Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Łodka pychówka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
376 odpowiedzi w tym temacie

#341 OFFLINE   Kuba77

Kuba77

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 48 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 sierpień 2011 - 19:59

Dzięki za odpowiedź, czekam na następne :D

Czy jest ktoś jeszcze kto ma łódkę z laminatu i po Wiśle warszawskiej śmiga?

Jakieś doświadczenia i uwagi?

#342 OFFLINE   kolno

kolno

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 22 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 sierpień 2011 - 07:19

Witam ostatnio sobie pływałem laminatem i jedna uwaga na mocnym prądzie ciężko ją sterować na jedno wiosło ponieważ ma dość wysoki kil i on trochę utrudnia manewrowanie,pod silnikiem nie ma to znaczenia ( łódka drewniana ma płaskie dno i zachowuje się idealnie ).
Pozdrawiam Krzysiek

#343 OFFLINE   marcinesz

marcinesz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1184 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 sierpień 2011 - 13:54

Mam pychówkę drewnianą - jak poniżej (pierwsza fota świeżo po impregnacji - specjalnie dla użytkowników jerkbait.pl :D ).



Spróbuję być obiektywny w porównaniu - najwyżej właściciele laminatówek niech mnie skorygują :D.

Drewniana:
+ stabilność (płaskie dno, szeroka rufa;
+ odporność na tarcie i uderzenia (piach, kamienie);
+ nieakustyczność;
+ wielkość (np. moja jest szersza niż wszystkie dotychczas oglądane laminatówki);
+ klimat (wrażenia estetyczne; cmokanie innych właścicieli łodzi, gdu widzą świeżo zaimpregnowaną Twoją drewnianą pychówkę :mellow: itp.);
- początek roku (na laminatówkę w zasadzie wsiadasz na wiosnę i jedziesz);
- konserwacja (sama praca -> impregnacja, częstsze wybieranie wody); choć impregnacja to też duża satysfakcja dla tych z majsterkowym zacięciem...;
- ciężar (-> większy silnik, zimowanie raczej na przystani, a nie u siebie; choć z drugiej strony to wpływa dodatnio na stabilność).

Per saldo:
- jak zaczynam czyszczenie mojej na wiosnę i impregnację, to obiecuję sobie, że następna będzie laminatowa :D .
- jak wsiadam na nią, zatrzymuję się na miejscówce i stoję w niej bez problemu i bez chybotliwości, jak wciągam zapach świeżego impregnatu i widzę jej kolorek po zaimpregnowaniu - to fajnie mi, że mam drewnianą :D .

Ale wybór należy do Ciebie :D .

Załączone pliki



#344 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 30 sierpień 2011 - 15:11

Marcin! Przepiękna!!!

#345 OFFLINE   kolno

kolno

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 22 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 sierpień 2011 - 16:20

Witam pychówka drewniana super łódka i klimat swój ma to nie laminat nie ma raczej mowy o wyciąganiu jej na każdą nockę z wody.
To taki mój mały ból myślę,że laminat nazwę go obcy nie postał by na wodzie dłużej niż 7 dni.
Pozdrawiam

#346 OFFLINE   pursuit

pursuit

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 202 postów

Napisano 05 wrzesień 2011 - 23:14

Witam wszystkich
posiadam krype od 3 lat. Pływam po wiśle między płockiem a wyszogrodem i spisuje się rewelacyjnie na 5km suzuki . wyniary 7.5 x 1,2 x 0.45 podwójny laminat waga 200-220 kg. Przed kupnem też miałem dylemat drewno czy laminat . Wybrałem laminat i jestem 100% zadowolony. A nawiozując do niektórych wypowiedzi na temat bespieczeństwa to uważam że i tu itu jest takie samo .Dreno wytrzymalsze na urazy ale laninat ma komory wypornościowe . A tak na marginesie to nikt przy zdrowym rozsądku nie będzie robił z pychówki czołgu bo czy drewno czy laninat nie wytrzyma spotkania z rafą ( chuba żebedzie ona zrobiona z blachy 5mm :D )

#347 OFFLINE   argrabi

argrabi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 665 postów
  • LokalizacjaPiachowo

Napisano 06 wrzesień 2011 - 09:59

Dyskusja przypomina trochę dyskusje o wyższości jednych świat nad drugimi :D. Każda łódź ma swoje plusy dodatnie i ujemne..
A bardzo ogólnie porównanie łodzi laminowanych do drewnianych wypada trochę jak porównanie ścigaczy do Harley-ów

#348 OFFLINE   gajowy

gajowy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 108 postów
  • Lokalizacjakońcówka Bugu
  • Imię:Adam

Napisano 06 wrzesień 2011 - 14:42

Witam wszystkich
posiadam krype od 3 lat. Pływam po wiśle między płockiem a wyszogrodem i spisuje się rewelacyjnie na 5km suzuki . wyniary 7.5 x 1,2 x 0.45 podwójny laminat waga . Przed kupnem też miałem dylemat drewno czy laminat . Wybrałem laminat i jestem 100% zadowolony. A nawiozując do niektórych wypowiedzi na temat bespieczeństwa to uważam że i tu itu jest takie samo .Dreno wytrzymalsze na urazy ale laninat ma komory wypornościowe . A tak na marginesie to nikt przy zdrowym rozsądku nie będzie robił z pychówki czołgu bo czy drewno czy laninat nie wytrzyma spotkania z rafą ( chuba żebedzie ona zrobiona z blachy 5mm :D )

Ot to to 200-220 kg taki laminat jest i stabilny i bezpieczny no i odporny na kamieniste opaski.Teraz przy tej samej długości robią o połowe lżejsze niż kiedyś i o połowe tańsze
miejsza waga=miej materiału=miejsza cena=skorupa o połowe cieńsza
Dobra pychówa z laminatu waży tyle co drewniana i jak dla mnie musi przejść taki test jeśli nabierze wody nie nadaje śie

Załączone pliki

  • Załączony plik  pych.jpg   27,7 KB   537 Ilość pobrań


#349 OFFLINE   Mawashi

Mawashi

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 01 maj 2013 - 21:11

Tak jak pisałem wcześniej, miałem okazję sprawdzić w praktyce ile jest w stanie wytzrymać solidna powłoka z laminatu i nie mam wątpliwości że wytrzyma ona wiślane kamienie.
Mam na mysli powłokę z tkaniny szklanej a nie z maty.
A trzeba by się jeszcze zastanowić czy nie da się w jakiś sposób wzmocnić wierzchniej warstwy czymś co dodatkowo bedzie odporne na tarcie przy dużym obciążeniu.

 

Witam,

podbijam temat i dołączam się do pytania Włóczykija - co położyć na dno pychówki drewnianej? Nie chciałem zakładać nowego wątku, odświeżam stary, bo odpowiedzi nikt nie udzielił.

 

Nowy Użytkownik 



#350 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 maj 2013 - 09:40

Temat moze i sie przykurzyl bo jak zauwazyl @argrabi dyskusja zeszla scisle na porownanie drewniak - laminat.

 

Moze na poczatek odpowiem na pytanie....obojetnie jaka lodka, to na jej dnie powinien byc zbity pokladzik z dech. Widzialem rozne prowizozki w stylu - rzucona na dno, perforowana wycieraczka z grubej gumy...jednak najlepiej zadanie spelnia w/w.

Osobiscie lubie taki, gdzie dechy przybite sa (z czuciem zagadnienia) jedna obok drugiej, tak ze od gory nic nie moze wpasc pomiedzy...

 

Co do lodek to plywalem roznymi i doszedlem do wniosku, ze dobre sa takie (celowo nie uzylem slowa najlepsze), ktore spelniaja swoje zadanie - da sie nimi doplynac, splynac i wygodnie lowic.

Najlepsze sa takie, ktore czekaja gotowe do wyplyniecia oraz gwarantuja znalezienie sie w rejonie gdzie da sie zlowic (stoi w wyraznym kontrascie z w/w lowic).

 

Jeszcze a propos laminatu - w zeszlym roku widzialem kilka prawdziwych wrakow, ktorymi poza lowieniem wozono drewno, narzedzia i cholera wie co jeszzce.... wysypywaniem piasku z nich nikt sie nie klopotal a wode wylewano jak bylo za gleboko.

Wraki te, jak oczywiscie jest to konieczne (dziury sa zbyt duze) sa latane i plywaja dalej.

 

Co do wiekszej wagi niegdysiejszych pychowek laminatowych to nie moge sie oprzec wrazeniu, ze owszem byly jakby odporniejsze lecz material bywal gorszej jakosci niz teraz.

Jezeli zas lodke uczyni sie wielokrotnie ciezsza (widzialem w Serocku takie o grubosci burt ~1cm) to bedzie potrzebny mocny silnik a stabilnosc i tak nie wzrosnie znaczaco bo trzeba by zwiekszyc szerokosc, co z kolei zniweluje zalety pychowki rzecznej.

 

Aha..i wiele razy widzialem - jaki by laminat nie byl i jakie pianki czy inne wypelniacze by nie byly - w komorach i tak mokrawo bywa...

 

Tutaj rzeczywiscie przewaga drewniakow - komor nie ma ale pamietam z wypozyczalni w Modlinie, ze zawsze cos cieklo, sie lalo, przelewalo.

To oczywiscie mozna zminimalizowac wykonujac porzadnie coroczna konserwacje ale....jak ktos nie lubi majsterkowac to lepiej puscic lodke na wode i plynac...

 

Gumo



#351 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1178 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 02 maj 2013 - 09:54

Już teraz rozumiem dlaczego Gumofilc jest uprzedzony do drewnianych łodzi :)

Każdy kto spróbował łodzi wypożyczonych z Silurusa miałby uraz :lol:  ;)



#352 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1178 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 02 maj 2013 - 10:01

A tu nasza wiślana pychówka:

 

Załączony plik  945341_514052015309059_1492932363_n.jpg   76,68 KB   77 Ilość pobrań

 

 

 

 



#353 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 maj 2013 - 13:41

Zeby stala sie jasnosc... ;)

Gumofilc nie jest jakos szczegolnie uprzedzony do konkretnego rodzaju srodkow plywajacych. W tym akurat wypadku wybor laminaciaka mi sie juz zwrocil: poczatkowy okres plywalem ze slabym silniczkiem 4KM co na pewno by nie przeszlo z kilkasetkg drewniakiem, duzo latwiej ida mi przebazowki lawetowe, no i ...kilka razy ugrzezlem porzadnie w kurzawie bedac sam na lodce.

 

Natomiast stalem sie uprzedzony do rejonu Silurusa, jak i do kilku jeszzce tym podobnych miejsc, gdzie coraz trudniej wrzucic przynete, zeby nie trafic w jakas lodke.

 

Gumo



#354 OFFLINE   marczyk

marczyk

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 1 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 maj 2014 - 02:08

Maciejowaty, pychówa wygląda świetnie ale i trochę żałośnie z przetrąconą sztabą. Może słuszność w tym by nie z dębu a topoli ją robić? Dąb twardy ale  twarde potrafi być kruche. Pozdrawiam.



