Jak dla mnie to dość sztywne kije. Power sticki IMO o niebo bardziej elastyczne, pierwszy z brzegu DR - podobnie. Wyjdzie w praniu.
Użytkownik krzysiek edytował ten post 13 listopad 2017 - 10:11
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 13 listopad 2017 - 10:10
Jak dla mnie to dość sztywne kije. Power sticki IMO o niebo bardziej elastyczne, pierwszy z brzegu DR - podobnie. Wyjdzie w praniu.
Użytkownik krzysiek edytował ten post 13 listopad 2017 - 10:11
Napisano 13 listopad 2017 - 10:24
Krzysiek wydaje mi się, że musiałeś mieć w ręce wersję do Verticala, już kiedyś wspominałeś, że Mikado Cat Territory to sztywna pała, tymczasem wersja trollingowa wydaje się dość miękką wędką o dużej amortyzacji, przynajmniej w mojej ocenie.
Napisano 13 listopad 2017 - 10:26
Pewnie masz rację
Napisano 13 listopad 2017 - 10:29
Chociaż Power Sticka nie miałem w ręce i może też być bardziej elastyczny od trollingowego Territory, niemniej całkiem miękka ta wędka się zdaje
Użytkownik Apioo edytował ten post 13 listopad 2017 - 10:31
Napisano 13 listopad 2017 - 10:47
Krzysiek wydaje mi się, że musiałeś mieć w ręce wersję do Verticala, już kiedyś wspominałeś, że Mikado Cat Territory to sztywna pała, tymczasem wersja trollingowa wydaje się dość miękką wędką o dużej amortyzacji, przynajmniej w mojej ocenie.
Dokładnie tak jest , 50cm szczupaczek już ugnie szczytówkę
Napisano 18 listopad 2017 - 22:13
Byc moze bylo ale moze cos z klasykow panowie .
(klasyka w stylu gumofilca )
Napisano 29 listopad 2017 - 12:38
Napisano 29 listopad 2017 - 14:34
Na zwykłe Ownery.
Napisano 29 listopad 2017 - 15:09
u mnie ST 36
Napisano 29 listopad 2017 - 15:25
Bo są za toporne. Oryginalne jak że zostały zaprojektowane pod dużo silniejsze niż szczupaki morskie drapieżniki są za grube i na dodatek dość tępe. Dla mnie to typowe sumówki.Koledzy na jakie kotwice wymieniacie te oryginalne w Rapalach Magnum? Te oryginalne wydają mi się zbyt toporne na szczupaki
Użytkownik godski edytował ten post 29 listopad 2017 - 15:27
Napisano 29 listopad 2017 - 15:30
Nie polecam 41-46. Im cieńsza kotwica, tym lepsza. Wolałbym dociążyć lametą, niż ladować gruby drut. A konia z rzecem temu, kto na rybie rozegnie (nawet kijem 20-30lb) ST31-36 w rozmiarze 1/0-4/0 (ba takie wchodzą do szerokiej rozmiarówki Magnumów). 41-46 używam tylko na wąsy.
Napisano 29 listopad 2017 - 16:58
Napisano 29 listopad 2017 - 17:29
Też jestem tego zdania że cieńsze lepsze bo łatwiej się wbijają, od ownerow już lepsze by były VMC
Tylko nie brązowe druciaki. Padają jak mrówki.
Napisano 29 listopad 2017 - 17:38
To dosyć odważna teoria w moim odczuciuod ownerow już lepsze by były VMC
Użytkownik Dano. edytował ten post 29 listopad 2017 - 17:52
Napisano 29 listopad 2017 - 18:08
Użytkownik Guzu edytował ten post 29 listopad 2017 - 18:13
Napisano 29 listopad 2017 - 18:30
To dosyć odważna teoria w moim odczuciu
Jak Owner mnie nie zawiódł, tak VMC i owszem.
Ale też miałem uraz dopóki za namową Goodskiego nie kupiłem Kamatsu. Wcześniej ta firma była dla mnie samym złem, ale okazuje się że jakieś cukiereczki mają w ofercie.
Może być podobnie z VMC, niemniej omijam szerokim łukiem.
Napisano 29 listopad 2017 - 18:38
Ups, pomyliłem wątki
Użytkownik krzysiek edytował ten post 29 listopad 2017 - 18:40
Napisano 29 listopad 2017 - 18:43
Uzbrojony w ownery 1/0 st46 robil się wyraźnie grzeczniejszy .
Nie wiemy, czy to źle
Nie mówię że to ogólnie wyrób lepszy bo jakości Ownera nie trzeba nikomu udowadniać , chodzi mi o zastosowanie trolling i szczupak. Wolę założyć VMC i go wymienić po kilku czy więcej rybach niż stosować st41 lub st46 bo miałem dużo odbić od przynęty
Goodski po raz kolejny mnie dziś uświadomił w kilku tematach trollingowych (za co dziękuję).
I Wam za cenne rady też, bo dla mnie to dopiero początek przygody z tą metodą. Odkryłem jej zalety, odkryłem że nie ma nudy i nieźle trzeba się nakombinować.
Pumba też na privach swoje przeżył.
Na szczęście ryby to ryby i mają swoje humory. Czy ugrzeczniony Perch 14 SDR to zła przynęta? Jak trafimy w moment, pewnie będzie bardziej skuteczny niż ten standardowy, ale za dzień czy pół już może być odwrotnie. Taki urok.
Dowiedziałem się dziś, że trzeba mieć przy sobie kilka kotwic na zmianę, bo jak "zawsze brały" i dziś studnia, to może inne kotwice wpłyną na przynętę pozytywnie i pobudzą ryby do brania.
Kolejny element do testów, gdy "nie bioro"
Napisano 29 listopad 2017 - 18:46
Jak nie bioro, to załóż mniejszo
Napisano 29 listopad 2017 - 18:46
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych