Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Renowacja mebli


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Jeziorm 1

Jeziorm 1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1189 postów

Napisano 28 maj 2013 - 20:25

Mam pytanie do znawców tematu lub osob które się chociaz trochę znają  na temacie ;)

 

Mam komplet krzeseł dębowych - lite drewno

Krzesła są w zasadzie w całości wyszlifowane do surowego drewna i teraz jest pytanie - czy lakierobejca, bejca, czy olejowanie, woskowanie ?

 

Jaki sposób bedzie najlepszy?

 

Krzesła mają być raczej ciemnego koloru - orzech, palisander, wenge - jeszcze nie ma decyzji.

 

z góry dziękuje za pomoc !!



#2 OFFLINE   strary

strary

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1933 postów

Napisano 28 maj 2013 - 21:16

Cokolwiek byś z tym nie robił to najpierw zrób próbę po niewidocznej stronie mebla bo to zawsze jest inaczej niż na wzornikach. Często zupełnie inaczej :D



#3 OFFLINE   zahar

zahar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 28 maj 2013 - 23:54

Nie wiem czy przekaż będzie dokładny, ale spróbuję. Słownictwo nie zawsze będzie z branży, lecz takie, aby było zrozumiałe.
Bez względu na rodzaj pokrycia drewno powinno być „dobrze” wyszlifowane, kończysz granulacją 320 miejsca zewnętrzne – krawędzie oparcia, krawędzie siedziska, nogi. Generalnie te miejsca, które będą narażone na wycieranie, a SA widoczne, kontakt z ręką, nogą, mniej odzieżą. Nie wolno pozostawić starych powłok lub ich fragmentów (bejca inaczej penetruje czyste drewno, inaczej wybarwia „placek” niedoszlifowanej starej powłoki). (Tą granulacją możesz później robić szlif międzywarstwowy.) Jeżeli są sęki (zakładam, że zdrowe) lub miejsca gdzie słoje drewna mają zawiły rysunek, tam drewno jest twardsze i gorzej przyjmuje kolor, uważaj, aby takich miejsc nie zapolerować. Na koniec korzystnie jest przejechać całość papierem z jednakowym naciskiem ręki, aby wyrównać szlif lub zlikwidować miejscowy poler. Możesz użyć papieru z podkładem z gąbki 3M (dobrze się modeluje na krzywiznach), możesz użyć włókniny (szara-to będzie granulacja fain, zależnie od producenta), nie używaj wełny stalowej, w dębie zostają nitki stali, potem je widać, nie używaj kolorowego(ciemnego) płótna ściernego, szybko gubi ziarno. Szlifuj (zawsze!) wzdłuż słojów, rysy poprzeczne będą widoczne (wypełni je barwnik).
Proponuję bejcę i olej. Przy lakierobejcy, bez względu czy nakładana pędzlem, czy natryskiem, nie poradzisz w miejscach osadzeń, oparcie – siedzisko, noga – siedzisko, szczeblina – noga, itp. Nakładana krzyżowo w tych miejscach, utworzy plamy. Kolejna warstwa potrafi rozpuścić poprzednią i całość zaczyna się mazać lub wałkować i to jest dopiero tragedia. Bejca po paru minutach jest z górki, olej nic prostszego, trudno zepsuć.
Bejca najlepsza nitro lub pochodne, śmierdzi, ale pozwala na wiele i nie podnosi słojów.
Zrób kilka prób z różnym rozcieńczeniem bejcy od dołu siedziska, a po wyschnięciu bejcy połóż olej, taki kolor uzyskasz. Olej trochę rozjaśni, bo trochę ją zetrze, chociaż kolor wysyci. Póki jest mokry możesz go zmyć rozcieńczalnikiem nitro, to rozcieńczalnik organiczny, jest mocny i z większością chemii stolarskiej sobie radzi.
Potrzebne: bejca nitro, rozcieńczalnik nitro, pędzel okrągły ok. 1”, płaski 1” szmatka lniana(nie gubi nitek, warto zrobić z niej tampony), słoik na bejcę, słoik na rozcieńczoną bejcę, rękawice gumowe (mocne). Bejca schodzi z rąk po ~3 dniach, w promieniu 1m od krzesła mogą zostać ślady po bejcy.
Pędzel płaski możesz przystrzyc w szpic, aby mógł dotrzeć do wszelkich załomów.
Sorry – szybciej bym zrobił te krzesła zanim to napiszę. I pewnie nie napiszę wszystkiego.
Przedzwoń, to Ci powiem, gdyż mogę pisać, co dla Ciebie nie jest istotne i na odwrót i jeszcze autokorektor szaleje.
 



#4 OFFLINE   Jeziorm 1

Jeziorm 1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1189 postów

Napisano 29 maj 2013 - 12:02

Po rozmowie telefonicznej stwierdzam że temat renowacji mebi jest dziecinnie prosty ;)

 

Dzięki Wielkie Zachar !!






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych