[Hesher]

Kręcę agrafki (fotki nieco wyżej), gdyby ktoś był chętny to proszę na pisać. Małe na pewno będą, większych nie obiecuję w zawrotnych ilościach bo jeszcze muszę trochę się w łapach wyrobić do tego drutu. Woblerów na razie nie będzie, robię tylko testowe w wadze ciężkiej, o których jakiś czas temu pisałem.

[Mateos_74]

Stal chirurgiczna 0,6 i 0,8 mm, nierdzewna. Agrafki o wiele mocniejsze niż poprzednie, a już na tamte dawały radę dużym drapieżnikom. Kręcę próbne serie żeby ogarnąć materiał, wszystko robione w całości ręcznie bez giętarek i maszyn. Kto pozna ten się w nich zakocha

używam od dwóch lat (niestety nie twoich) i żadnych innych, szczególnie świetna sprawa przy częstej zmianie przynęty jak jest zimno lub po ciemku (palce nie bolą). Wszystkim niezdecydowanym lub nie znającym tego typu agrafki zdecydowanie polecam - nigdy mnie nie zawiodła - duże ryby, jak również zaczepy.

[Hesher]

Nie wiedziałem, że jest taki wzór oprócz tego co robię.

[Hesher]

Ulepszyłem agrafki, szczególnie jeśli chodzi o użycie z woblerami. Widać, nie widać?

[Dano.]

Dużych ( mocnych) nadal nie robisz?


Pozdrawiam
Daniel

Użytkownik Dano. edytował ten post 13 listopad 2017 - 19:42

[guciolucky]

Wypatruj czy tam ryby przypadkiem nie brykają bo widzę, że dawno nie byłem i tracisz czas na jakieś tam druciki   

[cyprys19]

Wypatruj czy tam ryby przypadkiem nie brykają bo widzę, że dawno nie byłem i tracisz czas na jakieś tam druciki 

Piotruś jak się zajmie robotą , to jedyne co widzi to są efekty tej pracy!

Ryby może sobie prawie z okna łowić,ale pasja do tworzenia jest silniejsza od łowienia.

[Hesher]

Jak nie robisz jak robisz Jebutne gwoździe Panie. Mam też fajny przypłaszczony model, zaraz nakręcę sztukę i wstawię.

 

Kubuś, wątpię żebyś do przypięcia woblerów dostał teraz coś lepszego. W marcu jak testowałem nowe woblery zauważyłem jak można zepsuć całą pracę przynęty drutem za grubym o 0,2 mm albo źle wygiętym. Co do ryb to mam dwa tygodnie pauzy, tematy w Stolicy się przyplątały, chyba się ustawimy na 25-26 listopada, pogoda powinna być idealna na jakieś cielaczki. No i Ryszarda poznasz, jest podobno małym diabłem

[Hesher]

No i obiecany flat snap.

[Hesher]

A to rzeczony Ryszard. Pewna kobieta znalazła w lesie porzucone kociaki i zabrała do domu. Wstawiła na internety i młodszy brat przygarnął do naszego rodzinnego domu. Rysiek jest podobno przeszczęśliwym kłakiem i bryka po całej chałupie. Mama mówi, że zamiast się odwracać, przeskakuje o 180 stopni. Toki czort

[cyprys19]

Zaproś Kubę na 24 grudnia Piotrze, On ma bliżej do Laponii to może prezenty przywiezie...

A co do agrafek nie słuchaj Daniela tylko zrób coś bardzo micro.

 

I widzę,że wybierając się w odwiedziny trzeba będzie jakąś wątróbkę dla dzieciaka kupić.

Użytkownik cyprys19 edytował ten post 13 listopad 2017 - 20:22

[Hesher]

Naś Klient naś Pannnn, bardzo micro bardzo dorgo.

[Dano.]

 

A co do agrafek nie słuchaj Daniela tylko zrób coś bardzo micro.

 

 

Ej nie można zapominać o ludziach, którzy próbują łowić ryby, które jedzą ryby łowione przy pomocy agrafek micro

Ja nie potrzebuję dużo - z 30 szt

Użytkownik Dano. edytował ten post 13 listopad 2017 - 20:48

[Hesher]

Zrobi się, standardowe i płaskie 50/50?

[guciolucky]

Dla Rysia prezent mam gorzej dla Was, najwyżej coś się naciągnie ze stacjonarnej butli do mobilnej.

[Hesher]

"Gruba impra z Rysiem" Kubuś startujemy na bohatera, okoliczności przyrody takie w tym roku nietypowe, że chyba grudzień będzie moim końcem sezonu. Ponad miesiąc różnicy między tym i poprzedbim rokiem.

[bob74]

Ty kręcisz i on kręci figury... na focie też niezłe podłoże... jakieś figurówki może ukręć z drutu...axle, toloopy lub inne rittbergery będzie wywijał. w domu potrenuję zanim starorzecze zamarznie... 

[Hesher]

Panel podłogowy Panie. Jak szukaszsz deskę to mogę ogarnąć dębową Szmery bajery, podłogi, woblery 

[bob74]

Dębowe, stare to mi zdarza się demontować od wielkiego halo..ale to tylko legary pod gary...

[cyprys19]

Panel podłogowy Panie. Jak szukaszsz deskę to mogę ogarnąć dębową Szmery bajery, podłogi, woblery 

Nie pal tego więcej,bo póżniej nie rozumiem o czym piszesz..?

Ale żeby po dębowych deskach był taki odjazd,to nie wiedziałem!