Nie pokażę już niczego czego nie chcę pokazywać ,poprzestanę na fotkach woblerów jednoczęściowych i tyle :-) a co tam kto sobie myśli to jego sprawa :-).
Na pewno niedługo będę/będziemy chcieli kilka przynęt cykadopodobnych wprowadzić do sprzedaży i wtedy będą pokazane i opisane.
Nie krytykuję twoich wobków cykadopodobnych tylko stwierdzam fakt sugerując się poprzednią dyskusją na temat odległości i kątów ,podejrzewam że inne podstawowe zasady też nie były sprawdzane ,brane pod uwagę więc budowa i działanie jest proste jak budowa i zasada działania zwykłej cykady.
Pokażę ci kilka prac woblerów jak się spotkamy ,jeśli się spotkamy:-).
No tak, wszystko się zgadza, poza tym, że to nie cykada a wobler, że jest nie z blachy, a z..., że ma nie 1 mm grubości a 5, że ma nie trzy dziurki w korpusie a jedno oczko mocujące agrafkę, że... a tak wogóle, to przecież prosta konstrukcja Z niecierpliwością czekam na prezentację Twoich/waszych przynęt jak to nazwałeś cykadopodobnych. A, i przepraszam, że nie sprawdziłem tych kątów i odległości, to faktycznie może mieć niebagatelny wpływ na łowność mojego prostego woblera. Jak byś mógł też podać te inne podstawowe zasady które mam sprawdzać przy robieniu woblerów, to był bym bardzo wdzięczny. Pozdrawiam.