Fajne, bardzo fajne. Sam nie wiesz, ale kolegę egzaminujesz, czy wie, gdzie rzeczona termoklina występuje.
Wiedzy Ci po prostu brakuje, ale uważasz, że ostrym piórem łatwo się to nadrabia.
W jednym się zgadzam "Świat jest pełen zadufanych w sobie bubków" tyle, że dodam - wpisujących się w dzisiejszy system: rację ma nie ten, który ma większą wiedzę, tylko ten, kto głośniej krzyczy.
Zatem prosto: wlazłeś kiedyś latem do jeziora, tak powiedzmy do pępka? Czułeś jakąś znaczącą różnice temperatury pomiędzy pępkiem a stopami??? Raczej nie, prawdaż? Zaś termoklina latem, w lipcu, zazwyczaj występuje na 7 - 8 metrach. Zazwyczaj. Zatem jeśli szczupak stał przy dnie na 1,5 m, jaka tam mogła być temperatura skoro przy powierzchni było ok.29? 26? 27? Może 25? Niechby nawet 20. Więc o jakim szoku termicznym mówimy??? Zresztą pozwól żeby dyskutanci sami bronili swoich tez i wzorów. W ten sposób będzie nam się łatwiej rozmawiało i kłóciło.
Aha, dziękuję za komplement.
Użytkownik skippi66 edytował ten post 01 sierpień 2013 - 22:04