Witam
Zwracam się do kolegów wędkarzy i wędkarzy ichtiologów z naszego zacnego forum.
Jezioro w płd Norwegii. Pieknie położone wśród niewielkich szczytów. Kilkadziesiat metrów n.p.m. Otoczene lasami, skałami.
Z wyspa po srodku kilkoma kamieniami wystajacymi z wody. Od płycizn po głebie. Raczej ze skromna iloscia roślin.
Przy brzegach na dnie, durze ilości lisci, gałazi z otaczających drzew.
Woda czysta, klarowna z lekka domieszka ,, herbatki ,,.
Do jeziora wpływa ze zbocza gór jeden strumyk szer metra. Po drugiej stronie dyskretny betonowy murek,
przez który nadmiar wody spływa dalej w dol. Stan wody nie ulega zmianie.
Odwiedziłem to jezioro kilkukrotnie w przeciągu dwóch lat.
Zawsze ,, robie ,, je dookoła. Gumy, wahadła słusznych rozmarów itp.
Okoniowe twisterki, obrotoweczki.
Jedyna ryba jaka złowiłem był 17cm okonek. Na 6 calodniowych wypadów.
Nie stwierdziłem żadnego brania oprócz wymienionego okonka.
Byłem i wczoraj. Lowiłem małymi twisterkami. Caly dzień nawet brania. Przylowu szczupakowego, okonka.
Nie stwierdziłem ataku szczupaka, ani innych kropkowanców.
Jednakze widziałem ryby.
Plocie i liny. Liny wygrzewające się w sloncu na płyciznach. Niektóre dochodziły do 60-70cm. Widok niesamowity.
Chyba tez widziałem kilkukilowego karpia. Kilka metrow ode mnie.
Od jednej osoby dowiedziałem się ze szczupaka tam niema, ale nie znała odpowiedzi.
No właśnie? Dlaczego?
- Czy odpowiedz jest tak banalna, bo nikt go tam nigdy nie wpuscił. nie przywlókł.
- Nie ma połaczenia ze ,, szczupakową ,, wodą.
- A możę parametry tej wody nie są akceptowalne dla ryb, w tym wypadku szczupaka.
Mogłbym to tez zrzucić na swoją niewiedze w temacie obsługi spinningu...ale...
Czy spotkaliście się z takimi wodami lowiac w roznych zakątkach Europy, Swiata.
Ok kilometra dalej znajduje się jeziorko troszkę mniejsze od tego. Zarosniete. Bez polaczenia z innym.
Nizej n.p.m., i tam szczupaki maja się calkiem niezle.
Pozdrowienia ze słonecznej Skandynawii.
Załączone pliki
Użytkownik Marcel edytował ten post 27 maj 2013 - 15:18