[quote]
W Szwecji (itd) nie łowi się sieciami na wodach śródlądowych
[/quote]
Z tym stwierdzeniem się nie zgodzę, łowi się sieciami na wodach śródlądowych w Szwecji! Widziałem na własne oczy sieci na jeziorze Asunden. Nawet gospodarz, u którego byliśmy, miał sieci, które czasami rozstawiał. Z tym że robią to osoby prywatne.
[/quote]
Zgadza się. W szwecji sieci z pewnością nie brakuje. Widywałem je zarówno na jeziorze jak i na szkierach.
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/public/style_images/tctc91_simplify/profile/default_large.png)
czy ryby az tak są wrażliwe??
Started By
klubklen
, 12 paź 2007 17:12
22 odpowiedzi w tym temacie
#21
OFFLINE
Napisano 19 październik 2007 - 15:46
#22
OFFLINE
Napisano 22 październik 2007 - 19:53
Kolega opowiadał mi jak łowił w weekend na pewnym odcinku Wisły gdzie biorą ostro sandacze. Większość to małe ryby. Łowiło powyżej kilku spinningistów. Niestety płynęło do góry brzuchem sporo wypuszczonych ryb.
#23
OFFLINE
Napisano 22 październik 2007 - 21:29
Witajcie Koledzy.
I znowu mamy w dyskusji Pana jerzego K. Z całym szacunkiem dla wspomnianego dyskusja prędzej
czy później stanie się jałowa, jak było już w innych wątkach. Fakt jest taki, że żyjemy w roż-
nych światach Pan Jerzy K. i my. Róbmy swoje, przestrzegajmy regulaminu, powiem więcej nie
zabierajmy wszystkiego na co zezwala regulamin, wypuszczajmy to wszystko czego nie chcemy zabrać. Jeśli przeżyje 10% to i tak
dużo więcej w stosunku do tego gdybyśmy zabrali wszystko co wol-
no. Z drugiej strony po co nam bolenie, jazie czy klenie o innych rybach nie wspomnę. Dwa trzy szczupaki w sezonie, tyle samo sandaczy do tego parę okoni, kilka troci czy łososi jak uda
się złowić, to chyba wystarczy.
Pozdrowienia Jachu
I znowu mamy w dyskusji Pana jerzego K. Z całym szacunkiem dla wspomnianego dyskusja prędzej
czy później stanie się jałowa, jak było już w innych wątkach. Fakt jest taki, że żyjemy w roż-
nych światach Pan Jerzy K. i my. Róbmy swoje, przestrzegajmy regulaminu, powiem więcej nie
zabierajmy wszystkiego na co zezwala regulamin, wypuszczajmy to wszystko czego nie chcemy zabrać. Jeśli przeżyje 10% to i tak
dużo więcej w stosunku do tego gdybyśmy zabrali wszystko co wol-
no. Z drugiej strony po co nam bolenie, jazie czy klenie o innych rybach nie wspomnę. Dwa trzy szczupaki w sezonie, tyle samo sandaczy do tego parę okoni, kilka troci czy łososi jak uda
się złowić, to chyba wystarczy.
Pozdrowienia Jachu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych