Dzięki wszystkim za życzenia. Tegoroczny sezon zapowiada się na bardzo pracowity, odgrażałem się na 12 nowych rzeczy i część się powoli wykluwa. Żuczysko ma całkiem fajną pracę, kilka wersji poleci niebawem do Kuby i coś razem uradzimy. Terminator też już dostał pierwsze szlify jako bezterowiec z drobną pracą, jeśli zachowa przy nowym ustawieniu zbliżoną lub nawet dotychczasową lotność to może zostać całkiem fajną przynętą boleniową.
Dodatkowo odkurzam stare korpusy- target slim i mini, pierwsze jakie zacząłem robić z żywicy. Nie będą to jednak woblery ze sterem. Pierwszy sprawdzian odbył się w listopadzie i pozostała kwestia odpowiedniej regulacji pracy bo sam pomysł działa. Mam nadzieję, że będą to bardzo komfortowe przynęty, łączące pewnie funkcjonalności gumy i woblera. O reszcie na razie nie będę się rozpisywał. Zostało osiem