Magnum z metalowym sterem to podstawa (14 i 18), dołożyłbym jeszcze Salmo whitefish 13 z plastikowym sterem,karaś 9 i 11, perch 14F
Trolling - jak ugryźć?
#1441 OFFLINE
Napisano 10 luty 2020 - 08:35
#1442 OFFLINE
Napisano 10 luty 2020 - 09:16
To już jak tak dokładamy to należy wspomnieć o Rapali down deep husky jerk 12 i xrap magnum 20,30...
#1443 OFFLINE
Napisano 10 luty 2020 - 09:16
- womar i golenia lubią to
#1444 OFFLINE
Napisano 10 luty 2020 - 10:04
Podstawa to okreslić (albo czasami zgadnąć) gdzie i na czym żerują szczupaki i dopasować odpowiednio przynety
Dla mnie do trollingu podstawowy zestaw to na najpłytszą wodę: fatso ze sterem i skinner
Na 3-5 metrow (głębokość prowadzenia przynęty, nie głębokość łowiska): Fmag 14, Fmag 18, Karaś 11cm, shadrap 9cm.
A do głębszego prowadzenia SMAG 18, SMAG 14.
Każda z powyższych w dwóch wersjach: kolorze naturalnym i jaskrawym
Na szwedzkich nieprzełowionych wodach w 95% przypadków ten zestaw wystarczy żeby dobrze połowić, a kombinowanie z innymi przynętami zaczyna się gdy ryby są już znalezione, ale biorą niemrawo na powyższe.
Użytkownik womar edytował ten post 10 luty 2020 - 10:05
#1445 OFFLINE
Napisano 10 luty 2020 - 10:25
Dokładnie
Podstawa to okreslić (albo czasami zgadnąć) gdzie i na czym żerują szczupaki i dopasować odpowiednio przynety
Dla mnie do trollingu podstawowy zestaw to na najpłytszą wodę: fatso ze sterem i skinner
Na 3-5 metrow (głębokość prowadzenia przynęty, nie głębokość łowiska): Fmag 14, Fmag 18, Karaś 11cm, shadrap 9cm.
A do głębszego prowadzenia SMAG 18, SMAG 14.
Każda z powyższych w dwóch wersjach: kolorze naturalnym i jaskrawym
Na szwedzkich nieprzełowionych wodach w 95% przypadków ten zestaw wystarczy żeby dobrze połowić, a kombinowanie z innymi przynętami zaczyna się gdy ryby są już znalezione, ale biorą niemrawo na powyższe.
Wybór dobry ale na najpłytsze łowiska gdzie zdarza się zielsko wybieram bezsterowce albo gumy typu Trout 20 cm SS. Zaznaczam że zdarza mi się trolować na wodzie gdzie jest 10-15 cm wody nad zielskiem.
#1446 OFFLINE
Napisano 10 luty 2020 - 11:09
Mi wlasnie nie chcialy brac na magnumy, za kazdym razem cos innego dziala ale na magnuma nic
#1447 OFFLINE
Napisano 10 luty 2020 - 12:06
#1448 OFFLINE
Napisano 10 luty 2020 - 12:25
#1449 OFFLINE
Napisano 10 luty 2020 - 13:05
Jakbym miał wybrać jedna przynętę to trollingu to byłaby to guma typu relax 15 albo herrin19 plus obciążenie między 15 a 100g.
#1450 OFFLINE
Napisano 10 luty 2020 - 15:36
Mój numer jeden - Rapala SSR 14.
Niezmiennie niezawodny,wszechstronny.
Z "dopałem",lub bez - jednakowo łowny.
#1451 OFFLINE
Napisano 10 luty 2020 - 18:57
Mój numer jeden - Rapala SSR 14.
Niezmiennie niezawodny,wszechstronny.
Z "dopałem",lub bez - jednakowo łowny.
Z jakim dopalaczem i jakie głębokości robiłeś w wersji max ?
#1452 OFFLINE
Napisano 10 luty 2020 - 19:32
#1453 OFFLINE
Napisano 10 luty 2020 - 20:20
Na jaką odległość trzeba wypuścić przynętę od planeta (savage gear trout 20 cm) żeby płynęła na 9m głębokośći
Jesli Planet to planer to odpowiedź brzmi : to nie tak.
Planer służy do odsunięcia linki i przynęty w bok od kilwatera.
Nie wpływa to na polepszenie osiąganych głębokości przez przynęty.
Chyba że "planet", to coś innego.
- Krzysiek P lubi to
#1454 OFFLINE
Napisano 10 luty 2020 - 21:24
Z jakim dopalaczem i jakie głębokości robiłeś w wersji max ?
Dopalacz to obciążnik w formie pałeczki tyrolskiej.Waga pręta to ok 70 g,długość 25 cm.
Cały zestaw montuję na wzór bocznego troka tj: 50 cm do ciężarka /150 cm do woblera.
W takiej konfiguracji pałeczka rysuje dno na ok sześciu metrach,wobler płynie metr wyżej.
