONLINE
#3 OFFLINE
Napisano 18 maj 2006 - 11:18
- o bagażu podręcznym zapomnij, musisz nadać do luku bagażowego
- tuba, tuba i jeszcze raz tuba, nawet taka wykonana włąsnoręcznie, byle zabezpieczała kij
- módl się żeby nie było niespodzianek bo były przypadki że np. celnicy otwierali tubę (często niszcząc zamek) potam nie mogli zamknąć i wędki wysypywały się z tuby, generalnie mrożące krew w żyłach historie (nie licząc zwykłych wpadek z bagażem, jak to na lotnisku)
Pozdrawiam
#4 OFFLINE
Napisano 18 maj 2006 - 12:15
Potem tatus nada ja grzecznie w obu kierunkach i po sprawie. Na transatlantyk dobrze bedzie, zeby przylepil napis HANDLE WITH CARE.
#5 OFFLINE
Napisano 18 maj 2006 - 14:01
#6 OFFLINE
Napisano 18 maj 2006 - 14:43
#7 OFFLINE
Napisano 20 maj 2006 - 11:05
To jest w sklepie jasno powiedziane ! a do 4 miesięcy jeszcze dużo brakuje.
#8 OFFLINE
Napisano 20 maj 2006 - 14:00
#9 OFFLINE
Napisano 20 maj 2006 - 22:10
Jeżeli o tym samym łaskawym sklepie mówimy...
Wychodzi na to, że nie o tym samym. Z Krokusem nie miałem jeszcze do czynienia, chociaż jak się uzupełni oferta Nilsów Invincible to pewnie będę miał.
#10 OFFLINE
Napisano 26 maj 2006 - 22:56
#11 OFFLINE
Napisano 27 luty 2013 - 15:50
Witam.
W kwietniu lecę do Hiszpanii na sumy. I tu nasówa się moje pytanie.
Czy przy odprawie na lotnisku będę mieć jakiekolwiek problemy gdy zawinę tubę 120cm i włoże ją do torby?
Czy ktoś leciał z taką tubą? Musieliście dopłacać za bagaż? Easyjet to puści?
Pozdro
Daniel
#12 OFFLINE
Napisano 27 luty 2013 - 16:00
powinni - nadadza tylko jako wielko gabarytowy. ja lecialem ryanairem (nie pamietam czy w obie strony jesli nie to w druga strone lecialem aerlingusem). wsadzilem wedke 2.4m dwusklad (czyli pewnie kolo 1.3 dlugosci w tubie) do srodka plecaka ze stelarzem (mialem wysoki komin i calosc spakowalem jako walec niejako owiniety dookola tej tuby + wszystko zawinalem stretchem (czasami pyskuja jak ramiona plecaka odstaja, ze sie moga o cos zachaczyc na podajniku). 0 problemow.
tym razem lece z travelem i mam problem z dyni - jak specjalnie kupujesz kij na ebro to mz nie ma co kombinowac tylko kupic krotki kij albo travela.
ja bede w drugim tygodniu kwietnia
Użytkownik gooral edytował ten post 27 luty 2013 - 16:01
#13 OFFLINE
Napisano 28 luty 2013 - 10:37
To ja się podłączę z pytaniem. Czy do podręcznego można wrzucić wędkę, kołowrotek z plecionką, haki/kotwice?
- Warcisław lubi to
#14 OFFLINE
Napisano 28 luty 2013 - 11:06
Nie
Kiedyś przechodzilo, teraz nie
nawet żyłki/linki muchowej/plecionki nie pozwola na ogól wnieść na poklad
#15 OFFLINE
Napisano 28 luty 2013 - 11:13
mógłbyś przecierz pilota udusić linką heheh
Użytkownik Tomasz eS edytował ten post 28 luty 2013 - 11:13
#16 OFFLINE
Napisano 28 luty 2013 - 11:16
A tam takie lotniskowe pokazywanie gdzie Twoje miejsce "obydłotelu"
Jakby ktoś chciał krzywde zrobić, to nie sądzę, by dwie pałeczki plastikowe i 3 metry 80lb plecionki ktoś na lotnisku odkrył...
Dlatego loty do minimum, troszkę mnie wpiernicza klimat na lotniskach
#17 OFFLINE
Napisano 28 luty 2013 - 11:18
mógłbyś przecierz pilota udusić linką heheh
Hahaha dokładnie tak odpowiedział mi celnik jak miałem 2 szpule PP w podręcznym bagażu.Dobrze że kolega jeszcze nie odprawił swojego bagażu i wcisnąłem do jego walizki.
#18 OFFLINE
Napisano 28 luty 2013 - 18:13
To mnie zmartwiliście bo w ubiegłym roku za dwa bilety do Norwegii zapłaciłem 200zł, ale z bagażem podręcznym. Za bagaż dodatkowy musiałbym dopłacić chyba drugie tyle albo więcej.
#19 OFFLINE
Napisano 28 luty 2013 - 22:16
Na polskich lotniskach linki i żyłki nie przechodzą w podręcznym.
W Gdańsku nie zgodziłem się na usunięcie linek z dwóch multików, co spowodowało konsternację SG, zwołanie zebrania, ściągniecie komendanta z domu . Aż w końcu kazali mi obiecać, że będę grzeczny i wpuścili do samolotu z pełnymi szpulami PP na moich Curado.
W Krakowie uparta pani porucznik 10 minut towarzyszyła mi podczas opróżniania pełnej szpuli Ceraty 3000 z podkładu z żyłki i PP....
W Ire, w Shannon tylko pooglądali multiki z PP i życzyli mi szczęśliwej podróży.
Ale raz pamiętam, że lecąc z Okęcia przemyciłem w podręcznym kilogram główek jigowych
#20 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2013 - 12:33
Z tą plecionką to najdziwniejsza sprawa. Przecież jakbym ją wrzucił luzem to na ich RTG nic by się nie pokazało. Mógłbym nawet uszyć sobie sweter z PP65lbs i pruć go w samolocie odzyskując kolejne metry .
Szkoda, że Osamy nie załatwili wcześniej, gdyby nie on nie byłoby pewnie takich curków na lotnisku
- Granturismo lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych