[spinnerman]

@spinnerman coś Ty zrobił?! ten wobek jest totalnie nie w Twoim stylu, przyzwyczaiłeś nas już do foli alu
Tak poważniej to świetna robota

  

Adam pisze sie na plotki ale w innych kolorach. Dostalem klasycznie malowana. Chce inne pracuja rewlacyjnie. Na ducha tez sie pisze.

Pride ten wobek jest także w alu, z tym, że dostał więcej perły bo to duch w końcu jest

Tomek, praca to podstawa. Szczególnie w jerkach należy bardzo dużą uwagę skupić na kształcie i rozmieszczeniu balastu. Ładne malowanie to tylko dodatek. Nawet najładniejszy wobler pójdzie w odstawkę jak nic nie będzie go wąchać. Pisz na priw jakie kolory potrzebujesz i coś pomyślimy. Robię teraz dużą serię 11 stek takich pomiędzy floating a neutral o bardzo żywej pracy więc mogę coś Ci odłożyć i pomalować na Twoją modłę

[spinnerman]

Płotki 6,5 cm Floating z przeznaczeniem na zębate. Wersja ze sterem. Głębokość pracy 1-2 metry. Na rzece świetnie sprawdza się na płytkich blatach. Bardzo stabilny wobler, świetnie trzyma się nurtu i daleko leci. Waga ok. 14 gram z kotwicami. Już zebrały świetne recenzje Po niedzieli wysyłki wraz z jerkami boleniowymi i szczupakowymi.

Załączone pliki

•  DSC_1383.JPG   56,9 KB   12 Ilość pobrań

[spinnerman]

No to sezon uważam za otwarty ))))

Załączone pliki

•  DSC_1398.JPG   25,39 KB   7 Ilość pobrań

[grzesiekp.]

Naturalny czerwony "chwost"

[*Hektor*]

W P...ZDU!!!

Jeszcze taka gruba kotwa... do żył też blisko było...

Denerwujące takie sytuacje, od tamtego roku obiecuję sobie nosić obcinaczki w kamizelce, ale często są potrzebne gdzie indziej i już nie wracają do kamizelki... Przed rokiem kumpla zakolczykował szczupaczek wiszący na jednej kotwie, a on na drugiej, gdyby nie jakiś spławikowiec nad brzegiem Warty który użyczył kombinerki, pewnie z rybą byśmy jechali na jakąś stację benzynową...

Użytkownik *Hektor* edytował ten post 22 kwiecień 2015 - 14:44

[spinnerman]

W P...ZDU!!!
Jeszcze taka gruba kotwa... do żył też blisko było...
Denerwujące takie sytuacje, od tamtego roku obiecuję sobie nosić obcinaczki w kamizelce, ale często są potrzebne gdzie indziej i już nie wracają do kamizelki... Przed rokiem kumpla zakolczykował szczupaczek wiszący na jednej kotwie, a on na drugiej, gdyby nie jakiś spławikowiec nad brzegiem Warty który użyczył kombinerki, pewnie z rybą byśmy jechali na jakąś stację benzynową...

Polecam kupić na aledrogo skalpele z uchwytem. Zakupiłem zimà do prac przy woblerach a teraz przydały się jak diabli. W pierwszej chwili miałem jechać na pogotowie ale szkoda było czasu i sam to dziadostwo wyciàłem. Skalpel jest tak ostry, że praktycznie nie czujesz bòlu jak nacinasz. Bardziej boli jak żonka syfa dusi na plerach hehe Od dzisiaj skalpel stałym wyposażeniem mojej kamizelki

[Bujo]

Zadziory pozaginac albo kotwice od razu takie kupic i po sprawie Gamaki sa fajne, trzymaja dobrze ryby, testowane na skaczacych pstragach, robia  

[Leszek-1975]

Ja też kumplowi skalpelem kotwiczke wycinałem to mi chłop zemdlał przyznam, że portasy miałem pełne

[Hesher]

Chciałbym poznać historię tego wypadku 

[spinnerman]

Chciałbym poznać historię tego wypadku 

Piotrek napewno gołdy dzisiaj nie wąchałem ))) To była szybka akcja. Jeden fałszywy ruch i bingoooo

[Hesher]

Miałem tak w ubiegłym roku przy wódce.

[spinnerman]

Zadziory pozaginac albo kotwice od razu takie kupic i po sprawie Gamaki sa fajne, trzymaja dobrze ryby, testowane na skaczacych pstragach, robia

Na muszkę od dawna łowię wyłàcznie na haki bz. Zacięcia z racji mniejszego oporu sà duuuużo skuteczniejsze, a przy markowych, dobrze wyprofilowanych hakach praktycznie nie odnotowuje spadòw ryb. No ale to przy miękkich muchòwkach. Natomiast nie wiem jak kotwice bz sprawdzalyby sie w zestawieniu z szybkimi, sztywnymi kijami spinningowymi. Poza tym dostęp do takich kotwic jest mocno ograniczony.

[AndrzejZareba]

Ładna inauguracja szczęście. , ze nie nad wodą...

[Bujo]

Na muszkę od dawna łowię wyłàcznie na haki bz. Zacięcia z racji mniejszego oporu sà duuuużo skuteczniejsze, a przy markowych, dobrze wyprofilowanych hakach praktycznie nie odnotowuje spadòw ryb. No ale to przy miękkich muchòwkach. Natomiast nie wiem jak kotwice bz sprawdzalyby sie w zestawieniu z szybkimi, sztywnymi kijami spinningowymi. Poza tym dostęp do takich kotwic jest mocno ograniczony.

 

Sprawdzaja sie jak najbardziej, nawet przy plecionkach, sa niesamowicie chwytne, nawet jak w palcach przekladasz to zawsze ktorys z grotow ukasi Mam idealny poligon do testow: plytkie bardzo szybkie rynny gdzie stoja pstragi, skacze taki 3-4 razy po braniu i jak nie spadaja to kotwica dobra  

[scca]

No to żeś się panie zakolczykował...brrr

[spinnerman]

Panowie nie będzie pięknych zdjęć, czadowych filmów z atakami wściekłych bolków ani zdjęć z udziałem najznamienitszych testerów    ...bo nie mam na to czasu   Chcę Wam jednak zaprezentować moje najmłodsze dziecko, następcę "CIENKIEGO" , bo od niepowtarzalnej pracy tego niepozornego woblera wszystko się zaczęło...Trwające od jesieni ubiegłego roku prace nad bryłą, a w zasadzie nad jej odpowiednim profilem i jego zbalastowaniem zaowocowały w moim  nieskromnym mniemaniu, powstaniem przynęty, co najmniej znakomitej i bardzo ciekawej    Lekka zima pozwoliła na bieżąco testować w nurtach Wisełki kolejne podcięcia profilu i usytuowanie obciążenia oraz oczka mocującego, które finalnie pozostało uniesione pod kątem 30 stopni w stosunku do osi woblera. Ten prosty zabieg umożliwia  pełną kontrolę i łatwość manewrowania ciężką przynętą nawet na bardzo  dużych dystansach. Wobler na całej trasie" słucha się" wędkarza reagując na wszelkie szarpnięcia, podbicia itp. sztuczki. Wykonanie na dystansie 30-40 metrów zaoczkowania czy "eski" na powierzchni lustra wody nie sprawia najmniejszego problemu. Prowadzenie z nurtem w opadzie? Proszę bardzo, lusterkuje jak ta lala    Przesadzam? Być może...ale taki właśnie jest PANIC.

Załączone pliki

•  DSC06828.JPG   271,13 KB   9 Ilość pobrań
•  DSC06835.JPG   237,23 KB   6 Ilość pobrań
•  DSC06836.JPG   206,22 KB   7 Ilość pobrań
•  DSC06841.JPG   218,65 KB   7 Ilość pobrań
•  DSC06858.JPG   238,09 KB   7 Ilość pobrań

[krystiano1981r]

Wreszcie się doczekałem...

"Cienki" był w moim mniemaniu świetnym woblerem,jeśli "Panic" jest jeszcze lepszy to strach pomyśleć co będzie za rok czy dwa.

Wygląd zabójczy o pracę można być spokojnym,krótko Adam,super robota.

Ps.Te cztery z fotki to moje?

[spinnerman]

Wreszcie się doczekałem...

"Cienki" był w moim mniemaniu świetnym woblerem,jeśli "Panic" jest jeszcze lepszy to strach pomyśleć co będzie za rok czy dwa.

Wygląd zabójczy o pracę można być spokojnym,krótko Adam,super robota.

Ps.Te cztery z fotki to moje?

Dzięki za wiarę w sukces hehe

Sam wiesz Krystiano, że wygląd ma u mnie drugorzędne znaczenie. Praca, praca i jeszcze raz praca. Będę coraz bardziej skłaniał się ku ortodoksyjności umaszczenia woblerów w sensie zachowania tradycyjnych, sprawdzonych wzorców. To zaprocentuje w przyszłości i nie chodzi mi o mnie, ale o wędkarzy stosujących moje przynęty

Co do tych czterech. No niestety. Ta seria jest już dawno zamknięta. Ale dosychają kolejne, także nie ma strachu. W końcu sezon nadchodzi   Zaraz zapodam filmik z testu wannowego cobyście cokolwiek pojęli o czym piszę, bo sam gubię się już w tych bredniach hehe

[spinnerman]

[Dagon]

(...)  wygląd ma u mnie drugorzędne znaczenie. Praca, praca i jeszcze raz praca. (...)