Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

CZY WARTO MÓWIĆ GDZIE I CO SIĘ ŁOWI


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
45 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 27 marzec 2008 - 18:55

to zabrali mu ten samochód? <_<

#42 OFFLINE   ROBERTsandacz

ROBERTsandacz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaŚwidnica

Napisano 27 marzec 2008 - 19:10

Z tego co wiem,nie tylko samochód,ten PAN posiadał też łódkę.Jedyny plus całej sytuacji,to to że kontroli nad wodą było mnóstwo.SR+policja+kontrole bagażników.

#43 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 27 marzec 2008 - 19:38

myśle w takim razie że wielu zimny pot obleciał :mellow: ale wiele osób które zajmują się tym na taką skale jest przygotowanych na odwiedzenie przez straż to też jakich obserwatorów mają czy coś :unsure:

#44 OFFLINE   psielka

psielka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 125 postów
  • LokalizacjaPiotrków Trybunalski
  • Imię:Krzysztof

Napisano 27 marzec 2008 - 21:00

Taka kontrola to kropla w morzu!!! Od 2 lat nikt mnie nie kontrolował na Sulejowskim. Wypływam zawsze ze stanicy PZW i nigdy nie widziałem żeby osoba odpowiedzialna....właśnie za co??? skontrolowała jakiegoś wędkarza. Łowienie sandaczy w maju jest nagminne, każdy o tym wie a reakcji zeroooo. A wystarczy przyjechać w sobote czy niedzielę na stanicę i przypilnować. Kwestia 2 godzin, przecież wszyscy spływają o podobnej godzinie. Szkoda gadać... I jak tu łowić piękne okazy

#45 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 27 marzec 2008 - 21:15

a gdy zaczyna się rozmowa o kontrolerach zaczyna się gadka o braku funduszy... tylko ciekawy jestem jakim cudem jest brak funduszy jak za karte bez wód nizinnych u mnie w Zamościu musze płacić 150zł, x 1000 wędkarzy w Zamościu to wychodzą ogromne sumy ile idzie na zarybianie? :/ a reszta? ciekawe...

u mnie w okręgu wspominają często o braku chętnych do pomocy (przy tarliskach itp), zgłosiłem się na ochotnika i odzewu żadnego... :unsure: to samo w kontrolach, jeśli jest mało kontrolerów można by ich jakoś z ochotnikami ,,połączyć, kontroler w pojedynke nie wiele może,a gdy są dwie osoby, jest zawsze raźniej... ten pomysł też nie doczekał się odzewu :D fajnie by było gdyby kontrolerzy ( gdy w pojedynke nie czują się pewnie ) mieli ze sobą psy ;) niby małe stworzenie a respekt budzi :D

#46 OFFLINE   biosteron

biosteron

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNadbużańskie tereny.
  • Imię:Marcin

Napisano 27 marzec 2008 - 21:27

Państwowa Straż Rybacka jest wyodrębnioną jednostką organizacyjną podległą bezpośrednio wojewodzie więc składki które płacimy do PZW nie maja nic wspólnego z ich finansowaniem




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych