Napisano 14 kwiecień 2023 - 21:56
Panowie dzięki za dobre słowo. Zanikająca tradycja na jerku.
Akurat Enigma KR poszła nie przez przypadek w malowanie ręczne. Ten wobler dostanie całkiem nowe detale, pokrywy skrzelowe, płetwy i tą wspomnianą przez Sławka drobniejszą łuskę. Gruntowny remake tego modelu jest na tapecie od ponad roku, dokładnie zacząłem równo z przygotowaniami do zeszłorocznego Garaża. Są póki co trzy, a w porywach cztery wersje i jest całkiem spora szansa, że będą dostępne w "czteropakach". Nie to, że jestem niezdecydowany, po prostu mają różne właściwości i dlatego nie chcę z nich rezygnować. Jest pływający, jest "countdown" czyli wolno tonący i najbardziej uniwersalny, jest przeciążony do szybszego ciągania, ten, co ciekawe pięknie przecina prąd i idzie wyznaczonym torem niepoddając się wiślanemu nurtowi. Jeśli będzie coś solo w ofercie, to padnie najpewniej na countdown'a, ale wszystkie mają jeszcze wycieczkę do Kuby i jestem bardzo ciekawy, co on o nich napisze.
Także i drobna łuska i zmieniony deseń będą w finalnej odsłonie EKR 🙂
-
Friko, Banjo i bob74 lubią to