Wieczorem kilkanaście sztuk trafi ba giełdę
Użytkownik spinnerman edytował ten post 05 grudzień 2017 - 13:13
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 05 grudzień 2017 - 12:43
Wieczorem kilkanaście sztuk trafi ba giełdę
Użytkownik spinnerman edytował ten post 05 grudzień 2017 - 13:13
Napisano 05 grudzień 2017 - 13:10
Zdążą?
Napisano 05 grudzień 2017 - 13:15
Jadę nad Wisłę, więc " without contact "
Napisano 05 grudzień 2017 - 13:38
Napisano 08 grudzień 2017 - 15:25
Trocióweczki SDR.
Czuję mega potencjał w tych wobkach
Napisano 15 grudzień 2017 - 21:01
Coś pod kelty powoli się klaruje
Napisano 21 grudzień 2017 - 10:35
Napisano 21 grudzień 2017 - 19:37
Napisano 22 grudzień 2017 - 12:44
Napisano 22 grudzień 2017 - 14:57
Kształtem i wielkością steru też dałoby się ustawić DR.
Napisano 22 grudzień 2017 - 15:07
Napisano 22 grudzień 2017 - 15:18
Podeślij mi wobka tego co udało Ci się ustawić, czyli z innym kątem nacięcia rowka pod ster, abym wiedział do czego mam dążyć oraz tego wobka, którego nie mogłeś ustawić.
Sam wiesz, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi, tylko ster trzeba dopasować do konkretnego korpusu oraz rozłożonego obciążenia. Jest szansa, aby to zrobić, choć nie wykluczam "porażki".
Pokaż jakie stery stosowałeś? Napisz co się działo przy tych sterach. Będzie mi łatwiej .
Napisano 22 grudzień 2017 - 15:22
Robiłem testy z różnymi kształtami sterów, przy identycznej ich powierzchni. Wierz mi, dawały różną amplitudę pracy, a w tym i stabilność. Opisałem je w swojej książce, którą 2 lata temu sprzedawałem tutaj na forum.
Użytkownik Banjo edytował ten post 22 grudzień 2017 - 15:29
Napisano 22 grudzień 2017 - 23:03
Sławku, ster jest dograny. Był modyfikowany kilkukrotnie. Konrad od sterów wie to najlepiej hehe Próbowałem z innymi kształtami; praca była zdecydowanie za delikatna. Jeszcze pod srebrniaka mogła by być ok. ale pod kelta juz nie za bardzo, chociaż... streamer łososiowy pracy jako takiej nie posiada, a ryby go atakują
Mogłem zrobić te trociówki zwyczajne, pękate, normalne, jak wszyscy ale wolę iść pod prąd najwyżej nic nie złowię
ps. można jeszcze nabyć Twoja książkę ?
Napisano 23 grudzień 2017 - 07:00
Napisano 23 grudzień 2017 - 10:19
"Nie próbuj nigdy iść pod prąd"
I kto, to pisze .
Napisano 23 grudzień 2017 - 10:28
Adamie,
sądząc po zdjęciu zastosowałeś typowy kształt steru, czyli łezkę. Z moich, aczkolwiek krótkich, doświadczeń wynika, że są takie kształty sterów, przy tej samej powierzchni, co Twój, które dają mocniejszą pracę, także delikatniejszą. Musiałeś iść w złą stronę . Niedawno testowałem sobie korpusiki, całkowicie inne niż powszechnie na forum spotykane, i magia kształtu nadal działa . Testowałem różne DR, otrzymywałem agresywną pracę, delikatną pracę. Punktem wyjścia był ster łezka i do niego porównywałem pozostałe. Myślę, ze na wiosnę coś pokażę.
Książka została już daaaawno sprzedana . Rozbudowałem ją, obecnie pracuję nad okładką. Na razie nie mogę na książkę patrzeć . W przyszłym roku będę szukać sponsora na jej wydanie. Uderz do @Heshera, On ją kisi na półce .
Napisano 23 grudzień 2017 - 15:05
Sławku, ja jednak mam zdecydowanie inne spostrzeżenia i doświadczenia w przedmiocie usterzenia woblerow. Zgodzę się z Tobą, że ster o tej samej powierzchni ale innym kształcie będzie dawał inna pracę przynęty ale jest to rzecz oczywista i właściwie bezdyskusyjna; rzekł bym nawet truizm. Natomiast osadzenie steru względem oczka mocującego , względem osi , względem w ogóle całej bryły woblera ma zasadniczy i podstawowy wpływ na pracę przynęty. I właśnie jednym rodzajem steru mogę osiągnąć różną pracę tego samego woblera; od wąskiej sandaczowej czy wręcz boleniowej, po ogonową keltową czy nawet mocno mieszającą sumową.
A tymczasem wklejam to, co już jest dopracowane
Napisano 23 grudzień 2017 - 15:11
Użytkownik wujek edytował ten post 23 grudzień 2017 - 15:12
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych