Załączone pliki
Użytkownik bartek19176 edytował ten post 19 czerwiec 2016 - 18:50
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 19 czerwiec 2016 - 18:47
Użytkownik bartek19176 edytował ten post 19 czerwiec 2016 - 18:50
Napisano 19 czerwiec 2016 - 22:11
Napisano 19 czerwiec 2016 - 22:24
Napisano 19 czerwiec 2016 - 22:27
Taki standardzik z panicznym uśmiechem.Jeden z kilku. Nudzą mnie te główkowe maluchy. Kombinuje jak dobrac się do tych przykosowych, chociaż z brzegu cieżko. Jednak się nie poddaje i wykombinuje co i jak im podać. Najbardziej mnie martwi to, że coraz mniej czasu poświęcam kleniom
Napisano 19 czerwiec 2016 - 22:29
W oczekiwaniu na "Cieniaska"....
DSCN2280.JPG
Napisano 19 czerwiec 2016 - 22:42
Użytkownik bartek19176 edytował ten post 19 czerwiec 2016 - 22:46
Napisano 19 czerwiec 2016 - 22:47
Krystian porzucisz panica? Mnie też korci aby zgłosić się po cieńkiego. Spodobały mi sie bez sterowce
Bartek,Panica nie porzucę
Do Cienkiego mam sentyment ponieważ złowiłem na niego swojego pierwszego dużego Bolenia,było to zaraz po tym jak się z Adamem poznaliśmy.
Będzie już jakoś ze trzy lata,nie Adaśko?
Wracając do Cienkiego i Panica,łowiłem i łowię nadal na obie konstrukcje i są to dwa zupełnie inne woblery,a każdy z nich znajdzie u mnie (i nie tylko) swoje zastosowanie. ;)Panic to "wariacik" natomiast "Cienki" to taka dostojna "żmija" Uwielbiam ten widok gdy Cienki "rysuje" grzbiecikiem taflę wody a za nim w pewnym momencie podnosi się woda i za chwilę czuć to piękne Łuupp!
Jak będę opisywał Cienkiego to zacytuję swój tekst o Panicu,ot tak dla porównania tych dwóch woblerów.
Ps.Adaśko tak jak Ci pisałem w smsie,dzisiaj do Panica wyszedł mi naprawdę wielki boleń,cała akcja miał miejsce ze dwa metry ode mnie
Ryba już nie zdążyła pożreć wobka i odpłynęła a ja zostałem z najeżoną "sierścią" na plecach....
Widok przezajebisty
Użytkownik krystiano1981r edytował ten post 19 czerwiec 2016 - 22:48
Napisano 19 czerwiec 2016 - 22:55
Ryba już nie zdążyła pożreć wobka i odpłynęła a ja zostałem z najeżoną "sierścią" na plecach....
Widok przezajebisty
dobre.
Napisano 19 czerwiec 2016 - 23:03
Napisano 19 czerwiec 2016 - 23:09
W takich sytuacjach warto ostro przyspieszyć. Wobler wówczas przestaje już pracowć tylko po chamsku sunie po powierzchni. Bolo często nie wytrzymuje takiej akcji i lutuje bez opamiętania
Napisano 20 czerwiec 2016 - 07:36
Bartek,Panica nie porzucę
Do Cienkiego mam sentyment ponieważ złowiłem na niego swojego pierwszego dużego Bolenia,było to zaraz po tym jak się z Adamem poznaliśmy.
Będzie już jakoś ze trzy lata,nie Adaśko?
Wracając do Cienkiego i Panica,łowiłem i łowię nadal na obie konstrukcje i są to dwa zupełnie inne woblery,a każdy z nich znajdzie u mnie (i nie tylko) swoje zastosowanie. ;)Panic to "wariacik" natomiast "Cienki" to taka dostojna "żmija" Uwielbiam ten widok gdy Cienki "rysuje" grzbiecikiem taflę wody a za nim w pewnym momencie podnosi się woda i za chwilę czuć to piękne Łuupp!
Jak będę opisywał Cienkiego to zacytuję swój tekst o Panicu,ot tak dla porównania tych dwóch woblerów.
Ps.Adaśko tak jak Ci pisałem w smsie,dzisiaj do Panica wyszedł mi naprawdę wielki boleń,cała akcja miał miejsce ze dwa metry ode mnie
Ryba już nie zdążyła pożreć wobka i odpłynęła a ja zostałem z najeżoną "sierścią" na plecach....
Widok przezajebisty
Krystian napisałeś już to co chciałem przeczytać. Uwielbiam w ten sposób prowadzić przynętę...tą "żmiją" A co najważniejsze ryby też to lubią
Napisano 20 czerwiec 2016 - 08:35
A jaki rozmiar ma ten "cienki" ?
Napisano 20 czerwiec 2016 - 08:38
Napisano 20 czerwiec 2016 - 10:56
Wyraz 'Cienki' miał u mnie do tej pory niskie konotacje,określał coś słabego...
no i proszę już się zmieniło.
Poproszę też 'Cienkiego'...bym mógł go poszczuć na kilku zawadiaków ze spokojniejszych nurtów.
p.s.Ostatnio 'Panic' wyciągnął mnie na spacer...
no to go wypuściłem mówiąc -przynieś 'Bolka'?!
za drugim razem przytargał 65cm i jeszcze się usprawiedliwiał,że większych nie było.
Posłuszny,cichy i karmić nie trzeba...tylko lubi częste kąpiele.
Napisano 20 czerwiec 2016 - 13:16
Buhaha, Darku ale mnie ubawiłeś
Cienki, bo ma 7 mm w najszerszym grzbietu Dostaniesz do wislanych testów
Napisano 20 czerwiec 2016 - 13:24
10 cm
I 13gr obciążenia więc na gotowo 15-16g czy jak to będzie wyglądało?
Tak czy siak za ciężki nie będzie to też się skuszę jak już będą
Napisano 20 czerwiec 2016 - 13:31
13 g z wyzbrojeniem Wobler typowo do animacji kijem. Ma bardzo spokojną, skupioną pracę, przy szarpnięciach robi eskę i ładnie oczekuje. Pomimo swojej niewielkiej masy wobler niezwykle lotny z racji bardzo wąskiej bryły. Jak to określił Krystian - wobler wręcz szybuje, poddając się prądom powietrza Naprawdę. Wygląda to czasami jakby wobler wynosił się zamiast opadać hehe
Zrobię także wersję cięższa około 18 może nawet 20 g do standardowego, boleniowego tempa. Prawdę mówiąc sam nie mogę się już doczekać pierwszych testów. Fajnie wrócić do starej, sprawdzonej konstrukcji
Użytkownik spinnerman edytował ten post 20 czerwiec 2016 - 13:37
Napisano 20 czerwiec 2016 - 14:11
Ledwo mnie chwilę nie było, a tu tyyyyyyle nowości. No, chyba będę się musiał "przeprosić" z Oderką po krótkiej przerwie
Napisano 20 czerwiec 2016 - 14:28
Ledwo mnie chwilę nie było, a tu tyyyyyyle nowości. No, chyba będę się musiał "przeprosić" z Oderką po krótkiej przerwie
No właśnie. Gdzie Ty się podziewasz brachu?
Napisano 20 czerwiec 2016 - 14:40
Aaaaa. Tu i tam mnie wywiało
Oczywiście wędkarskie tematy też załatwiałem Z tym, że bardziej paskowane i zębate
Teraz trzeba wrócić do odrzańskich zagadnień, bo Paniczki wołają o wodowanie
1 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych