Janusz Twoj "znak towarowy" jest sporo warty napewno by sobie dala rady
Użytkownik marius13 edytował ten post 02 grudzień 2014 - 14:27
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 01 grudzień 2014 - 19:26
Janusz Twoj "znak towarowy" jest sporo warty napewno by sobie dala rady
Użytkownik marius13 edytował ten post 02 grudzień 2014 - 14:27
Napisano 01 grudzień 2014 - 22:20
Minimalistyczne zdobienie niezmienne od 30 lat, cały nacisk na łowność w najmniejszych detalach,to mój znak towarowy Kupa ludzi próbowała je podrabiać ale jak dotąd nikomu się to nie udało. Jedynie moi synowie potrafią je zrobić tak jak ja .Niestety ich zainteresowania poszły w innym kierunku Moja żonka przez lata jak to było tylko moim hobby patrzyła na nie bykiem bo kosztem czasu przeznaczonego dla rodziny całe wieczory spędzałem na struganiu w warsztacie. Jak coś na nich zarobiłem to troszkę przychylniej zaczeła na nie patrzyć , ale nigdy nawet nie próbowała zrobić ze mną woblera .
Napisano 01 grudzień 2014 - 23:57
Dobrze że nie nikomu nie udało się podrobić. Ja bym nawet nie śmiał. Wolałbym kupić
Napisano 03 grudzień 2014 - 10:10
a i bym zapomnial ..
listopadowy i pewnie ostatni rapek juz w tym sezonie..
cieszy to ze nie dosc ze chiciorki połowiły, to procz straty jednego.. co swoja droga wyniakło z mega glupoty, wszyskie meldowwały sie grzecznie w pudełku
list1.jpg 81,06 KB 18 Ilość pobrań
Napisano 03 grudzień 2014 - 16:10
Kawał rybki Gratulacje Michał. Faktycznie "Chiciorki" Praktycznie się nie urywa .Sam mam kilka w pudełku od lat i jakoś nie mogę sobie przypomnieć kiedy ostatnio urwałem ten model.Jedynymi moimi sprzymierzeńcami w pustoszeniu pudełek klijentów są szczupaki
Napisano 07 grudzień 2014 - 13:32
Cos temat zasniedzial jak Widlaki sie maja?
Napisano 07 grudzień 2014 - 18:50
Widlaki mają się dobrze a ja powiem od siebie że lubię kolekcionować woblery i jedynie od Janusza Powieliłem zamówienia bo nie będę Pisał od kogo z forum mam wobki ale najlepsze efekty są na wobki od Janusza, może jest powodem też woda na jakiej się łowi jest różna od innych ale jego są najskuteczniejsze . Sam mam czas w zimie cos porobić ale od janusza zawsze zamówię bo do nich mam przekonanie. Możę mało wstawiam zdjęć bo i sprzęt zazwyczaj nawala ale co złowie to wypuszczam . A na wobki Janusza Połowiłem i klenie i okonie Bolków nie rozumiem i nie kumam same małe nie ma się czym chwalić . Jak najbardziej polecam .
A teraz jest słabo z rybami kilka okoni uczyni z ciebie mistrza . Pozdrawiam .
Napisano 07 grudzień 2014 - 20:42
Napisano 08 grudzień 2014 - 15:35
Dzięki Rudy za miłe słowa. To nie specyfika Twojej wody że akurat wobki mojej roboty działają na niej lepiej od innych.Na każdej wodzie działają podobnie .paweł 0891 piękny brysiek gratulacje.Widzę że nie tylko u mnie "pękata szósteczka "to świetna selektywna przynęta na jesienno-zimowe wyżarte kleniska .
Napisano 10 grudzień 2014 - 14:29
Znowu ta pekata hmmmm nie mam jeszcze jej
Napisano 11 grudzień 2014 - 18:34
Mariusz ta "Pękata szósteczka " to powinna się nazywać" Arkowa szósteczka" Nasz forumowy kolega łowiący na Renie zamawia ją od kilku lat na tamtejsze klenie -potworki.Od trzech lat jest to model powtarzalny ale jakoś nie może się u nas przebić pomiedzy super łownymi modelami czyli "zawodniczą piąteczką" i 'bańdziorkiem" 6,5 cm.Szósteczka nie jest tak uniwersalna jak wcześniej wymienione modele ale w jesieni i zimie działa rewelacyjnie na piękne klenie.
Napisano 12 grudzień 2014 - 16:20
To dzieki Arkowi tez mamy "odchudzonego bandziorka"
Napisano 12 grudzień 2014 - 18:54
Arek nie zna odchudzonego bańdziorka.Odchudziłem w zeszłym roku klasycznego bańdziorka pod kątem pstrągów.Brały mi na niego piękne kropkowańce na wolnych głębokich płaniach.Na szybszych ,płytszych odcinkach chodził zbyt głęboko i za agresywnie.Po odchudzeniu prawie przez pół zachowując wszystkie proporcje wpływające na jego łowność mogłem zastosować o wiele mniejszy ster pozwalający poprowadić go bez wariackiej akcji w największych bystrzach na stosunkowo płytkiej wodzie.Zarówno pięknie działa na pstrągi na Dunajcu jak i na rzekach Roztocza i Pomorza.Po zatym jest dla mnie boleniową przynętą nr 1 na mętnej podniesionej wodzie.
Napisano 12 grudzień 2014 - 19:26
Uwazam ze odchudzony bandziorek,chiciorek i igielka to najlepsze rzeczne konstrukcje,trolingowe sandacze lykaja zaczarowany olowek te 4 wobki robia cala robote w zasadzie od biedy stykna na caly sezon
Napisano 12 grudzień 2014 - 19:27
Oj zapomnialem o nocnym sandaczowym 9 cm, bez niego tez mogloby byc ciezko
Napisano 12 grudzień 2014 - 20:07
W zasadzie to masz rację.Dołożyłbym do tego "Zawodniczą piąteczkę" ,"Płytką 7 cm." ,'Brzanówkę "i faktycznie można ogarnąć cały sezon z bardzo dobrymi wynikami.
Napisano 12 grudzień 2014 - 20:25
Ja lubię płytką piątkę, można na nią złowić każdą reofilną rybę.
Napisano 12 grudzień 2014 - 20:52
Płytka 7 cm. jest tak skuteczna że powinna być zakazana Kleń, boleń, sandacz, szczupak, okoń-same duże ryby.
Napisano 12 grudzień 2014 - 20:57
No fakt.Piąteczka i szósteczka z balsy to killerki.Marius zasugerował minimalistyczny zestaw moich wobków które powinny wystarczyć na sezon.Guciolucky sprowadziłeś nas na ziemię.Każdy ma jakiś ulubiony model,a w mojej ofercie a jest ich kikadziesiąt.Jak przemyślałem zmieniające się warunki pogodowe i zmienne gusta rybek co roku to to faktycznie kilka modeli to może być zamało by ogarnąć cały sezon.
Napisano 12 grudzień 2014 - 21:20
Tja,- ja nie muszę się znać na robieniu woblerów, ważne, że od ponad 15 lat znam telefon do Jaśka a propos Janusz ile to już lat?
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych