BOLENIE 2007
#1001 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 17:05
#1002 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 17:27
#1003 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 21:19
Też mam u siebie jednego wędkarza co to wszystkie bolenie wali w łeb i daje biednym ludziom. Niestety przy tym jest skuteczny. No moje sugestie że za niedługo nie będziemy mieli co łowić powiedział że wędkarze nie wyłowią boleni. Trochę z nim porozmawiałem, a że to spokojny człowiek miałem wrażenie że coś tam do niego dotarło i powiedział że weźmie sobie do serca co mówiłem. Zobaczymy? Niestety tego dnia miał juz 2 zabite bolenie
Janek,
Pilnuj swoich miejscówek Dzisiaj chodziły ale już wszystkie znają Twoje wobki. Jednego udało mi się upolować, pewnie ślepy albo nowicusz ale .... Owner mi pękł (jeden hak) no i spadł!!!
Pozdrawiam
Remek
#1004 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 21:27
Ty to masz Remek pecha z tym zbrojeniem, albo prowokujesz jakieś gigantyczne bolki
Słyszałem ,ze Ownery potrafią pęknąć....widać zdarza się
#1005 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 21:45
Jest to mój pierwszy post na Tym forum i nieprzypadkowo wybrałem własnie ten temat... Otóż przeczytałem go całego i dzięki zaczerpniętej w nim wiedzy niedawno złowiłem mojego pierwszego Bolenia!
Boleń miał/ma 60cm [Ryby ZAWSZE uwalniam] Został złowiony na Narwi, czyli rzece na której łowię zdecydowanie najczęściej.
Fotkę oczywiście wstawię jak tylko sie tego nauczę
#1006 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 21:50
pozd JW
#1007 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 21:56
no ok fajnie! a co późnie sie stało z tym boleniem?? Jakoś krajobraz nie kojarzy mi się z naturalnym środowiskiem Bolenia
pozd JW
Nie czepiaj się!
Piękny boleń! Gratulacje! Witaj na naszym forum i zapraszam do częstego odwiedzania. Cieszę się, że mogliśmy pomóc.
pozdrawiam
Remek
#1008 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 21:57
Witam Wszystkich Serdecznie!
Boleń miał/ma 60cm [Ryby ZAWSZE uwalniam] Został złowiony na Narwi, czyli rzece na której łowię zdecydowanie najczęściej.
Witaj @Rutt, gratuluje no i ciesze sie że Nasze wiadomości po wnikliwym przeanalizowaniu pozwalają na poznanie i złowienie tej wspaniałej ryby. Narwiańskie bolenie to cięzki kawałek chleba. Wiele razy zszedłem pokonany,ale i kilka aspiusów dało sie nabrać.
p.s miejsce bardzo mi znajome, trudne aczkolwiek kryjące nie jedną rybę.
#1009 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 21:58
Fak,
Ty to masz Remek pecha z tym zbrojeniem, albo prowokujesz jakieś gigantyczne bolki
Słyszałem ,ze Ownery potrafią pęknąć....widać zdarza się
Nie był duży ten boleń. Więc nie ma co robić z tego historii. Po prostu pękła. Bolek był na wujkowego Jutro cd. chociaż jutro jadę bardziej na plotkowanie
Pozdrawiam
Remek
#1010 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 21:58
Też mam u siebie jednego wędkarza co to wszystkie bolenie wali w łeb i daje biednym ludziom. Niestety przy tym jest skuteczny. No moje sugestie że za niedługo nie będziemy mieli co łowić powiedział że wędkarze nie wyłowią boleni. Trochę z nim porozmawiałem, a że to spokojny człowiek miałem wrażenie że coś tam do niego dotarło i powiedział że weźmie sobie do serca co mówiłem. Zobaczymy? Niestety tego dnia miał juz 2 zabite bolenie
[/quote]
Janek,
Pilnuj swoich miejscówek Dzisiaj chodziły ale już wszystkie znają Twoje wobki. Jednego udało mi się upolować, pewnie ślepy albo nowicusz ale .... Owner mi pękł (jeden hak) no i spadł!!!
Pozdrawiam
Remek
[/quote]
Ja dzisiaj miałem bardzo konkretną rybę, zaciąłem ją na 9cm wobler zwarach i nie chciała z nich wyjść. W końcu po 10sek się spiął. Najlepsze że przed braniem się wogóle nie pokazał.
#1011 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 21:58
Próbowaliśmy nawet zrobic fotkę z tego zdarzenia ale nie wyszła [nie widac ryby] zwykle kręcimy folmiki z wypuszczania ale teraz chciałem zrobic foto własnie dlatego że można je łatwo umieścić na forum - niestety nie udało się. Ryba za szybko odpłynęła a aparat ma słaby czas reakcji
#1012 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 21:59
Też mam u siebie jednego wędkarza co to wszystkie bolenie wali w łeb i daje biednym ludziom. Niestety przy tym jest skuteczny. No moje sugestie że za niedługo nie będziemy mieli co łowić powiedział że wędkarze nie wyłowią boleni. Trochę z nim porozmawiałem, a że to spokojny człowiek miałem wrażenie że coś tam do niego dotarło i powiedział że weźmie sobie do serca co mówiłem. Zobaczymy? Niestety tego dnia miał juz 2 zabite bolenie
[/quote]
Janek,
Pilnuj swoich miejscówek Dzisiaj chodziły ale już wszystkie znają Twoje wobki. Jednego udało mi się upolować, pewnie ślepy albo nowicusz ale .... Owner mi pękł (jeden hak) no i spadł!!!
