Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Uwaga - wysyp kleszczy!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1841 odpowiedzi w tym temacie

#1821 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1106 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 21 kwiecień 2025 - 23:04

A kiedyś to kiedy?

#1822 OFFLINE   Konstanty

Konstanty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów

Napisano 22 kwiecień 2025 - 06:58

krzysiekniepieklo, on 21 Apr 2025 - 20:54, said:

Kiedyś wypalanie traw było nagminne i kleszczy nie było. Ilu ludzi poszło do piachu z powodów chorób od kleszczowych, tego się nigdy nie dowiemy. No a ilu straciło zdrowie i robi pod siebie? Tego tez się nie dowiemy. Możecie się wypsiukać. Od tego psiukania też można zejść, albo stracić zdrowie.

przeczytaj sobie; nigdy nie jest za późno

Microsoft Word - ZN 60.docx



#1823 OFFLINE   krzysiekniepieklo

krzysiekniepieklo

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 14 postów
  • LokalizacjaDźwierzuty
  • Imię:krzysiek
  • Nazwisko:niepieklo

Napisano 22 kwiecień 2025 - 08:47

Konstanty, on 22 Apr 2025 - 05:58, said:

przeczytaj sobie; nigdy nie jest za późno

Microsoft Word - ZN 60.docx

Tak skrupulatnie badali, a o kleszczach ani słowa.



#1824 OFFLINE   krzysiekniepieklo

krzysiekniepieklo

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 14 postów
  • LokalizacjaDźwierzuty
  • Imię:krzysiek
  • Nazwisko:niepieklo

Napisano 22 kwiecień 2025 - 08:54

Mysha, on 21 Apr 2025 - 22:04, said:

A kiedyś to kiedy?

Tak pięćdziesiąt, czterdzieści lat temu. Wtedy kleszcze bywały na Mazurach i to w niewielkich ilościach. Dzisiaj to strach w Warszawie do parku wejść, a przynajmniej tam, gdzie trochę trawy jest. Niedawno iskałem psa (nie mój) i wyjąłem mu z pięćdziesiąt kleszczy. Ile maja zwierzaki po lasach, to trzeba by się spytać myśliwych.



#1825 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 410 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 22 kwiecień 2025 - 09:09

krzysiekniepieklo, on 22 Apr 2025 - 07:54, said:

Tak pięćdziesiąt, czterdzieści lat temu. Wtedy kleszcze bywały na Mazurach i to w niewielkich ilościach. Dzisiaj to strach w Warszawie do parku wejść, a przynajmniej tam, gdzie trochę trawy jest. Niedawno iskałem psa (nie mój) i wyjąłem mu z pięćdziesiąt kleszczy. Ile maja zwierzaki po lasach, to trzeba by się spytać myśliwych.

 

Taaa i palenie trawy było istotnym remedium. Trzeba by lasy też palić, przecież tam ich najwięcej....

 

Wskazówka: kiedy ostatnio widziałeś śnieg w zimie czy mróz (taki -10 / -15) ? Od razu zaznaczam, że nie chodzi mi o taką popierdółkę, która na drugi dzień topnieje ale taki, który leży 2-3 tygodnie...


Użytkownik zeralda edytował ten post 22 kwiecień 2025 - 09:09

  • Mysha i Krzysiek Rogalski lubią to

#1826 OFFLINE   ObraFM

ObraFM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 535 postów
  • LokalizacjaFMI
  • Imię:Mariusz

Napisano 22 kwiecień 2025 - 10:44

Ani palenie ani mróz nie chroni przed owadami.
Jak ktoś chce sprawdzić organoleptycznie to niech się wybierze do Jakucji, na Kamczatke lub obwodu Nienieckiego.

Tam jest mróz do -50 i to kilka miesięcy.
A pożary: u nas płacz jak się spali kilka hektarów- w 2022 w rosji spłonęło 7mln (słownie: siedem milionów) hektarów i insekty mają się dobrze.

Bywa tam tak, że mususz stanąć co kilka kilometrów jadąc autem bo chłodnice zawalone tak że przegrzewają się silniki.


  • Mysha lubi to

#1827 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 410 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 22 kwiecień 2025 - 13:16

ObraFM, on 22 Apr 2025 - 09:44, said:

Ani palenie ani mróz nie chroni przed owadami.
Jak ktoś chce sprawdzić organoleptycznie to niech się wybierze do Jakucji, na Kamczatke lub obwodu Nienieckiego.

Tam jest mróz do -50 i to kilka miesięcy.
A pożary: u nas płacz jak się spali kilka hektarów- w 2022 w rosji spłonęło 7mln (słownie: siedem milionów) hektarów i insekty mają się dobrze.

