Jedni warsztaty otwierają, inni zamykają, a ja postanowiłem odkurzyć.
W lutym zacząłem przeszukiwać swoje kartony, pudła i skrzynki w poszukiwaniu materiałów i narzędzi, których używałem kilka lat temu do wytwarzania woblerów. Cóż. Trzeba praktycznie startować od zera. Z materiałów mam nieco lipy, lecz na długo jej nie starczy. Pozostało też trochę papieru ściernego, duuużo drutu 0,8 i poliwęglan 1,5 i 2,0. Farby, kleje i lakiery trzeba kupić nowe. Stare odwiedziły śmietnik.
Z narzędziami podobnie, chociaż z ręcznych mam wszystko.
Trochę naszukałem się rysunków i wzorników z notatkami. W zeszłym tygodniu znalazłem pierwsze kształtki jakie kiedykolwiek zrobiłem
Są z jakiejś niebieskiej pianki, która służyła mi za materiał do nauki obrabiania. Te kształtki mają ponad 15 lat Później wrzucę zdjęcie tego znaleziska.
Tak więc pomału startuję, dołączając do zacnej ekipy, która onieśmiela na Jerkbaicie swoimi dziełami. Towarzystwo przednie, więc ręce zacieram i będę gonił czołówkę
Pierwsza próba, to akryl. Technika, na mokro. Tak sobie nazwałem ten styl malowania. Po prostu malowanie bez schnięcia i lakierowania pomiędzy warstwami koloru. Czyli, raz i już. Narzędzie to gąbka i ołówek. Korpusy klasyczne z lipy, a drut jaki był pod ręką.
Okonek i pstrążek
okp.jpg 39,94 KB 1161 Ilość pobrań
pst.jpg 80,5 KB 1107 Ilość pobrań
Praca powyższego modelu
Zapraszam do śledzenia i komentowania tego wątku.
Edytowano grudzień 2013 - Kontakt poza forum - trebor.c@wp.pl
Minął rok z działem Lurebuilding na Jerkbait, a oto rezultat
Edytowano kwiecień 2014
Użytkownik joker edytował ten post 09 kwiecień 2014 - 08:09