Pozdrawiam
Remek
[/quote]
O ... 9 cm wobler. To mi się podoba Takie lubię.
Pozdrawiam
Remek
Ja dzisiaj miałem bardzo konkretną rybę, zaciąłem ją na 9cm wobler zwarach i nie chciała z nich wyjść. W końcu po 10sek się spiął. Najlepsze że się wogóle nie pokazał.
[/quote]
#1013 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 22:02
zdjęcie na tle narwi nie wyszło - z powodu adrenaliny związanej ze złowioną rybą ale udało się drugie foto na tle łąk, przy rzece, a domki w oddali to działki na których widać domki [narew w okolicach różana] - wiem że sprawia to dziwne wrażenie ale ryba naprawdę wróciła do wody.
Próbowaliśmy nawet zrobic fotkę z tego zdarzenia ale nie wyszła [nie widac ryby] zwykle kręcimy folmiki z wypuszczania ale teraz chciałem zrobic foto własnie dlatego że można je łatwo umieścić na forum - niestety nie udało się. Ryba za szybko odpłynęła a aparat ma słaby czas reakcji
No to witaj i gratulacje!! Napisz cs wiecej o okolicznościach złowienia tej ryby..
ja takiego bolka ostatni raz widziałem w czerwcu..
pozd JW
#1014 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 22:13
Krzyknęłem tylko: Dawaj aparat. Zrobiliśmy pamiątkowe 2 fotki i ryba wróciła do wody [była zmęczona - ale odzyskała energię, jednak zrozumcie mnie - musiałem pokazac tacię tą rybę i zrobic sobie z nią foto (tata też nigdy nie złowił bolenia)].
Napatoczyło się również 2 Wedkarzy którzy przekonywali mnie że bolen to bardzo smaczna ryba i żeby ją brac [jak ja nienawidze mięsiarzy ] Powiedziałem tylko: Ale ja ją wypuszczam po czym ryba wróciła do wody i mam nadzieję że dalej zjada narwiańskie ukleje
PS dzięki za powitanie! również te chłodne mnie to cieszy bo widzę że zależy Ci na C&R - tak samo jak mi.
#1015 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 22:20
no ok fajnie! a co późnie sie stało z tym boleniem?? Jakoś krajobraz nie kojarzy mi się z naturalnym środowiskiem Bolenia
też o tym pomyślałem, ale Narew może przecież płynać niedaleko zabudowań, chyba że się mylę
gratuluję ryby, oby jak najwięcej takich młodych, świadomych wędkarzy
a tak przy okazji pierwszy w życiu 70-tak, co prawda nie z Odry, gdzie najczęściej łowię, ale z moich okolicznych rewirów, gdzie boleni jest sporo, co nie znaczy, że latwo je złowić, a tym bardziej tych rozmiarów
dzięki Patryk za pomoc
Załączone pliki
#1016 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 22:26
Dam jeszcze to foto na tle narwi którego unikałem, ponieważ wyglądam na nim delikatnie mówiąc źle i nie chciałem takiego foto dawac na początek żebyście mnie nie kojarzyli z takim wyglądem... teraz widzicie że miałem aparat nad wodą i foto było robione nad rzeką po czym ryba NAPRAWDĘ została uwolniona!
#1017 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 22:29
jeszcze raz piszę, że boleń ten tak samo jak wszystkie ryby łowione przezemnie i mojego tatę wrócił do wody! Mam sporo filmików z uwalniania ryb [nie są to okazy ale są wymiarowe] moge je Wam zaprezentować - wtedy może uwierzycie że naprawdę jestem jednym z tych nielicznych wędkarzy dla których wędkarstwo jest sportem.
Dam jeszcze to foto na tle narwi którego unikałem, ponieważ wyglądam na nim delikatnie mówiąc źle i nie chciałem takiego foto dawac na początek żebyście mnie nie kojarzyli z takim wyglądem... teraz widzicie że miałem aparat nad wodą i foto było robione nad rzeką po czym ryba NAPRAWDĘ została uwolniona!
spoko spoko Rutt, myślę, że możesz liczyć na naszą wyrozumiałość, bynajmniej ja nie mam wątpliwości, mimo, że z natury jestem nieufny
#1018 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 22:34
Rutt, wierzymy, wierzymy. Piękna ta Twoja rzeka. Lubię właśnie takie. Łowienie jednak w nich bolków jest troszkę trudniejsze niż na Wiśle czy Odrze.
Pozdrawiam
Remek
#1019 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 22:37
W sumie to naprawdę sie ciesze że C&R jest dla Was tak ważne i pilnujecie tego. Właśnie DLATEGO zarejestrowałem się u Was.
tylko troszke szkoda że o Waszej nieufności przekonuje się na własnej skórze... no cóż początki są trudne. Myślę że za jakiś czas będziecie mieli do mnie zaufanie bo mam zamiar w miarę możliwości udzielać się tutaj
#1020 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2007 - 22:45
Po prostu przesadzili a to dlatego, że na Ogólnym wałkuje się już temat C&R od dłuższego czasu. Był poziom materii. Teraz jest już poziom cząsteczek. Jestem ciekawy kiedy będzie poziom jądra atomowego. Chyba napięcie się udziela Czas chyba zamknąć tamte wątki.
Pozdrawiam
Remek
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych