Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Trolling - jak ugryźć?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1809 odpowiedzi w tym temacie

#1541 OFFLINE   bambus

bambus

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 86 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Piotr

Napisano 13 sierpień 2020 - 09:47

Z gum Shad teez 22 i 27 mimo że wąskie to mocno wykładają się na boki, tak samo Herring Shad. Oprócz tego gumy o pracy "S" czyli trouty i roache od SG albo jointed replicant z Foxa.



Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
  • Sadek8 lubi to

#1542 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 13 sierpień 2020 - 10:32

(...) Zapisy na echu pokazują ławice na stokach, przy brzegach. Pojawiają się też pojedyncze łuki obok tych ławic, ale nic nie chce się uwiesic.

Blizej zimy ciągałem z prędkością okolo 2,5 km/h różne gumy blizej dna.
Na początku czerwca percha 14 sdr na przemian z pikiem 16 floating. Wieszałem na końcu też mniejsze odmiany wyżej wymienionych, hornety mniejsze, ale nic.
Prędkość z jaką plywalem to około 3-4,5km/h
Wypust 15/30m
(...)

Może jednak ugryzie jakiś szczupak, żeby ugryzł tego trampka? :P

 

Jak masz odczyty ryb na echu, to tak pływaj, żeby złowić ;)

Moje doświadczenia z podobnie głębokiej wody wskazują, że toniowe szczupaki przebywają w pobliżu formacji dennych (górki, stoki, blaty) raczej na granicy dnia i nocy, ew po południu. Ale warto pływać cały dzień - nawet w południe potrafią żerować w toni i to na niewielkiej głębokości.

 

Pływasz z sensownymi prędkościami i przynętami dostosowanymi do pory roku. Aczkolwiek ja osobiście dwóch wymienionych przez Ciebie woblerów nie lubię, a dodatkowo nie polecam Hornetów na toniowe szczupaki. Co nie oznacza, że wobler jako taki jest złym wyborem. Mamy lato i - jeżeli woda nie jest jakoś totalnie skatowana trollem - łowiłbym właśnie na woblery, a w dodatku pływał raczej szybko min. 4-5km/h. Na toń polecam:

- Whitefisha 13,

- FMAG-a 14 i ew. 18, choć w PL jakoś nie lubię przesadzać z wielkością,

- dużego Karasia,

- Divera,

- TTM-a 20,

- Shad Rapa 9,

- Tail Dancera i Tail Dancera Scattera,

- Husky Jerka i Husky Jerka Scattera.

Najbardziej lubię jasne, naturalne kolory oraz GT.

 

Drugi biegun to wielkie gumy, które pracuję leniwie i potrafią ruszyć/wyciągnąć z głębokiej wody nawet niezbyt aktywnego szczupaka.

 

BTW - czy echo Ci czyta termoklinę? Na jakiej jest głębokości?


  • Sadek8 lubi to

#1543 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2558 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 13 sierpień 2020 - 20:44

...

- FMAG-a 14 i ew. 18, choć w PL jakoś nie lubię przesadzać z wielkością,

...

A ja na toń polecam głównie 18, w polskich sielawówkach działa często jak zły, szczególnie o zmierzchu jak całe towarzystwo z toni podniesie się fajnie do góry. Na 14 nie miałem takich efektów stricte w toni, co innego przy obławianiu stoków.


  • krzysiek lubi to

#1544 OFFLINE   nurek28

nurek28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1584 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 13 sierpień 2020 - 22:56

Doradźcie jakiś dobry klips może być z regulacją.

#1545 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 14 sierpień 2020 - 07:19

Do czego ma być ten klips?