Bywa tam tak, że mususz stanąć co kilka kilometrów jadąc autem bo chłodnice zawalone tak że przegrzewają się silniki.

 

A może w Jakucji są inne gatunki, które na drodze ewolucji wykształciły mechanizmy pozwalające im przetrwać? Pewnie też nie mają tylu ptaków i innych drapieżników, które dodatkowo przyczyniają się do ich regulacji. Ale nie będę się wymądrzał, myślę, że ekosystemy to trochę bardziej skomplikowane rzeczy są i ciężko jednoznacznie określić związki przyczynowo skutkowe...


Użytkownik zeralda edytował ten post 22 kwiecień 2025 - 13:18

  • Mysha lubi to

#1828 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 197 postów

Napisano 22 kwiecień 2025 - 13:26

krzysiekniepieklo, on 21 Apr 2025 - 18:19, said:

Kiedyś na kleszcze najlepszy był ogień. No ale ekolodzy wolą wykańczać ludzi, jak kleszcze.


Tak z ciekawości dopytam, czy ten pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym, to przypadkiem nie twoja sprawa? Jak nie Ty, to może masz jakąś wiedzę w temacie?
  • Mysha, tzienkiewicz i Konstanty lubią to

#1829 OFFLINE   krzysiekniepieklo

krzysiekniepieklo

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 14 postów
  • LokalizacjaDźwierzuty
  • Imię:krzysiek
  • Nazwisko:niepieklo

Napisano 22 kwiecień 2025 - 19:37

theslut, on 22 Apr 2025 - 12:26, said:

Tak z ciekawości dopytam, czy ten pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym, to przypadkiem nie twoja sprawa? Jak nie Ty, to może masz jakąś wiedzę w temacie?

Tam, to ja jeszcze kleszczy nie karmiłem, a w swoim życiu pewnie z pięćdziesiąt miałem. Pewnie i boreliozę mam ale jakoś jeszcze pod siebie nie robię.



#1830 OFFLINE   Konstanty

Konstanty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów

Napisano 22 kwiecień 2025 - 19:43

krzysiekniepieklo, on 22 Apr 2025 - 18:37, said:

Tam, to ja jeszcze kleszczy nie karmiłem, a w swoim życiu pewnie z pięćdziesiąt miałem. Pewnie i boreliozę mam ale jakoś jeszcze pod siebie nie robię.

skoro tak, to lepiej zbadać się

nie lekceważyć

Kumpel miał wiele problemów... i co ciekawe: biorezonansem się wyleczył

ja nie wierzę w takie wynalazki, ale wyzdrowiał (miał już formy przetrwalnikowe w stawach, antybiotyki nie działały)

zdrowia!



#1831 OFFLINE   tzienkiewicz

tzienkiewicz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 276 postów
  • LokalizacjaBielsko Biała
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 22 kwiecień 2025 - 20:28

……

Użytkownik tzienkiewicz edytował ten post 22 kwiecień 2025 - 20:30


#1832 OFFLINE   krzysiekniepieklo

krzysiekniepieklo

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 14 postów
  • LokalizacjaDźwierzuty
  • Imię:krzysiek
  • Nazwisko:niepieklo

Napisano 23 kwiecień 2025 - 10:23

Konstanty, on 22 Apr 2025 - 18:43, said:

skoro tak, to lepiej zbadać się

nie lekceważyć

Kumpel miał wiele problemów... i co ciekawe: biorezonansem się wyleczył

ja nie wierzę w takie wynalazki, ale wyzdrowiał (miał już formy przetrwalnikowe w stawach, antybiotyki nie działały)

zdrowia!

Ja stosuję taką metodę BSM. To takie przykładanie dłoni do głowy. Zacząłem jakieś dwadzieścia pięć lat temu. Na początku to było takie kilkuminutowe przykładanie dłoni do głowy, dwa, trzy razy dziennie. Po około trzech dniach, jak sikałem, to mocz był, jak kawa z mlekiem. Organizm wyrzucił z siebie sporo syfu. Pewnie nie na wszystko to pomoże ale Od tamtej pory nie mam ze zdrowiem jakichś większych problemów, a mam siedemdziesiąt lat. Teraz to z przyzwyczajenia przykładam sobie rękę do głowy. Być może, że na boreliozę to też pozytywie wpływa.



#1833 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 197 postów

Napisano 23 kwiecień 2025 - 11:52

krzysiekniepieklo, on 23 Apr 2025 - 09:23, said:

Ja stosuję taką metodę BSM. To takie przykładanie dłoni do głowy. Zacząłem jakieś dwadzieścia pięć lat temu. Na początku to było takie kilkuminutowe przykładanie dłoni do głowy, dwa, trzy razy dziennie. Po około trzech dniach, jak sikałem, to mocz był, jak kawa z mlekiem. Organizm wyrzucił z siebie sporo syfu. Pewnie nie na wszystko to pomoże ale Od tamtej pory nie mam ze zdrowiem jakichś większych problemów, a mam siedemdziesiąt lat. Teraz to z przyzwyczajenia przykładam sobie rękę do głowy. Być może, że na boreliozę to też pozytywie wpływa.


Jak to ujął podprokurator, doktór praw Zgierski w powieści Tadeusza Dołęgi - Mostowicza "Znachor" ..."Jak długo — wołał — będziemy pozwalać, by gnieździły się w naszym kraju potworne zabobony średniowiecza? Jak długo pozwolimy krzewić się ciemnocie i bezmyślnej zbrodni praktyk znachorskich? Wyrok dzisiejszy powinien być odpowiedzią na pytanie, czy jesteśmy państwem cywilizowanym, czy nie tylko geograficznie, lecz i kulturalnie należymy do Europy, czy też tolerować chcemy nadal barbarzyństwo." ...

Użytkownik theslut edytował ten post 23 kwiecień 2025 - 11:55

  • godski i Alexspin lubią to

#1834 OFFLINE   krzysiekniepieklo

krzysiekniepieklo

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 14 postów
  • LokalizacjaDźwierzuty
  • Imię:krzysiek
  • Nazwisko:niepieklo

Napisano 23 kwiecień 2025 - 21:06

theslut, on 23 Apr 2025 - 10:52, said:

Jak to ujął podprokurator, doktór praw Zgierski w powieści Tadeusza Dołęgi - Mostowicza "Znachor" ..."Jak długo — wołał — będziemy pozwalać, by gnieździły się w naszym kraju potworne zabobony średniowiecza? Jak długo pozwolimy krzewić się ciemnocie i bezmyślnej zbrodni praktyk znachorskich? Wyrok dzisiejszy powinien być odpowiedzią na pytanie, czy jesteśmy państwem cywilizowanym, czy nie tylko geograficznie, lecz i kulturalnie należymy do Europy, czy też tolerować chcemy nadal barbarzyństwo." ...

To szacuję, że zaszczepiony jesteś pod korek?



#1835 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 197 postów

Napisano 23 kwiecień 2025 - 22:32

krzysiekniepieklo, on 23 Apr 2025 - 20:06, said:

To szacuję, że zaszczepiony jesteś pod korek?


A po co? Jakby co jest biorezonans, jeżeli tylko szarlatan lub inny mag odpowiednio dostroi częstotliwość do drgań komórki to za jednym razem ponoć można wyleczyć boreliozę, prostatę, problemy z potencją, odciski, podbić sobie IQ i jeszcze parę tego typu rzeczy. A i jakby co, to jednak nie polecam wkładania do pieca chlebowego, bo może się skończyć zgonem. Bolesław Prus chyba taki jeden przypadek opisał.
  • Alexspin lubi to

#1836 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Ekspert

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 5096 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 24 kwiecień 2025 - 06:43

Tak, oczywiście - obowiązkowym obowiązkiem w razie każdej potrzeby, jest udać się do ludzi w kitlach, świadczących odpłatnie wszystkie możliwe usługi. Tych co Ich  mentalną dewizą zostało ostatnio słynne -  jesteśmy za, a nawet przeciw :)

 

zeraldo/ zeraldzie - bardzo chętnie poznałbym nazwy gatunków ptaków i drapieżników skłonnych do ilościowej regulacji kleszczy w sposób naturalny, najlepiej w guście euroeko..

 

Oczekuję również, nasilenia medialnej ofensywy przy pomocy np ostrzegawczych komunikatów rcb na smartfony - tak jak w tych wypróbowanych; zostań w domu, będzie padać, wiać, wilki cię pogryzą, bój się wszystkiego, twoje bezpieczeństwo, zachowaj bezpieczny dystans, itp :)   



#1837 OFFLINE   Konstanty

Konstanty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów

Napisano 24 kwiecień 2025 - 19:25

Sławek Oppeln Bronikowski, on 24 Apr 2025 - 05:43, said:

Tak, oczywiście - obowiązkowym obowiązkiem w razie każdej potrzeby, jest udać się do ludzi w kitlach, świadczących odpłatnie wszystkie możliwe usługi. Tych co Ich  mentalną dewizą zostało ostatnio słynne -  jesteśmy za, a nawet przeciw :)

 

zeraldo/ zeraldzie - bardzo chętnie poznałbym nazwy gatunków ptaków i drapieżników skłonnych do ilościowej regulacji kleszczy w sposób naturalny, najlepiej w guście euroeko..

 

Oczekuję również, nasilenia medialnej ofensywy przy pomocy np ostrzegawczych komunikatów rcb na smartfony - tak jak w tych wypróbowanych; zostań w domu, będzie padać, wiać, wilki cię pogryzą, bój się wszystkiego, twoje bezpieczeństwo, zachowaj bezpieczny dystans, itp :)   

wystarczy poczytać, nigdy nie jest za późno

hyg-2018-1-070.pdf


  • zeralda lubi to

#1838 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Ekspert

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 5096 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 24 kwiecień 2025 - 21:15

Eeee.. Za poprzedniej komuny. w przychodniach, leżały ostrzegawcze ulotki o mniejszym stężęniu mowy trawy. Z obrazkami!! Najbardziej lubiłem dramatycznie sformułowane ostrzeżenia przed bąblowicą, niezłe też były straszące wścieklizną.. i chyba proroczo, bo wścieklizna leje się dziś potokami - nawet z mediów publicznych..

No cóż - kleszcze są namolne, a bywają naprawdę nieznośne.. tak samo jak cykoria :) Najwięcej na raz, na sobie po nocy w trzcinowisku, znalazłem 42 sztuki, a było to w latach 80' w Polkowie nad kanałem Augustowskim - i zbroja pozostała w stanie nienagannym. Bardzo dobra i obfita była też kępa wyszogrodzka i bieniewska. A najlepszy był oryginalny Repel i radziecki pryskacz dla drwali :) 

 

Za tej samej starej komuny lasy, łąki i pola były regularnie uprawiane i systematycznie chemizowane. Ale to już jest demode..



#1839 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 410 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 25 kwiecień 2025 - 09:24

Sławek Oppeln Bronikowski, on 24 Apr 2025 - 05:43, said:

Tak, oczywiście - obowiązkowym obowiązkiem w razie każdej potrzeby, jest udać się do ludzi w kitlach, świadczących odpłatnie wszystkie możliwe usługi. Tych co Ich  mentalną dewizą zostało ostatnio słynne -  jesteśmy za, a nawet przeciw :)

 

zeraldo/ zeraldzie - bardzo chętnie poznałbym nazwy gatunków ptaków i drapieżników skłonnych do ilościowej regulacji kleszczy w sposób naturalny, najlepiej w guście euroeko..

 

Oczekuję również, nasilenia medialnej ofensywy przy pomocy np ostrzegawczych komunikatów rcb na smartfony - tak jak w tych wypróbowanych; zostań w domu, będzie padać, wiać, wilki cię pogryzą, bój się wszystkiego, twoje bezpieczeństwo, zachowaj bezpieczny dystans, itp :)   

 

 

Jakbyś czytał ze zrozumieniem, a nie koncentrował się na bełkocie / krucjacie przeciw wszelkim ideom "eko", to zarejestrowałbyś, że odnosiłem się do komarów i innych latających owadów. Polecam również poczytać coś o teorii ewolucji (chyba, że uważasz to również za szarlatanerię?). Co do kleszczy, to drapieżnikiem może być inny owad a inne drobnoustroje również mogą wpływać na ich populację (bakterie, wirusy, grzyby itp.., które z kolei mogą być podatne na warunki klimatyczne).

 

P.S. Poczytaj może jakąś książkę bo scrollowanie "mądrości" z X czy innego TikToka/fejsbuczka ci nie służy...


  • tzienkiewicz lubi to

#1840 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5297 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 25 kwiecień 2025 - 10:23

Prawda jest taka, że kleszcze były i będą a ludzie niespecjalnie mieli i mają wpływ na ich liczebność. Pytanie czy warto rozwodzić się nad kwestiami na które nie mamy najmniejszego wpływu? Tutaj bezwzględnie Sławek ma rację bo rozwijanie podobnych tematów sensu nie ma. Czy miłośnika przyrody wygonią kleszcze z lasu, czy wygonią wędkarza z nad rzeki?, no nie wygonią :) Czy możliwa jest jakaś prewencja? Jest możliwa i jak zwykle w przypadku prewencji nie jest stuprocentowa. Znamy kilka substancji biobójczych i w tym obszarze możemy się poruszać. Czy w wątku da się coś więcej ulepić? Chyba nie...
  • strary i Łukasz Mk lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych