Witam
Bacznie obserwuję ten dział i chwalę sobie rękodzieło jakie wykonujecie. Od dawna sam strugam, skręcam swoje przynęty.
Woblerki są moimi ulubionymi przynętami, ale też wracam do obrotówek.
Bardzo dużą inspiracją są wobki Tomy-ego, jego Raptorki sprawiają że niejednemu z nas opadła kopara
Zanim kupiłem od Tomka w/w przynęty boleniowe postanowiłem sam coś stworzyć na wzór jego Raptorów.
Zmieniłem w swoich boleniówkach układ obciążenia które miło mnie zaskoczyło podczas próby w wodzie, obciążenie jest w środkowej części woblera i .... zobaczcie sami:
DSC_0097.JPG 89,9 KB 176 Ilość pobrań
DSC_0098.JPG 95,05 KB 276 Ilość pobrań
W korpusie wycinam w części brzusznej miejsce na ołów, dopasowuje ołów i wklejam. Nadmiar ołowiu szlifuje papierem i w ten sposób uzyskuję jednolity koprus z obciążeniem. Mocowanie ołowiu jest na klej i wkręty, takie same wkręty jakie stosuję się do mocowania kotwic. Wszystko trzyma się mocno i gwarantuję że nie wypadnie. W ten sposób mogę uzyskać mega ciężkiego wobka. Najcięży jaki zrobiłem ważyłe 16,5g przy długości 7cm ale planuję zrobić też wobka na próbe o wadzę nawet 20-25g. Bo ten sposób umieszczania obciążenia daje taką możliwość.
Kilka wobków już wykończyłem i zrobiłem próby w wodzie, praca drobna, z lusterkowaniem.
Teraz dochodzi oklejanie folią alu, początki były ciężkie ale metodą prób i błędów osiągnąłem zamierzony efekt. Żeby uzyskać ładnie wyglądającą łuskę musi być dobra folia aluminiowa. Trafiłem kiedyś na dużą szpulkę folii za małą kasę i okazała się kaszana. Zbyt cieńka była.
Moje dzieło:
DSC_0190.JPG 267,74 KB 298 Ilość pobrań
DSC_0085.JPG 238,09 KB 238 Ilość pobrań
Podejrzewam że mój wątek znajdzie się daleko w tyle bo brakuje czasu na wykończenia wobków i sezon rozpoczęty ale postaram się dodawać więcej zdjęć swoich rękodzieł.
Pozdrawiam
Użytkownik Krystek edytował ten post 10 październik 2013 - 20:12