Dzisiaj był ten pierwszy raz kiedy rybki "obraziły się" na Pana gumki. Po czterech godzinach biczowania wody straciłem nadzieję na branie. Założyłem gumę monster slag i po kilku rzutach na odległość ok 90 metrów skusił się na nią jegomość ze zdjęcia poniżej, dając poczucie, że warto było zameldować sie o czwartej nad wodą.
Załączone pliki
Użytkownik krisspin edytował ten post 10 czerwiec 2017 - 14:01