@Warciak ja dziś byłem na Prośnie i widziałem stada kleni między którymi pływały duże jazie.Widziałem że zbierają coś z wierzchu ale nie wiedziałem co.
Każde podrzucanie im jakiegokolwiek wabika nie dawało żadnego rezultatu.
Zrezygnowany usiadłem i zacząłem się przyglądać jak żerują, stwierdziłem że obskubują rzęse wodną która płynie wąską smugą.
Poszedłem w górę rzeki i doszedłem do miejsca gdzie spokojną wodę w małym zakolu porastała właśnie rzęsa.Główny nurt zabierał brzeg rzęsy która spływała w dół rzeki.W samej zatoczce żadna ryba nie żerowała ale parę metrów poniżej zakola klenie i jazie spławiały się właśnie w smudze porywanych roślinek.Podrzuciłem im nawet żywego pasikonika a one go olały więc sobie odpuściłem.
i kto nam teraz takiego wobka zrobi
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
pozdr Łukasz