Panie Józefie, jeśli Quantum i Mobilith to smary/oliwki syntetyczne to nie mozna ich mieszać?
Z mojego krótkiego doświadczenia wynika, że sam quantum smar nałożony na wałek posuwu szpuli stwarza zbyt duże opory. I ten pazurek który chodzi w wałku też zbyt ciężko chodzi. Dlatego w tych dwóch miejscach stosuje mieszankę Quantum oliwka + Quantum smar. One sie raczej nie gryzą?
Panie Andrzeju jak dobrze się sprawuje i jest pan zadowolony to niech tak zostanie.Ważne aby było 100% satysfakcji.
Zaznaczyłem że nie jestem zwolennikiem takiego sposobu,bo choć są to produkty syntetyczne to o zupełnie innych parametrach i właściwościach.
Mobilith SHC jes smarem przemysłowym przeznaczonym do ciężko pracujących maszyn w szczególności w warunkach wysoko temperaturowych.
HOT SAUCE smar i oliwka to bardzo dobre środki o właściwościach adhezyjnych (zdolność wnikania w głąb struktury metali i nie tylko ).
I one się wzajemnie tolerują.
Znakomicie trzyma się mechanizmów zapewniając dobre warunki smarne. Nie należy przesadzać z nakładaną ilością,bardzo cienko i to wystarczy.
Dlatego szkoda popsuć ten parametr poprzez mieszanie z oliwką.Jedynie pózniej w czasie dalszej eksploatacji serwuję oliwkę na os główną (wystarczy jedna,dwie małe kropelki )
Mam swojego 12-letniego Twin Power-a 4000 posmarowanego trzy lata temu właśnie tym smarem,sprawuje się do dziś znakomicie zarówno w lecie jak i chłodną jesienią. Co prawda nie kręci się bajecznie lekko z zawrotną szybkością jak niektórzy lubią,ale bardzo płynnie i bez oporów. Ja tak lubię.
Korbka gdy przekręcam kołowrotkiem sama się obraca i wraca do tyłu bez żadnych oporów.Stan wręcz idealny.
O jakości tego smaru świadczy też fakt,że bardzo długo nie pojawia się czarne mazidło na osi głównej.
Kwestia zbyt dużych oporów na mechanizmie wałka i wodzika to często wynik z niewłaściwej regulacji tegoż mechanizmu - nie może być ciasno spasowany.W Shimano jest tak,że suport w którym się znajduje wodzik ma dwa wąsiki ograniczające skok ( w lewo - prawo ) wodzika.
I są podkładki regulacyjne pod blaszką zamykająca całość mechanizmu "worm shaft".należy tak je dobrać,aby luz wzdłużny wodzika w suporcie był minimalny. Jest to też bardzo ważne potem,przy większych obciążeniach kiedy to w wyniku zbyt dużego luzu wodzika potrafi on wyskoczyć ponad wałek inarobic spustoszenia.
Jest to jedna z przyczyn niszczenia wałka posuwu szpuli.
Pozdrawiam
Józef Leśniak
Edited by Józef Lesniak, 19 March 2013 - 10:52.