Wypuszczam nie dalej niż 30 m. Żyłka (0,35) i tylko żyłka - bo u mnie straszne kamienie.
#1455 OFFLINE
Napisano 10 luty 2020 - 21:26
Dopalacz to obciążnik w formie pałeczki tyrolskiej.Waga pręta to ok 70 g,długość 25 cm.
Cały zestaw montuję na wzór bocznego troka tj: 50 cm do ciężarka /150 cm do woblera.
W takiej konfiguracji pałeczka rysuje dno na ok sześciu metrach,wobler płynie metr wyżej.
Wypuszczam nie dalej niż 30 m. Żyłka (0,35) i tylko żyłka - bo u mnie straszne kamienie.
Jak zawsze to łowisko warunki warunkuje.
Dziękuje za wyjaśnienie.
Powodzenia na kamieniskach !
#1456 OFFLINE
Napisano 17 luty 2020 - 21:55
Nie ma najmniejszych szans, żeby Trout 20 zszedł sam z siebie na 9 metrów, musisz zastosować dopał. Jaki? To już zależy od wielu czynników - od prędkości, grubości linki, nurtu lub jego braku. Musisz potestować, przy prędkości ca 4 km/h i dyszlu 30-40 m obstawiam okolicę 100 gramów.Na jaką odległość trzeba wypuścić przynętę od planeta (savage gear trout 20 cm) żeby płynęła na 9m głębokośći
Użytkownik Pumba edytował ten post 17 luty 2020 - 21:56
- Guzu lubi to
#1457 OFFLINE
Napisano 17 luty 2020 - 22:03
Nie ma najmniejszych szans, żeby Trout 20 zszedł sam z siebie na 9 metrów, musisz zastosować dopał. Jaki? To już zależy od wielu czynników - od prędkości, grubości linki, nurtu lub jego braku. Musisz potestować, przy prędkości ca 4 km/h i dyszlu 30-40 m obstawiam okolicę 100 gramów.
Ta predkosc 4 kmh przy lowieniu takimi przynetami to zdarza sie, czy na Twoich lowiskach norma ?
#1458 OFFLINE
Napisano 18 luty 2020 - 07:21
Powiedziałbym, że się zdarza ale Trouty lubią taką prędkość. W każdym razie unikam ciągania tej przynęty z dużym dopałem, z w/w prędkością. Szczególnie z planera. Zbyt toporne to się wszystko wtedy robi. Wolę zdecydowanie inne formy trollingu.Ta predkosc 4 kmh przy lowieniu takimi przynetami to zdarza sie, czy na Twoich lowiskach norma ?
Użytkownik Pumba edytował ten post 18 luty 2020 - 07:21
- Guzu lubi to
#1459 OFFLINE
Napisano 18 luty 2020 - 08:39
Powiedziałbym, że się zdarza ale Trouty lubią taką prędkość. W każdym razie unikam ciągania tej przynęty z dużym dopałem, z w/w prędkością. Szczególnie z planera. Zbyt toporne to się wszystko wtedy robi. Wolę zdecydowanie inne formy trollingu.
Planer plus duzy dopal plus niemala predkosc to kombinacja wymagajaca ponadsredniego dopracowania zestawu i dobrej techniki.
I najlepiej jeszcze konkretnych bran konkretnych ryb
Dzieki za wyjasnienie.
Pozdrawiam
- Pumba lubi to
#1460 OFFLINE
Napisano 18 luty 2020 - 13:01
Generalnie jest pewien problem z tonącymi przynętami na psach, bo jak dasz stopa to idą w dno. Pół biedy, jak idziesz z wiatrem. Ja radzę sobie z tym tak, że po braniu wyrzucam bieg na spalinie i idę na elektryku z autopilotem. Utrzymuję prędkość rzędu 1,5km/h. Można spokojnie powolutku płynąć i holować, a jak trzeba (np. branie b. dużej ryby), to zwinąć kije. Mimo łodzi o takich możliwościach wolę na psach wieszać pływające przynęty, najczęściej woblerki, które wcinają rybę nawet jak tylko powącha.
Co do zasady na zewnętrznych kijach daje raczej shallow runnery, na puszczonych bliżej kilwateru - deepy. Z różnych względów.
Trouty lubię i stosuję. Czasem pływam po płytkiej, 1m wodzie (wtedy daję dyszel 5-10m), czasem po 3-5 metrowej wodzie (dyszel 20-25m), czasem po wodzie 10m i głębszej. Zdaję sobie sprawę, że ta przynęta schodzi na 2-3m, ale na jeziorze, gdzie łowię na 10m i głębiej, szczupaki albo są podniesione, albo wyjście kilku m w górę nie stanowi dla nich żadnego problemu. Woda jest zimna i czysta.
Dopalam tylko, kiedy naprawdę muszę, tj. wielkie wirówki, rzadziej gumy. Nie lubię topornych rozwiązań.
- Guzu lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych