Chciałem się zapytać czy opłaca się kupować multiplikator za 200zl.
Czy takim multiplikatorem będzie się dało łapać.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 05 lipiec 2013 - 06:38
Chciałem się zapytać czy opłaca się kupować multiplikator za 200zl.
Czy takim multiplikatorem będzie się dało łapać.
Napisano 05 lipiec 2013 - 06:54
Ponieważ i tak ktoś by to napisał, bo to banały: da się łapać, ale na pewno nie na lekkie przynęty, bo nim nie rzucisz. Tanio oznacza drogo, bo z tych cięższych naurywasz mnóstwo podczas rzutu, a jeśli masz zamiar łowić na Slidery, to zobacz ile kosztują. Tanim najprawdopodobniej pierwszego dnia stracisz mnóstwo plecionki, jak nie całą, zniechęcisz się i rzucisz go w kąt. Właściwie tanie są dla tych, co świetnie potrafią posługiwać się multikiem, bo oni sobie poradzą, tyle że nie kupią.
Proponuję Ci nie Abu - które są świetne, ale nie mają tak prostego hamulca rzutowego - lecz Curado 201e7. Ustawiasz na cztery bloczki (dowiesz się tutaj, co to znaczy) i rzucasz prawie wszystkim. Potem na trzy, potem na dwa... Koszt: pomiędzy 500 a 600 zł. Przypuszczam, że wszystko co spróbujesz zaoszczędzić z tej kwoty oddasz i tak w przynętach i plecionkach. Jeśli przesadzam to niedużo.
Napisano 05 lipiec 2013 - 07:01
hmmm... zależy co to za multiplikator można mieć farta i za 200 kupic coś naprawdę fajnego -używanego,niezajechanego starszego abu albo curado ale można tez trafic cos co się do łowienia średnio nadaje napisz może co to za multik w tak okazyjnej cenie chcesz kupić
Napisano 05 lipiec 2013 - 07:33
napisz może co to za multik w tak okazyjnej cenie chcesz kupić
Przede wszystkim: do czego ma być używany, do jakich przynęt!
Odpisując, oczywiście miałem na myśli młynek nowy za 200zł, a nie używany. Jeśli miałby być używany za 200, to na przykład na sąsiednim forum jest w tej cenie stare Revo S I generacji, które jak najbardziej nadaje się do łowienia i to prawie wszystkim. To może być bardzo dobre wyjście!
Użytkownik Wilk_ edytował ten post 05 lipiec 2013 - 07:35
Napisano 05 lipiec 2013 - 07:56
Napisano 05 lipiec 2013 - 08:26
Memel124, oczywiście, że tak, ale ja dlatego zaproponowałem akurat Curado, że uważam, iż hamulec rzutowy, który ono ma jest idealny do nauki! Tylko dlatego.
Napisano 05 lipiec 2013 - 09:27
Przy farcie na licytacjach, a potem na kontrolach celnych, za 200zł można wyrwać już całkiem fajny młynek za wielką wodą. A już jak dolar korzystnie wypada....
Napisano 05 lipiec 2013 - 11:49
Napisano 05 lipiec 2013 - 12:30
tu masz dosyc ciekawy mlynek nie ul ale pewnie od 10g poleci za jedyne 59eu
http://visdeal.nl/nl...24f51021d5a9dcf
pozdr
Napisano 05 lipiec 2013 - 14:33
Chciałem kupić jakiś tanio ale wszyscy mi mówili ze multiplikatory od tysiąca złotych się zaczynają, ze jak kupie taki za 200 to go odstawie po jednym wypadzie na ryby.
Łapał bym na gumy 10-20g
i woblery szczupak owe.
Nie miałem na oku żadnego określonego modelu..
Użytkownik Jackob edytował ten post 05 lipiec 2013 - 14:51
Napisano 05 lipiec 2013 - 14:48
Tu masz kołowrotek, który warto kupić, idealny do Twoich potrzeb:
http://www.multiplik...p?topic=10588.0
A tu masz tekst na temat tego kołowrotka:
http://jerkbait.pl/t...łąb-abu-revo-s/
Napisano 05 lipiec 2013 - 14:49
wszyscy mi mówili ze multiplikatory od tysiąca złotych się zaczynają, ze jak kupie taki za 200 to go odstawie po jednym wypadzie na ryby.
Przepraszam, za stwierdzenie, ale to jakiś idiota Ci napisał..
Napisano 05 lipiec 2013 - 15:00
wszyscy mi mówili ze multiplikatory od tysiąca złotych się zaczynają,
W pewnym sensie tak. Tak jak samochody zaczynają się od 200 tysięcy, motocykle od 100, a kobiety od Moniki Bellucci
Nie słuchaj takich rzeczy. W zeszłym roku cały sezon łowiłem Okumą Aluminą za 300zł i wyholowałem wszystko, co wzięło, a trochę wzięło, choć bez potworów.
Napisano 05 lipiec 2013 - 15:07
no ja też tą okume zakupiłem niedawno tu na forum za grosze, i będe próbował poraz kolejny sie zaszczepić castingiem, a powiedz kolego czym rzucałeś z tej okumy??
Napisano 05 lipiec 2013 - 19:00
Wielkie dzięki za pomoc pozdrawiam.
Kuba
Napisano 05 lipiec 2013 - 21:59
Wielkie dzięki za pomoc pozdrawiam.
Kuba
Drobiazg, ale moje zdanie jest takie: nie kupować do nauki multika ,który w sklepie kosztuje 200 zł, nie dlatego, że musi się od razu popsuć, tylko dlatego, że źle się takim rzuca. Kupić z wyższej półki, który ma lepszy hamulec rzutowy (najwyżej mocno używany) - będzie mniej splątań, strat w przynętach i plecionkach. Ja bym kupił to Revo, do którego wyżej umieściłem link, albo składał na Curado - pięknie się tym rzuca wszystkim, co wpadnie w ręce.
Napisano 06 lipiec 2013 - 09:58
http://www.sklepsumo...obi-p-1199.html
od 6 - 50 z palcem w bulce
O widzisz czyli jednak za te pieniazki warto ;-)
Napisano 06 lipiec 2013 - 11:54
tak tylko pamietaj ze kij jest tak samo wazny na poczatek zaloz gumy na glowkach 10 - 20 gram i szkol technike rzutów odleglosci przyjda z czasem tylko ja mowie o cf ul jest jeszcze model bez ul ale tego nie znam i nie wiem czym sie roznia
nic na sile
Użytkownik meme174 edytował ten post 06 lipiec 2013 - 11:55
Napisano 06 lipiec 2013 - 13:31
nie twierdze ze te kolowrotki ktore podali tobie koledzy sa zle ,jednak czasem warto sie zastanowic przy wyborze sprzetu, zwlaszcza castingowego co tak naprawde chcesz osiagnac kupujac tanio lub taniej,to nie jest spining,tutaj kazdy drobny szczegol odgrywa duza role(wplywa bezposrednio na odleglosci rzutow,trwalosc i moc calego zestawu,ergonomia ktora jak wiemy odgrywa rowniez bardzo wazna role,jak rowniez kompatybilnosc kolowrotka z roznymi dostepnymi akcesoriami na rynku,szpulki hamulce itd)tak wiec przechodzac do sedna sprawy ,kto kupuje tanio kupuje 2x,typy kolowrotkow castingowych z tak zwanej sredniej polki znajdziesz w dziale baitcasting ,tematy bardzo szeroko omawiane,nie wspomne o bitwach toczonych curado vs abu revo pozdrawiam!!!
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych