jest jeszcze parę miejsc bez przewodników i gazet
Sam wiesz, że i Skrwa była taką rzeką, było kilka pięknych lat. Tak pięknych, że w rezerwacie nad brzegiem nie było nawet wydeptanej ścieżki po całym sezonie, a teraz od ilości osób, które tu zaglądają codziennie, jest prawie chodnik
Zawsze byłem przeciwny wciągnięciu ją na listę łowisk pod zawody spinningowe. Sam wpuszczałem tam pierwsze pstrągi, z programu rewitalizacji rzeki. Mam zdjęcia z pierwszych elektropołowów rok po zarybieniu. Właśnie w rezerwacie było im najlepiej od początku. Mam zdjęcia z pierwszymi dwulatkami i prawdopodobnie z pierwszym kilowym jaki został tam złowiony. Chłopcy od zawodów ściągnęli tam tłumy, niestety. Teraz to już jest dla tej rzeki po zawodach jak to mówią, pozamiatane, koniec, trup. Piękny, ale trup.