#355 OFFLINE   Lunatyk

Lunatyk

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 35 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Tomasz

Napisano 01 sierpień 2014 - 21:39

Odświeżam temat, posiada ktoś może schematy budowy pychówki? W planach mam budowę łódeczki na Narew i póki co jestem w stanie zbierania informacji ;)



#356 OFFLINE   cezar80

cezar80

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 69 postów
  • Lokalizacjaokolice Płocka

Napisano 01 sierpień 2014 - 22:23

W mojej miejscowości jest jeszcze parę osób co takie łódki potrafi wykonać, ba nawet jedna wykonuje więc ze schematem nie było by problemu. Grunt to dobre dechy i porządne wręgi

jeśli więc chodzi o info proponuje rejony nadwiślańskie ja mieszkam w Zakrzewie Kościelnym



#357 OFFLINE   Tu nie ma ryb.

Tu nie ma ryb.

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1200 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Łukasz

Napisano 21 sierpień 2014 - 22:22

Szybkie pytanie , jaka jest optymalna długość drewnianej pychowki na wisłe , zazwyczaj łowie z kumplem czyli max 2 osoby na łodzi ...

 

A i czy sa jakies lepsze i gorsze modele drewnianych pychówek ?  tzn na co zwrócić uwage przy zakupie

 

 



#358 OFFLINE   Bolesław

Bolesław

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 listopad 2014 - 21:59

Szybkie pytanie , jaka jest optymalna długość drewnianej pychowki na wisłe , zazwyczaj łowie z kumplem czyli max 2 osoby na łodzi ...

 

A i czy sa jakies lepsze i gorsze modele drewnianych pychówek ?  tzn na co zwrócić uwage przy zakupie

Ja pływam 6.20m po Wiśle Warszawskiej i okolicah. Na jedną osobę, lub dwie jest idealna. Ale jeśli chcesz czasami popływać w większym gronie to 7.5m. Oczywiście wycieczkowo pływałem i w 6-7 osób, ale to już kawał przygody. Rekreacyjnie max 4 osoby przy tej długości. Tylko warto pamiętać, że im dłuższa, szersza, cięższa, to... wolniejsza przy tym samym silniku. Opowieści że pychówka chodzi nawet na 4 konnym silniku są dobfe dla kogoś kto ma bardzo dużo czasu, lub lubi zwiedzać jedynie najbliższe parę kilometrów rzeki. ja pływam naprawdę lekką 6.2m na 9.9, i muszę ją odblokować na 15 (dwusów). Teraz w dwie osoby pod prąd płynę 15km/h, a z prądem 25-27km/h. Miałem dylemat laminat vs drewno. Wybrałem drewno, i zdecydowanie je polecam. Pływałem również laminatem, i jest dużo mniej stabilny, pomijając klimat.



#359 OFFLINE   seint

seint

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 113 postów

Napisano 25 grudzień 2014 - 17:03

Witam, przedstawiam nowy projekt, pychówka 7,5x1,7m, burta 52cm, rufa 1,4m, myslę że 25 koników będzie mozna do niej zapiąć, ten egzemplarz będzie to oblaminowana sklejka, następne jak będzie zainteresowanie laminat z formy.

długość 7,5m, 6,5m,  
szerokość 1,70m,
szerokość płaskiego dna 92cm
waga 200-300 kg w zależności od zabudowy
wysokość burty - 52cm

wykończenie burty - odbojnica tworzywowa lub klamburty drewniane

moc silnika do 30 KM

Pozdro

Załączone pliki


Użytkownik seint edytował ten post 17 styczeń 2015 - 21:41


#360 OFFLINE   wiesio53

wiesio53

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 38 postów
  • LokalizacjaMazowieckie
  • Imię:Przemek

Napisano 24 marzec 2015 - 11:48

witam

mam pytanie do osób pływających po Warszawskiej wiśle, a mianowicie:

chodzi mi po głowie myśl zbudowania pychówki głównie na warszawską wisłę, myślałem o dnie z desek  burty ze sklejki wodoodpornej, wysokość burt ok 50cm a długość 4 metry. I tu całe moje pytanie do doświadczonych czy 4 metry to wystarczająco na tą rzekę? dodam że jakby coś to bedzie pływało max 2 osoby..






Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych