A żabencji nie widać
Woblery z Bieszczadów
#61 OFFLINE
Napisano 09 luty 2014 - 17:33
#62 OFFLINE
Napisano 09 luty 2014 - 17:46
W toku produkcji .
#63 OFFLINE
Napisano 09 luty 2014 - 18:05
W toku produkcji .
Jeżeli na sprzedaż coś będzie to jestem zainteresowany Jeżeli nie to chociaż fotki wrzuć proszę , popatrze se etc..
#64 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 16:37
Duszek w akcji:
Załączone pliki
- joker, woblery z Bielska, norbert-10 i 1 inna osoba lubią to
#65 ONLINE
Napisano 17 luty 2014 - 16:59
#66 OFFLINE
Napisano 24 luty 2014 - 14:22
Kolejny "Duszek", ten przyniósł mi kilkadziesiąt pstrągów w jeden dzień:
- wobler129 lubi to
#67 OFFLINE
Napisano 24 luty 2014 - 21:26
Strasznie mi się podoba to malowanie . Sam mam takich kilka w swoim pudełku . Niesamowity realistik , pewnie nie do odróżnienia pod wodą z innym narybkiem .
I jak to się dzieje , że rybki na to się łowią ?
#68 OFFLINE
Napisano 24 luty 2014 - 23:17
(...)
I jak to się dzieje , że rybki na to się łowią ?
Bielactwo (albinizm) występuje u wszystkich stworzeń. No dobra, u większości Najważniejsze, że u ryb również. W okresie zlodowacenia taka przypadłość staje się atutem i zwiększa szansę na przeżycie. Jako że nie wiemy, kiedy następny okres zlodowacenia nastąpi, ryby nie wiedzą tego tym bardziej. W efekcie często pojawiają się naturalnie białe osobniki. Dla drapieżnika jest to gratka - łatwo wyłowić takiego delikwenta z tłumu i trafić ze śmiertelną precyzją. A że czasem jest to twardszy niż zwykle i bardziej "ościsty" kąsek, cóż - życie
#69 OFFLINE
Napisano 24 luty 2014 - 23:53
Też sobie właśnie podobnego białaska robię
Marku duszki świetne!
Użytkownik peekol edytował ten post 24 luty 2014 - 23:56
#70 OFFLINE
Napisano 25 luty 2014 - 07:24
Najciekawsze jest to, że najlepiej sprawdzają się w krystalicznie czystej wodzie i na dodatku niskiej, w lutym i marcu. Kiedy łowiłem ostatnio, podobnie pracujące woblery, ale w naturalnych barwach głowaczy czy strzebli, były ignorowane, za to w "Duszki" pstrągi prały jak szalone. W dodatku większość brań była bardzo zdecydowana. Kolega łowił w tym samym czasie, na tej samej wodzie, na inne przynęty i jego wyniki były nieporównywalne.
#71 OFFLINE
Napisano 25 luty 2014 - 19:11
Dziś, korzystając z pięknej pogody, chwilę spacerowałem brzegiem potoku, takie łowienie na przedwiośniu kręci mnie najbardziej. Pierwszy raz posłałem do boju kumaka i o dziwo udało mi się skusić pstrąga, był jeszcze jeden krótki i jedno nie zacięte branie.
- popper, joker, Maciek Rożniata i 2 innych osób lubią to
#72 OFFLINE
Napisano 25 luty 2014 - 20:09
Piękny ten kumak. Ciekawostką jest Duszek, też mam coś w tym stylu w pudełku. Warto czasem machnąć takim niby prostym, w zasadzie jednobarwnym i to nie tylko białym/kremowym. No ale to chyba każdy wie
Kilkadziesiąt pstrągów - to robi wrażenie. U mnie taka ilość chyba pływa we wszystkich rzeczkach razem wziętych
- eRKa lubi to
#73 OFFLINE
Napisano 25 luty 2014 - 21:57
Napisz proszę coś więcej o komakach jaka długość , technika prowadzenia .Super przynęta i rewelacyjnie wykonana
#74 OFFLINE
Napisano 26 luty 2014 - 10:52
Nie wiem, co odpowiedzieć bo:
- długość różna, od 3 do 6 cm
- praca różna, jedne chodzą drobno, inne szeroko, jedne agresywnie, inne mniej itd.
- sposób prowadzenia też bardzo różny, w zależności, gdzie łowię.
- joker lubi to
#75 OFFLINE
Napisano 26 luty 2014 - 18:43
6 cm to już kawał kumaka . Zawsze je robisz z dwoma kotwiczkami ?? na fotkach widać ryby zapięte na tą tylną .... to przypadek ?
#76 OFFLINE
Napisano 27 luty 2014 - 12:45
Nie, te mniejsze robię z jedną kotwiczką. Często wyjmuję też ryby zapięte za kotwiczkę na brzuchu, szczególnie na głębszych odcinkach.
#77 OFFLINE
Napisano 13 marzec 2014 - 17:29
Postanowiłem wykorzystać piękną pogodę, a także to, że żaby już się obudziły i udało się . Krótki spacer wzdłuż brzegu małego potoczku naprawdę obiecujący. Jednego pstrąga miałem wcześniej namierzonego, wtedy spadł, ale teraz mamy 1:1, na razie .
- joker, stoner, rybson i 4 innych osób lubią to
#78 OFFLINE
Napisano 22 marzec 2014 - 12:59
W tym roku struganie idzie mi, jak "krew z nosa", z powodu braku czasu. Na obecną chwilę mam dopiero gotowych kilkadziesiąt korpusów żab, a sezon na kumaki już w pełni. Może pogoda się popsuje i będzie więcej czasu na woblery.
- joker, rybson i bertold12 lubią to
#79 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2014 - 17:08
Tak na szybko wobler a`la osa (w zamiarze ma przypominać takie latające "coś", mniejsze i smuklejsze od osy, i przede wszystkim bardziej upierdliwe , chyba z rodziny grzebaczowatych, ale nie jestem pewien). Może zmobilizuje mnie to w końcu do pracy, bo to pierwszy wobler "na gotowo" od bardzo dawna.
Użytkownik marekn edytował ten post 24 kwiecień 2014 - 17:08
- joker, wobler129, Karol Krause i 2 innych osób lubią to
#80 OFFLINE
Napisano 30 kwiecień 2014 - 11:57
Guepe przetestowany.
- woblery z Bielska, bertold12 i Pride lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych