Woblery Pana Janusza sa tez bardzo ciekawa propozycja na zagraniczne pstragi czy lososie. Taka Skandynawia czy wiele rzek w UK jest stosunkowo plytka, ryby potrafia stac w szypotach za kamieniem i tam nasze standardowe gleboko i mocno pracujace trociowki z Pomorza niekoniecznie sie sprawdzaja.
Milo zreszta widziec na jerkbaicie. Widly od wielu lat uwazam za top w polskich produkcjach, z nostalgia wspominam malutkie lamance jakich kilka kiedys kupilem od kolegi z forum. Klenie i pstragi walily az milo.
Bujo