Ja w ogóle na zlocie po raz pierwszy zobaczyłem na "żywo" woblery Roberta.
Są po prostu świetne
I wielkie dzięki za organizację oraz możliwość wzięcia udziału w zlocie Towarzystwo było przednie, szkoda tylko że rybki nie dopisały
W końcu kilka osób z forum poznałem osobiście.