Witam panowie !!!
zgodze się z wilkiem najlepij chodzi z górnym ciężarem wyrzutu ale lowienie nim to finezja naprawde to ne tania reklama ale fakt... Wilk niewiem jak Ty ale ja nim wędkuje na róznych lowiskach i co najbardziej mi imponuje to niesamowita czulosc ja na dwusklad te lekie pstrykniecia sandalow odczuwalne w sposob naprawde fajny co pozwala na szybko reakcje kupilem go z mysla o grubym okoniu ze wzgledu na pobliskie swietne lowisko ale zostal moim nr 1 na lekkie stukanie metnookim powiem ze nawet pozwolilem sobie obciązyc go 25 gr kogutem i jeszcze idzie fajnie postukac przy 20 gr super komfort a najbardziej w nim mnie urzekla praca patyka podczas holu wiekszej rybki. No i wiadomo sczytoweczka 1 klasa pieknie pokazuje opad ...powiem ze juz zastanawiam sie z extreme na jakis skalpel na okonie
Zaraz po powrocie do domu wysyłam maila z informacją że złamałem kija i prośbą o przysłanie adresu na jaki im to odesłać (była niedziela). Zero odpowiedzi. We wtorek dzwoni do drzwi kurier z tubą zawierającą nowiutki kij, list że im przykro, że sezon w pełni a ja bez wędki itp itd i prośbą o w miarę szybkie odesłanie tego złamanego. Oczywiście również wręczył mi wypełniony kwit na bezpłatną wysyłkę przez DHL do Finlandii. To się nazywa podejście do klienta 
