Nadają się do bardzo wielu zastosowań. Szybkie i bardzo szybkie kleje, bez których trudno wyobrazić sobie dzisiejsze życie. Znane jako Super kleje, kropelki i inne nazwy, obejmują setki (sic!) klei o zbliżonym składzie, od bardzo płynnych, po żele.
Wymyślone w czasie wojny wietnamskiej na potrzeby armii USA, początkowo służyły do prowizorycznego sklejania ran na polu walki, by zapobiec wykrwawieniu przed przybyciem pomocy. To zastosowanie jest nadal aktualne, zwłaszcza do głębokich i mocno krwawiących skaleczeń. O tym, że błyskawicznie sklejają palce i oczy nie trzeba chyba przypominać
Do naszych celów najlepiej nadają się pojemniki 20-50 gramów, które posiadają aplikatory przystosowane do zakładania typowych igieł jednorazowych.
IMGP6076.JPG 39,18 KB 33 Ilość pobrań
Osobiście używam 3 różnych klei do różnych zastosowań.
Igła ma średnicę zewnętrzną 1 mm, wystarczającą do klei płynnych. Żele wymagają większych średnic.
Po użyciu, klej zostawiony nawet na kilka minut zastyga na igle. Najprościej jest udrożnić ją poprzez "zaostrzenie jej" (jak ołówka ). Ja do tego celu stosuję skalpel lub nóż, w zależności co jest pod ręką. Po takiej operacji igła jest znów drożna. Jeśli nie, to płomień (np. zapalniczki) na jakieś 4-5 sekund sam koniec igły. Przed aplikacją kleju należy odczekać kilka sekund, aż igła ostygnie. Uwaga! Klej pali się jak benzyna!
IMGP6077.JPG 26,63 KB 29 Ilość pobrań
Jeśli ogień nie pomaga, wymieniam igłę na nową. Koszt naprawdę niewielki.
Igłę należy przyciąć. Najlepiej przy użyciu tarczki diamentowej, wtedy nadaje się od razu do użytku. Można też zastosować tarcze ścierne. W przypadku braku takowych można poradzić sobie inaczej - do wnętrza igły wprowadzamy cienki drut stalowy lub miedziany i przycinamy kleszczami igłę do żądanej długości. Wyciągamy drut i jest otwór. Koślawy i łatwo zasklepiający się, ale zawsze.
Wdychanie oparów jest mocno niewskazane. Maleńki wentylatorek (np. samochodowy) ustawiony na stole w odpowiednim miejscu znacznie lub całkowicie niweluje ten problem.
I na koniec - skóra polana tym klejem może ulec poparzeniu. Nie ma żartów. Zdrowy rozsądek i spokój pozwoli bezpiecznie korzystać z kleju.