Mam pytanko używa z was ktoś tak zwanych dodatków do gum i wobków? chodzi mianowicie o skondensowaną krew Widziałem to dziś w sklepie wędkarskim i mnie to zastanowiło. Sprzedawca wyjaśnił że należy tym czymś (smród piękny) posmarować twistera wobka itp. i rzucać co jakiś czas powtórzyć zanurzenie i dalej machać. Był to wynalazekk Dragona kosztwał koło 10 zł za 100ml buteleczke. Co o tym myślicie? był to dodatek na sandacza, okonia, szczupaka, pstrąga i chyba między wierszami wyczytałem że dobre jazie.
Dodatki zapachowe do gum i wobków, opinie ?
#1 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2007 - 19:24
#2 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2007 - 19:56
Pozdrawiam
Slider
#3 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2007 - 20:45
#4 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2007 - 20:51
Właśnie mróz!!!! Dodatki zapachowe dobrze sprawdzają się w okresie zimnej wody. Zalecane jest powolne prowadzenie przynęty. To teoria z USA.
Kryst
#5 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2007 - 14:36
#6 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2007 - 14:49
Nie zauważyłem wzrostu liczby brań.
Jedyne spostrzeżenie dotyczy sposobu brania. Branie (jak już było) były pewniejsze a ryby jakby głębiej/pewniej zapięte.
Nie zauważyłem wzrostu brań, z powodu zaznaczenia tzw. ścieżki zapachowej, czyli wielokrotnego powtarzania prowadzenia przynety tym samym torem.
#7 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2007 - 16:02
#8 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2007 - 16:10
Moge tylko dodać, że widziałem na zdjęciu gąbeczki założone na kotwiczki i nasączone atraktorami. Zero info o skuteczności takiego rozwiązania.
Kryst
#9 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2007 - 16:21
A ma ktoś może doświadczenie z feromonami,chodzi mi o atraktory feromonowe??
- padmix lubi to
#10 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2007 - 16:25
A ma ktoś może doświadczenie z feromonami,chodzi mi o atraktory feromonowe??
Tak, ale tylko z innej maści płotkami
Kryst
#11 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2007 - 16:35
#12 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2007 - 16:41
#13 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2007 - 17:19
#14 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2007 - 17:34
..... Problem z traktorami polega na tym, że spinningiści niechętnie się w tym babrzą, bo to takie niespinningowe
Coś wtym jest. Kiedys kupiłem atraktor na szczupaki i pojechałem nad Hańczę. Wynająłem łódź i wypłynąłem na jezioro. Otworzyłem pudełko z atraktorem i o mało nie zwaliło mnie do wody. Smród straszny. Zamoczyłem chwost obrotówki i zacząłem łowić. Co jakis czas apgrejdowałem błystkę zamaczając jej koniec w tej smrodliwej substancji. Ryby brały tak sobie czyli jak zawsze. Po którymś razie pudełko wywróciło sie i cześć plazmy wylała się do łodzi..
Po powrocie do przystani, późnym wieczorem właściciel łodzi kazał mi jeszcze dokładnie umyć łódkę bo smród był okropny... Ubabrałem się strasznie i zapaszek wkradł się do smochodu....
to był ostatni raz jak stosowałem atraktor do przynet spinningowych..
pozd JW
- Artur43 lubi to
#15 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2007 - 17:51
..... Problem z traktorami polega na tym, że spinningiści niechętnie się w tym babrzą, bo to takie niespinningowe
[/quote]
Coś wtym jest. Kiedys kupiłem atraktor na szczupaki i pojechałem nad Hańczę. Wynająłem łódź i wypłynąłem na jezioro. Otworzyłem pudełko z atraktorem i o mało nie zwaliło mnie do wody. Smród straszny. Zamoczyłem chwost obrotówki i zacząłem łowić. Co jakis czas apgrejdowałem błystkę zamaczając jej koniec w tej smrodliwej substancji. Ryby brały tak sobie czyli jak zawsze. Po którymś razie pudełko wywróciło sie i cześć plazmy wylała się do łodzi..
Po powrocie do przystani, późnym wieczorem właściciel łodzi kazał mi jeszcze dokładnie umyć łódkę bo smród był okropny... Ubabrałem się strasznie i zapaszek wkradł się do smochodu....
to był ostatni raz jak stosowałem atraktor do przynet spinningowych..
pozd JW
[/quote]
Jak łowić nasztuczne przynęty to w 100% na sztuczne:)
#16 ONLINE
Napisano 08 listopad 2007 - 19:47
Pachnialo ryba i bylo jakby w sprayu. na okonie dzialalo. ale zostawialo plamy olejowe na powierzchni wody i nie podobalo mi sie. odeszlo do lamusa.
Guzu
p.s. wydaje mi sie ze wybor miejsca, czasu, przynety, sposobu prowadzenia to juz wystarczajaco duzo zmiennych. nie ma moim zdaniem co komplikowac sobie zycia jeszcze zapachami...
#17 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2007 - 19:55
#18 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2007 - 20:04
#19 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2007 - 20:06
W zeszłym roku nabyłem taki specyfik, okonie pobudzał do brań, właśnie na jesieni. Ale jak ci się w kieszeni wyleje, to masz zapewnione kilka nocy poza domem i bez towarzystwa
#20 OFFLINE
Napisano 23 luty 2008 - 19:11
Użytkownicy przeglądający ten temat: 7
0 użytkowników, 7 gości, 0 anonimowych