Jeden tylko łyknął panika a reszta zapięta na brzuszną kotwę! muszę tylko szybszy kołowrotek kupić i będzie git! łowiłem plecionką.
I tu może być odpowiedz na to gdzie są zapięte , już to ostatnio zauważyłem ze gdy wolniej sie prowadzi bolki zapinają sie za brzuszna kotwę . Przy ekspresie z prądem albo sie nie zapinają a jak już to tylna kotwa.