[mifek]

NO tak ja jestem ostatni otaki zaszczupaczony ze zupelnie zapominalem o metrowych sandaczach Tak czy owak wszystkim życzę powodzenia w realizacji celów / marzeń!!!!!

[Pedros]

Fiko is Winner.
Nagroda będzie czekała w Jerku.
PZDR
PS
Z braciszkiem co roku podczas wilgili składamy sobie takie życzenia. Jak na razie jenu 30 % się sprawdziło. A ja postanowiłem Go w tym nadchodzącym roku zdeklasować.

[remek]

Pedros, z tego co wiem jest duża szansa ... w Szwecji Kurcze gorzej jednak będzie z tym sandałem i sumem ...

Pozdrawiam
Remek

[mifek]

hymmmm no ja to bym się nabardziej martwił o tego metrowego sandacza... Chociąz wiem gdzie plywaja podobne jemu. Ale mam problemy z rozpracowaniem...

dwumetrowe sumy trafiaja sie jeszcze w Oderce tylko, że nikt się do nich nie dobiera... Ale i na to przyjdze pora

[EsoxRules]

Ja chciałbym wreszcie powalczyć z większymi rybkami. Cel na ten rok to:
szczupak 100cm
sandacz chociaż z 80 cm
może jakiś sumek i bolenie.

Celem samym w sobie jest również większa ilość choćby jednodniowych wyjazdów na rybki. Chcę więcej łowić na Warcie, poznać sekrety Widawki, wybrać się na parę dni na Odrę lub Wisłę. Poza tym będę kontynuował poznawanie Zalewu Sulejowskiego. Może w przyszłym roku będą wreszcie jakieś konkretniejsze wyniki...

Innym planem jest udoskonalenie łowności moich woblerów. Z tym już walczę od miesiąca i mogę powiedzieć, że wypracowałem kilka, mam nadzieję, świetnych konstrukcji. Wczorajsze testy w wannie wypadły bardzo dobrze

Sprzętowo to rewolucji chyba nie będzie. Kupię tylko kij i trochę drobnmych akcesoriów. Dopiero wiosną 2007 będzie zestaw castingowy oraz... spławikówki To od spławiczka chyba powinno się zaczynać szkolić młode pokolenie, nie? (Co prawda mój dwuletni synek już teraz ze mną woblery robi )

[Friko]

@pedros

to moze sie na jakis odbior komisyjny nagrody umówimy - dwa razy seta i raz dwiescie, na czterech sie podzieli

pozdrawiam

[Thymallus]

Moje marzenia są skromne. W pierwszym półroczu kilka salmonidów i okoni na casting, które wymiarowo odbiegałyby od przeciętnych wartości. Również ubzdurałem sobie uczestnictwo w jakimś zlocie wędkarskim. Jakiś czas temu Remek wspominał o czymś takim.( zlot towarzyski pozostawiam na jesień).

pozdrawiam

[mifek]

THYMALLUS!!!! Miło Cie znowu widzieć wśród maniaków Jak tam komputerek??? żyje już w sieci???

[Thymallus]

Nooo

pozdrawiam

[mifek]

[jerry hzs]

Mam tylko jeden plan ...pojechac nad Kakagi Lake do Crawfords Resort w Ontario i zaczac poznawac TO jezioro . Tam plywaja 50 calowe muskie ...wiec reszta nasuwa sie sama . Po pierwszej wizycie w Kanadzie [ czewiec 1999 ], obiecalem sobie ze przynajmniej raz w roku zalicze Kanade . Na razie do dzis mi sie to udawalo , zamierzam dalej podtrzymywac to obiecanie . Przerozne przeszkody mi stawaly na drodze ; a to brak dudkow , a to urlopu nie chca dac , a to samochod musi byc sprawny ...zawsze moja chec byla wieksza... i oby tak dalej .

[remek]

Dobry ruch Jurku. Pamiętam, że w tym roku też zastanawiałeś się nad tym resortem. Przekonał Ciebie syn z tego co wiem do powrotu nad znajome. Nie ma to jak poznawać nowe ... są zawsze dwie drogi albo będzie dobrze i połowicie (życiówka czeka tym bardziej, że uzbroiłeś się w nowy sprzęt) albo nie połowicie (ale to wykluczam ).

Pozdrawiam
Remek

[Salmo_Salar]

Planów mam kilka, ciekawe czy się wszystkie zrealizują:
- pierwsze wyprawy z powierzchniowcami na małe mazurskie jeziora
- wypad na dorsze nad Bałtyk
- próba złowienia po raz pierwszy w życiu Salmo Salara ale nie wiem gdzie (może morze )
- pochodzić więcej za boleniami. Na Bugu mam namierzone 4 duże ryby. Zobaczymy.
- wyjazd nad San na 2 tyg. Cel - pstrągi i lipienie na muche i spin. Może głowatka.
- więcej trollingowania na Mazurskich Morzach
- jakiś wypad nad mazurską rzeczkę na pstrąga
- poważniejsze potraktowanie jerkingu
- połowić na Krznie (mojej kochanej rzeczce) na jej dolnym odcinku czyli klenie i szczupaki.
To chyba byłoby wszystko. Reszta wyjdzie w praniu.

[marcinesz]

Witam,

1. przedwiośnie i wiosna - kleń i jaź na mazowieckich rzekach;

2. lato:
A. do tego czasu chciałbym skompletować zestaw jerkowy - właśnie stałem się (szczęśliwym, mam nadzieję) posiadaczem kija Rozemeijer Specialist Jerk and Buck (1 cz., 210cm, 50-70g) i poćwiczyć rzuty tym zestawem - oczywiście, jeśli będzie okazja, to również i połowić;
B. boleń, kleń i jaź przy okazji wypadów nad rzekę;

3. jesień - do tego czasu czeka mnie inwestycja w kij 3m 15-40g - chodzenie za rzecznym boleniem, szczupakiem i sandaczem - Wisła, Pilica.

Celów wymiarowych sobie nie stawiam - przy mojej częstotliwości łowienia każda ryba cieszy.

[Kuba]

Wiem Sebek, wiem ... 75 cm to wysoko ale ja lubię wyzwania.

Próbuj wiosna. Im wczesniej, tym bolek glupszy.

[remek]

Zacznę zaraz po zakończeniu okresu ochronnego ... zobaczymy jak i czy wyjdzie pod koniec roku czy będę miał czym się pochwalić czy zaliczę porażkę.

Pozdrawiam
Remek

[rognis_oko]

@Marcin,

...poćwiczyć rzuty tym zestawem - oczywiście, jeśli będzie okazja, to również i połowić...

- możesz liczyć na mnie. Chętnie pomogę ci w pierwszych rzutach...

[marcinesz]

@Sebek,

Super - na pewno będziemy w kontakcie.
Dziękuję i doceniam .

Pozdro,
M.