Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Nasi milusińsy czyli koty, psiaki i inne zwierzaki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1691 odpowiedzi w tym temacie

#841 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8469 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 28 styczeń 2017 - 16:58

A ja muszę mojego kocura na kastracje chyba oddać... No już zaczyna cyrkować.... Co sądzicie panowie znający temat? Jak to wpływa na kocura? Dodam że kot jest trzymany w domu... Dzieci nie pozwalają mu wychodzić (chyba że na smyczy automatycznej) myszy w domu już mam... Jest tylko przyjacielem rodziny B)
  • witek lubi to

#842 OFFLINE   Niedzielny

Niedzielny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3780 postów

Napisano 28 styczeń 2017 - 17:15

Za 3 dni "pyknie" mu 5 latek ;)



I standardowa "modlitwa" do studzącego sie w foremce biszkoptu. I tak ze 30 minut potrafi siedzieć... ;)

Użytkownik Żbiku edytował ten post 28 styczeń 2017 - 17:16


#843 OFFLINE   Marcyś

Marcyś

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 852 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 28 styczeń 2017 - 17:42

A ja muszę mojego kocura na kastracje chyba oddać... No już zaczyna cyrkować.... Co sądzicie panowie znający temat? Jak to wpływa na kocura? Dodam że kot jest trzymany w domu... Dzieci nie pozwalają mu wychodzić (chyba że na smyczy automatycznej) myszy w domu już mam... Jest tylko przyjacielem rodziny B)

Nigdy nie wiesz, choć wiadomo ,że każdy zabieg to ryzyko. Jednak my mamy kastrata. Biega na dworze jak głupi. Zero problemów z układem nerkowym czy nadwagą. Ale są też takie koty, co od razu po zabiegu mają problemy...



#844 OFFLINE   cristovo

cristovo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1498 postów

Napisano 28 styczeń 2017 - 21:29

"Mój" biały kocur to także kastrat, na szczęście póki co zdrowy i aktywny, do tego na pewno nie jest gruby :)


Użytkownik cristovo edytował ten post 28 styczeń 2017 - 21:30


#845 OFFLINE   witek

witek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 960 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 styczeń 2017 - 22:22

Czekaj dalej... Jak ci zacznie posikiwać po kątach to zobaczysz co to znaczy kocur z jajami w domu... :rolleyes:


  • bertold12 i SID lubią to

#846 OFFLINE   Framuga

Framuga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 586 postów
  • LokalizacjaMińsk Mazowiecki
  • Imię:Julian Fram.Budu
  • Nazwisko:Radek Kot

Napisano 28 styczeń 2017 - 23:16

A ja muszę mojego kocura na kastracje chyba oddać... No już zaczyna cyrkować.... Co sądzicie panowie znający temat? Jak to wpływa na kocura? Dodam że kot jest trzymany w domu... Dzieci nie pozwalają mu wychodzić (chyba że na smyczy automatycznej) myszy w domu już mam... Jest tylko przyjacielem rodziny B)


Nie rób tego

#847 OFFLINE   ObraFM

ObraFM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 524 postów
  • LokalizacjaFMI
  • Imię:Mariusz

Napisano 28 styczeń 2017 - 23:57

A to moja łobuzeria, na chwilę obecną pięć  :doh:

Załączony plik  Koty.jpg   46,27 KB   54 Ilość pobrań     Załączony plik  Kot2.jpg   43,36 KB   15 Ilość pobrań

#848 OFFLINE   SID

SID

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 824 postów
  • LokalizacjaŚrem https://www.youtube.com/watch?v=Sy7k5ZgA_RU
  • Imię:Roger
  • Nazwisko:Sikora

Napisano 28 styczeń 2017 - 23:58

Za 3 dni "pyknie" mu 5 latek ;)
 

I standardowa "modlitwa" do studzącego sie w foremce biszkoptu. I tak ze 30 minut potrafi siedzieć... ;)
 

Fajna psina taka wyluzowana.  ;)


Użytkownik SID edytował ten post 29 styczeń 2017 - 00:05


#849 OFFLINE   SID

SID

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 824 postów
  • LokalizacjaŚrem https://www.youtube.com/watch?v=Sy7k5ZgA_RU
  • Imię:Roger
  • Nazwisko:Sikora

Napisano 29 styczeń 2017 - 00:03

Czekaj dalej... Jak ci zacznie posikiwać po kątach to zobaczysz co to znaczy kocur z jajami w domu... :rolleyes:

Zrób to zawczasu. ;)



#850 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8469 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 29 styczeń 2017 - 00:07

No właśnie.... Zdania podzielone.... Juz sam nie wiem

#851 OFFLINE   ObraFM

ObraFM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 524 postów
  • LokalizacjaFMI
  • Imię:Mariusz

Napisano 29 styczeń 2017 - 00:15

... Zdania podzielone....

Miałem/mam dwa eunuchy i dwa normalne, ojciec swojego również kastrował (i ten był "domowy")- i moim zdaniem to marnowanie kasy.
Żadnej różnicy w ich szkodnictwie domowym nie widzę.

#852 OFFLINE   wojciiech

wojciiech

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1619 postów
  • LokalizacjaOstrów Wielkopolski / Toruń

Napisano 29 styczeń 2017 - 00:21

No właśnie.... Zdania podzielone.... Juz sam nie wiem

Choćby to, że nie biorą poduszek ;)

 

a tak na poważnie, zwierzę niewykastrowane, które nie jest przeznaczone do rozrodu/zapładniania tylko się męczy. Buzują hormony, zupełnie niepotrzebnie.

 

Kota brytyjskiego mam wykastrowanego.

 

Buldoga francuskiego mam wykastrowanego.

 

Zdecydowanie lepiej to zrobić, koszt śmieszny, ze 100 zł.


  • pawelHERP lubi to

#853 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8469 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 29 styczeń 2017 - 00:22

Ale nie zmieni się za bardzo nasz Lucjan?

#854 OFFLINE   Durzy

Durzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 634 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Andrzej

Napisano 29 styczeń 2017 - 00:26

Cześć,
Teoria jest taka, że kota powinno się kastrować jak dojrzeje. Kiedy zacznie znaczyć teren, to podobno jest właśnie ten moment.
Andrzej
  • witek lubi to

#855 OFFLINE   cristovo

cristovo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1498 postów

Napisano 29 styczeń 2017 - 00:41

Trochę wiedzy z netu, do tego proste pytanie do veta.....raczej większość będzie za kastracją, tym bardziej kota domatora B)

 

http://www.kociamama...c-kocurki-,306

https://www.zwierzak...ylizacja-kotow/

http://forum.miau.pl...hp?f=1&t=107982

http://wszystkookota...kastrowac-kota/


Użytkownik cristovo edytował ten post 29 styczeń 2017 - 00:51


#856 OFFLINE   wojciiech

wojciiech

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1619 postów
  • LokalizacjaOstrów Wielkopolski / Toruń

Napisano 29 styczeń 2017 - 00:58

Ale nie zmieni się za bardzo nasz Lucjan?

 

Nie będzie dosiadał poduszki. Mówię poważnie. Innych zmian nie zauważyłem. Kot z wiekiem, jak to kot, stał się spokojniejszy.

 

Buldog świr totalny dalej. Ale one tak mają. :)



#857 OFFLINE   Niedzielny

Niedzielny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3780 postów

Napisano 29 styczeń 2017 - 14:43

Nie wiem jak w przypadku kotów ale u psów kastracja ma je podobno uspokoić, wyciszyć, pies powinien zrobic sie bardziej posłuszny.

Świadomie użyłem słów "podobno", "powinien" ;) Ja dojrzewałem 2 lata do kastracji mojego lapka. W zeszłym roku w maju go kastrowalismy i nie zauważyłem zmian... ;) ADHD nadal w pełni rozwinięte, ciągła nadpobudliwość w okazywaniu radości do ludzi i wciąż mocna agresja do innych psów, zwłaszcza większych i masywniejszych niz on (samobójca... ;) )

Na pewno przestał "ujeżdżać" kocyk i lizać wszystkie szczochy na spacerze. No i trochę większa przylepa sie zrobił ;)

Użytkownik Żbiku edytował ten post 29 styczeń 2017 - 14:44


#858 OFFLINE   witek

witek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 960 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 styczeń 2017 - 19:14

Cześć,
Teoria jest taka, że kota powinno się kastrować jak dojrzeje. Kiedy zacznie znaczyć teren, to podobno jest właśnie ten moment.
Andrzej

Ja kastruję - sterylizuję swoje kocięta jak mają 4 miesiące, na ogół ważą wtedy ponad 3 kg. Nie ma ryzyka znaczenia przez kocury i nie ma ryzyka raka listwy mlecznej u kotek.


  • wojciiech lubi to

#859 OFFLINE   MIGOTKA

MIGOTKA

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1195 postów
  • LokalizacjaDal niedaleko Oslo
  • Imię:Marek
  • Nazwisko:szymczak

Napisano 29 styczeń 2017 - 19:20

http://ale-wiocha.co...izacja_kota.jpg

 

 

Czy aby nasza wygoda jest warta pozbawienia kota jajec?

Mój ma niedługo 3 lata na cyferblacie i zachowuje się poprawnie bez znaczenia  w domu. Tyle że wychodzi na zewnątrz kiedy chce bo ma własne drzwiczki.

 

 

 

Załączone pliki

  • Załączony plik  kocur.JPG   55,86 KB   13 Ilość pobrań

  • witek lubi to

#860 OFFLINE   witek

witek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 960 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 styczeń 2017 - 20:21

http://ale-wiocha.co...izacja_kota.jpg

 

 

Czy aby nasza wygoda jest warta pozbawienia kota jajec?

Mój ma niedługo 3 lata na cyferblacie i zachowuje się poprawnie bez znaczenia  w domu. Tyle że wychodzi na zewnątrz kiedy chce bo ma własne drzwiczki.

.To zrób mu testy na FelV/FIV. Kot wychodzący, z jajami, zajebiście. Ludzka nieodpowiedzialność  nie zna granic. A co z kociakami, które zrobił? Pomagasz w szukaniu dla nich odpowiedzialnych domów?


Użytkownik witek edytował ten post 29 styczeń 2017 - 20:21