Są do kupienia relingi poprzeczne do mojego autka. Niestety na karcie jest napisane, że do 25 kg. Będzie przewożony kajak, który waży 34 kg. Da radę przeciążyć? Wiem, że temat może niepoważny bo liczy się bezpieczeństwo, a relingi też są różne, ale może ktoś tak robi?
Relingi dachowe
#1 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2013 - 10:15
#2 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2013 - 10:20
Udźwig belek to raz, wytrzymałość dachu dwa, możesz 34 kg załadować na auto?
#3 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2013 - 10:38
???
trochę to dziwne. ja mam najwyklejsze stalowy na ktróchych woziłem 60kg.
daj namiar na te belki
pozdrówka
#4 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2013 - 10:39
zapewne w czasie gdy będziesz przewoził kajak,ciężar będzie rozłożony na dwa relingi,a udźwig podany jest dla jednego..?moim zdaniem spokojnie dadzą radę i to jeszcze ze sporym zapasam...ja na swojej golfinie (kombi) przewoziłem na relingach łódź 310cm i wadze troszkę ponad 60kg..nic się nie działo i łódź nadal mam (całą)
#5 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2013 - 10:45
http://allegro.pl/re...3336929091.html
O udźwigu dachu nie pomyślałem nawet, w końcu to tylko 34 kg.
#6 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2013 - 10:50
Jak sobie w Norauto chciałem kupić do 100 kg (a co - ) to dobrze, że mnie kumaty sprzedawca zapytał do jakiego auta, okazało się, że takie ciężary to terenówki a do mojego sedana to max 70 kg sumując wagę relingów, boxu dachowego i bagażu. Podobno w instrukcjach autek stoi często ile można załadować na górę. Zapytano mnie też czy jadę za granicę, gdyż tam często przepisy ograniczające prędkość są inne dla aut z bagażem na dachu.
A teraz najlepsze - mój dziadek woził na dachu malucha tusze wieprzowe zawinięte w plandekę, czasem trzy, czasem pięć - i nic.
#7 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2013 - 10:58
Jak na razie to dojazd będzie maks 40km, drogami lokalnymi na maks 80km/h, żadne wojaże. W papierach muszę sprawdzić ile na ten dach wejdzie. Kajak będzie z przozdu podczepiony do haka, linką. Pewnie jakiś wpływ na obciążenie to ma.
#8 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2013 - 11:02
kup sobie jakiegoś thule czy mount blank.
te mają co najmniej 65kg. dach na pewno wytrzyma :-)
ja woizłem owe 60 na sedanie passacie i sedanie accordzie
nawet z łądzią mknąłem 100km/h bez problemu. nic nie urwało :-)
pozdrówka
#9 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2013 - 11:08
Hej Krzysiek
Zwykle dach samochodu osobowego ma udźwig 50kg, nie wiem czy jest taki wymóg, ale pamiętam gdzieś taką dyskusję w necie.
Ja kupiłem najtańsze lidlowskie poprzeczki na relingi które mam w aucie i - nie ma problemu, choć jeden delikatnie sie ugiął.
Do tego gruba karimata, chlaśnięta na 2 części i zrobiona z niej rolka na belkę, by nie uszkodzić kajaka.
Tzw Tadaaa!
#10 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2013 - 12:38
Parę lat temu, mój kolega miał czołowe zderzenie z ...bojerem Rzeczony bojer oderwał się od bagażnika dachowego. Nie wiem, czy bagażnik był przeciążony. Jednak wożenie przedmiotów na dachu to nie zabawa. W sumie sam kiedyś woziłem łódź 52 kilo i nic się nie stało
#11 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2013 - 13:19
Krzysiek - chodzi głównie o aluminiowe belki. Miałem to samo. Kupiłem 2 różne i musiałem je sprzedać. W końcu trafiłem tu:
Zadzwoniłem, podałem model, rocznik, dostałem propozycje 2 bagażników pasujących do mojej Fiesty, wybrałem oczywiście ten, który jest mocniejszy. Kupiłem same mocowania, bez belek, poszedłem do sklepu budowlanego, kupiłem stalowe profile - nie pamiętam 2x3,5cm czy coś takiego - były odrobinę luźne - naciągnąłem na nie dętkę od roweru. Przewożę około 60kg łajbę 90km/h i nic się nie dzieje
#12 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2013 - 19:05
Te są własnie chyba Mont Blanc Ta firma robi "firmowe" dla Toyoty i jak widac na zdjęciu dla Suzuki.kup sobie jakiegoś thule czy mount blank.
Krzysiek, tanie no nejmy miałem poprzednio, ugięły się pod załadowanym boxem. Mont Blanc też mi się ugiął, ale bardzo, bardzo nieznacznie. Te parametry wydaje mi się są podawane z duzym bezpiecznym zapasem Ja kupił bym te belki, tym bardziej za taką kasę.
Użytkownik OloPe edytował ten post 21 lipiec 2013 - 19:05
#13 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2013 - 06:14
Dziękuję, za uwagi. Trochę jasności w temacie. Nie ukrywam, że chodzi też o finanse i tak nie będę na tym woził nic cięższego.
#14 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2013 - 08:30
Ja dawno temu kupiłem Thule. Montaż bez narzędzi,ręką, zamykane na klucz, a udźwig 100 kg, czyli tyle, co mojego dachu. Służą już w drugim aucie i pewnie będą służyć kolejne lata.
"Biednych ludzi nie stać na tanie rzeczy"
Powodzenia w poszukiwaniach - Bartek
#15 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2013 - 13:09
Dziękuję, za uwagi. Trochę jasności w temacie. Nie ukrywam, że chodzi też o finanse i tak nie będę na tym woził nic cięższego.
tu masz chyba najtańszy sposób na belki dachowe http://jerkbait.pl/t...dach-samochodu/