[Janusz Wideł]

Marius 13 dzisiaj miałem podobnie jak ty tylko troszkę lepiej się podarzyło.Dwa kleniki 40-45 cm. potok 40cm.i tęczk 42 cm.wszystko na"Ślazurka " 5 cm.Faktycznie widziałem w Dunajcu lekko charatniętego  karpia 12-14 kg.Dość ciekawy widok jak na Dunajec .

[PocoLoco]

Slowakom stawy wymylo?// Slyszalem ze ktoś na Popradzie wyciagnal potężnego sandacza ok.10 kg........i czeste obcinki .....trzeba stalki wygrzebać  pewnie szczupaki  w rzece na odcinku gorskim hmmmm lipienie i pstrągi wrzreja do nogi.

[Rudy]

U mnie wczoraj okon 35 i jeden sandacz z 60 . Sandacz po prostu rzygał drobnicą coś z czerwonymi płetewkami takie ok5-6 cm , gardło pełne sieczki przemielonej , lecialy po skórze z pod skrzeli . Ogólnie wielka lipa nikt w koło nic nie łowił.

[Janusz Wideł]

Na co złowiłeś te ryby ?

[PocoLoco]

Wczoraj 2 klenie"38-39cm... wykleczane" na igielke, ryba ostrozna i kaprysna pewnie czula zmiane pogody.

[Tomekoo]

Witam wszystkich , Ja wczoraj miałem w nocy około godziny zero niezłego byczka zanderka na kiju , poradził sobie szybko z agrafką nr 8 spinwala , nie wiem jak on to zrobił ale ją odpiął i popłynął z woblerkiem Pana Janusza

Szkoda ryby bo teraz będzie pływać zakolczykowana :/

[PocoLoco]

Na 90% "wytrze kotwice o kamienory  Na jakiego wobka?

[Janusz Wideł]

To i tak poszalałeś marius 13 .Ryba przestała kompletnie gryż.Wczoraj dwa kleniki 25cm. i kilka małych okonków na" igiełkę ".Jedyna przyneta na którą cokolwiek reagowało.Tomekoo miał byka sandacza na "Bańdziorka " w wersji plytko chodzącej.

[Tomekoo]

Dokładnie tak zdzielił na bandziorka . W tym roku ten wobler przodował w moim pudełku . Mimo że sam robię sobie woblery ten kosił wszystko w nocy.

[Tomekoo]

Wczoraj zaś żerowała drobnica niestety . Nie było ryb godnej wielkości co by chciały pożreć drewka w nocy . Do 24 coś się działo później było już tylko gorzej i sama rzeka jak by umarła ...

[PocoLoco]

Woblery Janusza sa dobrym przemyślanym popartym 30 letnia praktyka wyrobem, z każdym dniem coraz bardziej przekonuje się do tych "blaszano sterych " przynęt ,pare lat temu zapomniałem o tych woblerkach teraz wiem, ze był to duzy blad ,który skrzętnie naprawiam  dzięki za nowa partyjke. Zapytam,  kozystajac   ....... woblery plywajace na sandacza 5,5cm..-6,5cm co polecisz? Opowiedz cos o odchudzonum 6,5cm "zaczarowanym olowku"....może jakas fota? Przyznam szczerze ten 9 cm to już kawal woblera ,do trolla klasa .Pozdrawiam.

[Janusz Wideł]

W wielkości 5,5 cm.to "chiciorek".W wersji pływającej rewelka na sandałki bijące na płytkiej wodzie w rybki 5cm.Nazwa "Bańdziorek" 6,5 cm to nie jakieś jaja marketingowe tylko nazwa powstała w czasie niesamowitych połowów na tą przynętę gdy na nic innego nie chciały brać.W wersji głębokiej schodzi do 2,5 m.w wersji płytkiej 0,5m.Super działa na nocne sandacze i kluchy klenie.Jest wersja odchudzonego "bańdziorka" 6,5 cm. Skuteczny nie tylko na sandacze i szczupaki ale również na pstrągi i głębiej żerujące bolenie.Kilka stron wstecz znajdziesz fotkę chudziaka "bańdziorka" w wersji "kropkowaniec" w pysku pieknego pomorskiego pstrąga

[Janusz Wideł]

Na str.19 w tym temacie

[PocoLoco]

 Jedno branie jedna ryba pstrag... 34.......probowalem na " piateczke zawodnicza " ale jak zwykle igielka dala rybe .

[lucek86]

Panowie gdzie mozna dostac "zaczarowany ołówek" bo obdzwoniłem wiekszosc sklepow i lipa :-\

[Tomasz eS]

Może bezpośrednio u autora tego wątku ?

[Janusz Wideł]

Towar deficytowy .Napisz do mnie na priw.

[Rheinangler]

A ten model w rozmiarze 7cm   dla mnie od tego lata będzie podstawowym letnim sandaczowym dziennym wobkiem 

Rzadko zdarza się aby jeden model był dobry w różnych rozmiarach ale ten dzięki Janusza wyczuciu jest nie mniej łowny niż 9-ka  a przynajmniej teraz gdy odpowiada pokarmowi Reńskich sandaczy.

Brawo Janusz!!!! Za to, że czasem dajesz się namówić na eksperyment

Użytkownik Rheinangler edytował ten post 03 lipiec 2014 - 19:39

[Janusz Wideł]

Super Już wiem co bedę strugał w zimie. Odkąd napisałeś o zminiaturyzowanych nocnych sandaczówkach kilka osób zamówiło tego wobka.U nas tak samo działa zarąbiście jak u Ciebie na Renie.Tylko u nas wiekszość cicho, sza żeby się czasem kolega nie dowiedział na co połowiłem bo jak sie dowie to może żłowić wiecej odemnie. Ot taka nasza mentalność.

[PocoLoco]

Ha ha ha to taka kolezenska "dobroc" Janusz a do 9 "zaczarowany olowek" jaki kijaszek trzeba mieć bo mój cv. 18g to jakos cieko go widze .Zwlaszcza na Dunajcu.

Użytkownik marius13 edytował ten post 03 lipiec 2014 - 21:37