A ja w drugim rzucie straciłem januszka fluo :/
Odstrzelił przy wyrzucie.
Wściekłem się jak cholera. okazało się że jeden kijek za mocny, do drugiego linka za słaba.
Założyłem mocniejszą linę i spróbuję delikatnie pyrgnąć - może nie połamię kija
Coś cicho ostatnio w wątku. Gdyby nie ostatnia fota oskarżyłbym Cię o lenistwo