[Rheinangler]

Dla mnie osobiście obydwa kanciaki jakie posiadam tzn 2500 i 3000 to idealne kołowrotki na późną jesień, zimę i wczesną wiosnę.

Dlaczego? Bo nie są demonami ilości nawijanej linki za jednym obrotem co idealnie pasuje do zwolnionego w tym okresie rytmu rzeki i jej mieszkańców a do tego po gwałtownym braniu nie ma opcji, że korba przywali po zgrabiałych paluchach   co zdarza się niestety w innych konstrukcjach nawet z najwyższej półki zarówno "D" jak i "S" nie posiadających tego mechanicznie banalnie prostego patentu...

Użytkownik Rheinangler edytował ten post 20 listopad 2015 - 21:13

[tymof]

Dzięki Panowie, też posiadam kanciaki z2500it stąd pytanie które narodziło się po przemyśleniach związanych z rozbiorem tych maszyn.U mnie te młynki stanowią podstawową broń podczas wędkarskich wypadów

Bogdan

[tymof]

A jeszcze mam pytanie jakie ma przełożenie kanciak z2500it ?

pozdrawiam

Bogdan

Użytkownik tymof edytował ten post 21 listopad 2015 - 08:19

[Rheinangler]

5,1:1 tak samo jak 3000 iT dopiero 4000iT ma 4,6:1 

PS

Bogdan dostałeś już swojego?

[tymof]

Dzięki Arku  

 

jeżeli chodzi o mnie  , to czekam tylko na kabłąk  , ale nie ma też jakiegoś problemu .Mam dwa kanciaki sprawne  oraz jednego w częściach więc magazynek jest . Nie mniej wydawałoby się że kol ZORRO jak odkręcił kurek  i wszyscy się napijemy , a tu  cyt .  słowa kol ZORRO  " fiku miku "

 

pozdrawiam  

Bogdan 

[Józef Lesniak]

Dla mnie osobiście obydwa kanciaki jakie posiadam tzn 2500 i 3000 to idealne kołowrotki na późną jesień, zimę i wczesną wiosnę.

Dlaczego? Bo nie są demonami ilości nawijanej linki za jednym obrotem co idealnie pasuje do zwolnionego w tym okresie rytmu rzeki i jej mieszkańców a do tego po gwałtownym braniu nie ma opcji, że korba przywali po zgrabiałych paluchach   co zdarza się niestety w innych konstrukcjach nawet z najwyższej półki zarówno "D" jak i "S" nie posiadających tego mechanicznie banalnie prostego patentu...

Dodatkowy mechanizm blokady jest banalnie prosty i skuteczny nie tylko w/w wymienionych kołowrotkach,ale też w Daiwa Force i Saltiga Game. Zębatki dwie,skobelek blokujący ze sprężynką i mały prowadnik na osi koła zębatego. W sumie nie wiele i nie wiele waży. I aż dziw bierze że z tego rozwiązania zrezygnowano  . Tu należy się pokłon do starszych konstrukcji firmy Daiwa. Osobiście uwielbiam takie rozwiązanie,jest absolutnie niezawodne. Mróz nie mróz i nic nie zawodzi.  Shimano tego rozwiązania nie stosowało,a szkoda.Dzisiaj jest w produkcji to co jest,jak nawali oporowe to się męczymy i przeklinamy producenta.

Użytkownik Józef Lesniak edytował ten post 21 listopad 2015 - 20:40

[mormyszka]

Witam

Lowie kanciakami mam ich kilka sztuk najstarszy z 96r. x 2500it i nigdy mnie nie zawiodly te kolowrotki sa poprostu niezawodne.