#1546 OFFLINE   nurek28

nurek28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1584 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 14 sierpień 2020 - 09:33

Mam taki pomysł jak dobrać się do sandaczy na głębokości poniżej 10 m.
Za pomocą gum i woblerów

Użytkownik nurek28 edytował ten post 14 sierpień 2020 - 09:36


#1547 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 14 sierpień 2020 - 09:54

Klipsy do Dipsy (ale mi się rymnęło :) ) czy innych trolling parawaników to na ogół nie są mocne klipsy - coś w mocy Sotty'ego mini toll powinno dać radę. Co innego DR-y - moim zdaniem tu już musi być mocny klips. Do tego wiadomo - inaczej klips trzyma plecionkę 20lb, a inaczej żyłkę 0,45. Mi się wyżej wymienione świetnie sprawdzają do trollingu z psami. Do tego są trwałe i bezawaryjne. Najtaniej wychodzą kupowane w zestawach - typowo do psów. Wydaje mi się, że te tanie podróbki to jedno i to samo:

https://www.szczupak...lips-i5423.html

Mam i takie, i różnice w wykonaniu i działaniu są pomijalne.


  • saitt lubi to

#1548 OFFLINE   nurek28

nurek28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1584 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 14 sierpień 2020 - 09:58

Dzięki.

#1549 OFFLINE   Sadek8

Sadek8

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 91 postów

Napisano 14 sierpień 2020 - 11:44

Z gum Shad teez 22 i 27 mimo że wąskie to mocno wykładają się na boki, tak samo Herring Shad. Oprócz tego gumy o pracy "S" czyli trouty i roache od SG albo jointed replicant z Foxa.

Herring Shad powinienem mieć więc przy najbliższej okazji będę również je ciągał, a tak chodzą za mną te Trouty Albino i chyba bede musiał sprawdzić też tego typu przynęty w trolingu, bo na soft4playe i podobne fajnie reagują szczupaki na tym jeziorze.


Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  

Jak masz odczyty ryb na echu, to tak pływaj, żeby złowić ;)
Moje doświadczenia z podobnie głębokiej wody wskazują, że toniowe szczupaki przebywają w pobliżu formacji dennych (górki, stoki, blaty) raczej na granicy dnia i nocy, ew po południu. Ale warto pływać cały dzień - nawet w południe potrafią żerować w toni i to na niewielkiej głębokości.
 
Pływasz z sensownymi prędkościami i przynętami dostosowanymi do pory roku. Aczkolwiek ja osobiście dwóch wymienionych przez Ciebie woblerów nie lubię, a dodatkowo nie polecam Hornetów na toniowe szczupaki. Co nie oznacza, że wobler jako taki jest złym wyborem. Mamy lato i - jeżeli woda nie jest jakoś totalnie skatowana trollem - łowiłbym właśnie na woblery, a w dodatku pływał raczej szybko min. 4-5km/h. Na toń polecam:
- Whitefisha 13,
- FMAG-a 14 i ew. 18, choć w PL jakoś nie lubię przesadzać z wielkością,
- dużego Karasia,
- Divera,
- TTM-a 20,
- Shad Rapa 9,
- Tail Dancera i Tail Dancera Scattera,
- Husky Jerka i Husky Jerka Scattera.
Najbardziej lubię jasne, naturalne kolory oraz GT.
 
Drugi biegun to wielkie gumy, które pracuję leniwie i potrafią ruszyć/wyciągnąć z głębokiej wody nawet niezbyt aktywnego szczupaka.
 
BTW - czy echo Ci czyta termoklinę? Na jakiej jest głębokości?


Dziękuję za konkretną odpowiedź, co do termokliny to również się nad tym zastanawiałem, bo obraz na echo od 10 do 29m był jakby zaśnierzony, ale taki sam obraz mialem praktycznie również w grudniu jak pływałem. Następnym razem jak będę na wodzie postaram się zastosować wskazane rady i zrobię zdjecie obrazu. A czysto teoretycznie w naszych polskich warunkach w jakich miesiącach troling za szczupakiem bywa skuteczniejszy od lowienia z ręki. Choć wiadomo że nie ma na to reguły.

Ten troling u mnie się wziął z tego, że od maja do połowy czerwca szczupaki fajnie reagują na przynęty, a w okresie letnim do końca sierpnia z miejsc dobrze mi znanych nic nie chce wyjechać. I od września, może troszkę później, zaczynają się znowu pokazywać na granicy roślinności. I tak szukam gdzie one mogą, być schowane. No i moim pomysłem było to, że idą za drobnica na głębsza wodę, a ewentualnie przy brzegu gdzies się wygrzewają później.

Nie znam, aż tak tych ryb i czy to w ogóle jest możliwe, zeby tak funkcjonowały, że szczupak część sezonu spędza przy brzegu, a część w toni. I zawsze się spieram z ojcem co twierdzi, że mimo wszystko szczupak szuka miejsc żeby był nie widoczny dla ofiary, ale ni jak to się ma do łowienia z trolingu na otwartej wodzie.

Co do podwodnych gorek i blatów to takich typowych moim zdaniem na tym jeziorze nie mam. Budowa jeziora bardziej przypomina wannę, przy brzegach do 4m dosyć łagodnie, a później równomiernie do środka do 29. Choć są miejsca gdzie może nie tyle co górki, ale takie wystające jakby z brzegu "języczki" z łagodniejszym zejściem w strone głębokiego.

Czy ewentualnie są jeziora bardziej trolingowe od innych i czym takie jezioro musi się charakteryzować?

#1550 ONLINE   morrum

morrum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 642 postów
  • LokalizacjaPustynia Kujawska
  • Imię:Michał

Napisano 14 sierpień 2020 - 12:16


I zawsze się spieram z ojcem co twierdzi, że mimo wszystko szczupak szuka miejsc żeby był nie widoczny dla ofiary, ale ni jak to się ma do łowienia z trolingu na otwartej wodzie.


A właśnie że się ma. Wystarczy nasze postrzeganie świata zamienić na podtrzeganie świata wodnego. Poza schowaniem się za zielskiem czy inną przeszkodą drapieżnik może też "zniknąć" w głębinie i atakować ofiary znienacka od spodu, a szczupak jest do tego dosłownie stworzony.

#1551 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 14 sierpień 2020 - 12:52

Dokładnie, "schowanie" to kwestia względna.

Dużo pytań i żeby na nie wszystkie odpowiedzieć trzeba by napisać monografię ;) 

 

Napiszę Ci kilka prostych prawd, których potwierdzenie wymagało ode mnie co najmniej kilku setek (a może i tysięcy) godzin na wodzie:

- szczupak przebywa najczęściej tam, gdzie ma/miał/będzie miał coś do roboty; albo tam, gdzie będzie się tarł, gdzie się trze, gdzie się tarł, gdzie będzie zimował lub zimuje, ale przede wszystkim - gdzie żre,

- jeżeli to nie zima i nie tarło - jeżeli gdzieś jest, to tam są też ryby stanowiące jego pokarm - wnioski są bardzo istotne dla łowienia,

- temperatura wody i natlenienie jest istotna,

- w zbiornikach (tym bardziej to widać, im zbiornik jest większy) drapieżniki migrują ze uwagi na porę roku, temperaturę, natlenienie, dostępność pokarmu,

- zbiornik mogą mieć zupełnie inną dynamikę przemieszczania się drapieżników z przyczyn jw.,

- migracje dobowe też mają miejsce i mają charakter lokalny (np. wieczór blaty i górki, dzień - toń),

- to, że szczupak żeruje w toni, wcale nie oznacza, że musi stać głęboko; często stoi na 4-5m.

 

Obawiam się, że musisz sam do tego dojść, jak wygląda sytuacja w Twoim jeziorze.

 

Natomiast co do zasady zbiorniki na których występują rozległe płycizny lub charakterystyczne formacje (górki, blaty, uskoki dna, wejścia do zatok, zatoki, wyspy, przesmyki, cyple) uważam za dogodniejsze do obłowienia z rzutu. Mniej urozmaicone i głębokie - są dla mnie bardziej trollingowe. Na wodach, które znam, trolling przegrywa efektywnością z łowieniem z rzutu. Jest jednak relatywnie skuteczny na większe ryby.

 

Jakbym miał Ci podać statystykę, to najwięcej ryb okazowych, takich 110+ padło na mojej łodzi z rzutu, ale największe - z trola. Niemniej jednak wszystko zależy od tego gdzie łowisz, jak łowisz i ile czasu poświęcasz danej metodzie.



#1552 OFFLINE   Kozi

Kozi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 380 postów
  • LokalizacjaŚrem

Napisano 04 wrzesień 2020 - 22:58

Chce w tym roku spróbować trollingu z ręki. Będę wędkował na jeziorze polodowcowym głębokości 2,5-5m. Chce używać przynęt w granicach 10-12 max 15cm. Czyli powiedzmy taki amatorski trolling. Jaka wędkę polecacie do takiego łowienia i jakie przynęty, całe życie używam praktycznie tylko gum. Trolling zawsze kojarzył mi się z woblerami, ale może jestem w błędzie. Dzięki z góry za pomoc 🙂

#1553 OFFLINE   Kozi

Kozi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 380 postów
  • LokalizacjaŚrem

Napisano 04 wrzesień 2020 - 23:32

Zapomniałem dodać, że interesuje mnie oczywiście szczupak.

#1554 OFFLINE   Baars

Baars

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1228 postów
  • Lokalizacjaokolice Odry...
  • Imię:Wojtek

Napisano 05 wrzesień 2020 - 15:39

Zapomniałem dodać, że interesuje mnie oczywiście szczupak.

Kolego zadałeś sobie choć trochę trudu aby przeczytać te 78 stron, lub skorzystać z wyszukiwarki?
Zapewniam Cię, że znajdziesz tu i tam odpowiedzi na pytania, które Cię nurtują...
  • kostom63 lubi to

#1555 OFFLINE   Kozi

Kozi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 380 postów
  • LokalizacjaŚrem

Napisano 05 wrzesień 2020 - 19:24

Trochę poczytałem, ale większość odnosi się do trollingu większymi przynętami, na głębszych wodach. Myślałem, że ktoś może łowi na podobnych wodach i tak skrócie chciałby opisać co i jak 🙂

#1556 OFFLINE   lexi

lexi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 245 postów
  • LokalizacjaSan a dokładniej San Escobar

Napisano 06 wrzesień 2020 - 14:13

Mam taki pomysł jak dobrać się do sandaczy na głębokości poniżej 10 m.
Za pomocą gum i woblerów

..poszukaj klipsów w ofercie Chamberlaina - są bardzo precyzyjne, myślę ze w sam raz na polskie wody. No chyba ze masz na myśli połów potworów to wtedy precyzja nie ma znaczenia.



#1557 OFFLINE   Bartek1989

Bartek1989

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów

Napisano 06 wrzesień 2020 - 16:56

Weź na początek jakiś zwykły stary spinning 10-30g 2.40-2.70 i powinien dać radę. Do trolla z reki nie trzeba nie wiadomo jakiego sprzętu,jedynie przy większych sdr-ach może zabraknąć mocy

#1558 OFFLINE   karkoszek

karkoszek

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1834 postów
  • LokalizacjaGryfino
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:Lures.pl

Napisano 06 wrzesień 2020 - 17:25

I większe przynęty :P



#1559 OFFLINE   Kozi

Kozi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 380 postów
  • LokalizacjaŚrem

Napisano 06 wrzesień 2020 - 21:50

Nad większymi przynętami się zastanowię z czasem, a orientacyjnie jaka gramaturę obciążenia przyjąć do gum 12-15cm na wodę 3-4m?

#1560 OFFLINE   karkoszek

karkoszek

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1834 postów
  • LokalizacjaGryfino
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:Lures.pl

Napisano 07 wrzesień 2020 - 06:34

0-10 gram




Użytkownicy przeglądający ten temat: 12

0 użytkowników, 12 gości, 0 anonimowych