Braille dla wędkarzy - świetny pomysł
Jeśli pozwolisz, lekko zmodyfikowany zastosuję w swoich woblerach
PS
Jak nie pozwolisz, też zastosuję
J.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 27 luty 2014 - 20:12
Braille dla wędkarzy - świetny pomysł
Jeśli pozwolisz, lekko zmodyfikowany zastosuję w swoich woblerach
PS
Jak nie pozwolisz, też zastosuję
J.
Napisano 27 luty 2014 - 20:21
Napisano 27 luty 2014 - 22:03
Braille dla wędkarzy - świetny pomysł
Jeśli pozwolisz, lekko zmodyfikowany zastosuję w swoich woblerach
PS
Jak nie pozwolisz, też zastosuję
J.
... bo jakoś te pisanie F lub S na korpusach nie kręci mnie
Janusz bierz jak ci się podoba, przecież to ma być dla ludzi dobrze, o ile się sprawdzi.
Napisano 27 luty 2014 - 22:08
Przed chwilą porozmawiałem ze starym znajomym. Puknął na Fb bo podobno masakrycznie zajebiaszcze (się uśmiałem) wobki robię. Zamówił trochę przy okazji.
Pytam go co on teraz porabia, a on ze zszedł dzisiaj z lodu z trzema okoniami, coś 3,2kg ważyły. Potem dodaje, że tak już kilka dni po dwa, trzy powyżej kilograma.
Co ja wam więcej...
...aha, już wiem gdzie będę wreszcie testował w Polsce jerki na okonie
Użytkownik joker edytował ten post 27 luty 2014 - 22:08
Napisano 27 luty 2014 - 22:21
Bym zapomniał.
Te woblery, które trafią teraz do was mają małe zaznaczenie dla wersji tonącej. Proszę mi później dać znać, czy coś takiego jest OK. Czy wystarczy jako znak rozpoznawczy, czy trzeba myśleć nad innym rozwiązaniem.
Poniżej widać o co chodzi. Płytkie nacięcie nad Joker oznacza, że to wersja tonąca - S. W zamyśle ma być na tyle wyraźne, żeby wyczuć pod palcem nawet po ciemku, bez oglądania. Czekam na info od tych, którzy S zamawiali
Dobre dla młodych.Ja tu widzę ino strzałę pomarańczową.
Napisano 27 luty 2014 - 22:26
Dobre dla młodych.Ja tu widzę ino strzałę pomarańczową.
Dlatego u mnie będą to doklejone ziarenka piasku. Czy coś podobnego. Coś, co bez wątpliwości natychmiast da jednoznaczną odpowiedź.
Aha, Tomku, skoro nie widzisz - Robert zrobił takie małe nacięcie. Słabo widać, ale pod palcem nie powinno być wątpliwości
Napisano 28 luty 2014 - 00:35
Napisano 28 luty 2014 - 10:21
A czy lakier/epoxy tego nie zalepi ze będzie nie wykrywalne? Będę musiał zerknąć do moich pudeł bo ja chyba same tonace mam
To jest tylko pomysł, szukanie dobrego rozwiązania. Po tym jak zrobiłem kilka nacięć i są już gotowe woblerki, widzę, że może wystająca kropka lub coś w tym stylu mogło by być lepsze.
W każdym razie rozwijam swój osobisty koncept pt. - nie brać złych przykładów od masowych producentów.
Dlatego jerki mam różne po prostu, a nie jeden w trzech stopniach pływalności.
Dla sterowców najlepszy wariant dla mnie to różne stery w jednej wersji. teraz to jeszcze robię miksy, ale docelowo planuję ten temat ogarnąć kształtem steru. Wersja pływająca inny ster i nieco inna praca, inny ster dla tonących woblerów.
Co jakiś czas próbuję testować co bardziej odpowiada wędkarzom. Osobiście lubię sprawy uprościć na tyle ile jest to możliwe. Jednak ciężko przekonać innych wędkarzy, że wcale nie potrzebują tego samego woblera w trzech wersjach tonięcia. No ale pamiętam, że każdy wie lepiej co jest dla niego dobre
Napisano 28 luty 2014 - 13:30
Użytkownik Melanzyk edytował ten post 28 luty 2014 - 13:31
Napisano 28 luty 2014 - 18:47
One są na jazie. Głównie na wody o małym lub średnim uciągu, ale również bardzo dobre na jeziorowe jazie. Chętnie łapią je okonie oraz klenie. Inne ryby to przyłów dla tej przynęty.
Napisano 28 luty 2014 - 18:54
Właśnie zaliczyłem wtopę.
Po pięknym wczorajszym dniu i niespodziance, której iskrę dał Ricci, dzisiaj okazało się, że jeden komplet Fario skopałem.
To jest nowa wielkość 6,5cm, której nie robiłem wcześniej, ale dostałem zamówienie na całą paletę, więc...
Szybki test wagowy, przeliczenie na lakiery, balast i kotwice i myślałem, że będzie luks. 6 i 7cm mam opanowane, więc nie miało być z tym problemu problemu. A jednak zamiast kompletu pływającego mam tonący.
Wspominam to tylko dlatego, gdyż potknięcia takie jak to zdarzają się każdemu. Cóż, teraz czas o info dla odbiorcy o wydłużonym oczekiwaniu na właściwy komplet
Napisano 01 marzec 2014 - 18:12
Nie ma tego złego, jak mówi porzekadło.
8 marca będę w Warszawie na spotkaniu naszej bandy. Pomyślałem, że nie będę nic brał poza jerkami do pokazania. Tym bardziej, że jest już ustalony pokaz slajdów i oglądanie wędzisk połączone z prezentacją.
Pomyłka przy balastowaniu wersji fario 6,5cm okazała się dobra w skutkach, bo mam piękny komplet tonących Fario do pokazania, a także do zgarnięcia na miejscu w Warszawie. Jeśli ktoś będzie miał na jakiegoś ochotę. Tak więc zapraszam do Warszawy również i ja i moje woblery.
To ten komplet
fario_65.jpg 522,44 KB 10 Ilość pobrań
Napisano 01 marzec 2014 - 18:44
Ucieszył mnie właśnie jeden mail.
Otóż jeden z forumowiczów Zebelitto skorzystał z pomocnika do strugania, czyli "kodu linii". Spójrzcie sami, jak pięknie mu poszło. Aż sam się dziwię, że tak szybko opanował pierwszy wzór. To jest tylko dowód na to, że metoda jest prosta do nauki i otwiera drzwi do rozwoju nad własną techniką i własnymi przyszłymi konstrukcjami. Na zdjęciach kształtki klasycznych trociowców.
Bardzo się cieszę, że w jakiś sposób mogę komuś tutaj pomóc.
Zapraszam i innych młodych stażem strugaczy do pokazywania swoich prób strugania z wykorzystaniem "kodu linii". Ten wątek jest dla was otwarty. Możecie wkljać takie zdjęcia sami, lub przesłać do mnie, a ja sam wrzucę.
zebelitto.jpg 373,91 KB 10 Ilość pobrań zebelitto (1).jpg 444,24 KB 9 Ilość pobrań zebelitto (2).jpg 453,35 KB 9 Ilość pobrań
Napisano 01 marzec 2014 - 19:19
Napisano 01 marzec 2014 - 19:30
Teraz malowania i za chwilę własny wątek otworzysz
Napisano 01 marzec 2014 - 19:49
Teraz malowania i za chwilę własny wątek otworzysz
A wszystko dzięki Twojej pomocy i wyrozumiałosci mało takich ktorzy chca dzielic się swoim doswiadczeniem itd
Napisano 02 marzec 2014 - 00:02
A wszystko dzięki Twojej pomocy i wyrozumiałosci mało takich ktorzy chca dzielic się swoim doswiadczeniem itd
Jesteś we właściwym miejscu by zmienić to zdanie
Na jerku jest ich moc
Napisano 02 marzec 2014 - 09:47
Dobrze wiedzec ,ze jest moc
Napisano 02 marzec 2014 - 12:28
Zebelitto, nie wierzę, że osób do pomocy jest mało. Częściej nie pytamy o to innych obawiając się odmowy z ich strony
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych