Pięknie,to jest produkcja Wiesz ile ten kopczyk liczy sztuk?
Wiem ile jest sztuk ale na razie nie podam ze względu na trwający konkurs na facebooku który polega na odgadnięciu ilości woblerów z tego kopczyka
Ło Panie, teraz to grubo poleciałeś, większość tyle przez cały sezon nie ustruga
Trochę nocy nie przespanych i efekt jest Zrobienie takiej serii woblerów z drewna to już wyzwanie, ale przynajmniej w kolejna zimę będę miał motywację aby pobić ten rekord
Basuńczyki dzisiaj zawitali do mnie Pierwsza liga rodbuildingu-wiem co pisze!Duuuzo lepsze niż na zdjęciach,cacuszka poprostu aż chce się iść odrazu z nimi nad wodę.Będą łowić jak wszystkie Tomka woblery,nie ma lipy.
Dzięki szefie za prezent,przetestuje na szczupaczych zębach.
Pozdro
Marek liczę, że Szwedzkie pajki docenią mój trud Daj znać koniecznie jak się sprawują.
Toś Tomku poleciał po bandzie po całości. Teraz wiem co zajęło ci tyle czasu. Gratuluję tak okazałej produkcji szczególnie że warto mieć woblery od Ciebie o czym się osobiście przekonałem.
Przemo Twoje łamańce dzisiaj nabrały kolorów i w poniedziałek polecą do Ciebie