Korzystając z tego, że na Forum jest kilku bardziej doświadczonych muszkarzy, chciałbym się spytać o sznur.
Po pierwszym sezonie z muchówką, okazało się, że potrzebuję sznura. Oczywiście mam sznur ale ten nie za bardzo nadaje się do trudniejszych technik. Rzeki, do których mam najbliżej, nie oferują miejsca za plecami oraz nad głową Taki luksus jaki miałem na górnej Wiśle czy Sanie koło Dynowa, tutaj jest nie możliwy. Najchętniej łowię na suchą, trochę na nimfę oraz mokrą. Standardowa szerokość łowiska to 12-15m, najszerzej 25m. W rzece często występują zwaliska drzew lub roślinność. Potrzebuję precyzyjnie podać muszkę w tych warunkach stosując jedynie przerzucanie sznura i wszelkie tego typu techniki.
Jeśli, ktoś mógłby mi podać konkretne modele sznurów pływających, byłbym wdzięczny. W mnogości światowej oferty można się pogubić bez praktycznego doświadczenia. Wolę kupić porządny sznur, niż dochodzić do niego droższą metodą prób i błędów, przecież nie każdy sznur do suchej będzie dobry do technik rolowanych. Producent nie ma znaczenia, liczy się tylko to, bym łowić w tych warunkach bardziej komfortowo i precyzyjnie.
Dobrać optymalny sznur
Started By
joker
, 05 sty 2008 13:09
6 odpowiedzi w tym temacie
#1 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2008 - 13:09
#2 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2008 - 14:49
Witam serdecznie.
Jeżeli chodzi o sznurek to polecam już klasyka Cortland 444 DT - w odpowiedniej klasie (nie kupuj 555 to pomyłka na nasze warunki) świetna jakość w swojej cenie. Jest jeszcze Scientific Anglers z serii GPX, ale ceny dużo większe.
Techniki rolowane do suchara raczej nie wchodzą w grę, suchara musisz mimo wszystko osuszyć (rolka to do wyjątkowo dobrze pływających much).
Pozdrawiam Sith.
Jeżeli chodzi o sznurek to polecam już klasyka Cortland 444 DT - w odpowiedniej klasie (nie kupuj 555 to pomyłka na nasze warunki) świetna jakość w swojej cenie. Jest jeszcze Scientific Anglers z serii GPX, ale ceny dużo większe.
Techniki rolowane do suchara raczej nie wchodzą w grę, suchara musisz mimo wszystko osuszyć (rolka to do wyjątkowo dobrze pływających much).
Pozdrawiam Sith.
#3 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2008 - 17:13
Znajdź książkę Longer fly casting Lefty'ego Kreha, tam jest łopatologicznie pokazane kilka rzutów w takie miejsca, min rzut kołowy czy obrotowy który pozwala wysuszyć i śmignąć w dziurze.
Jeszcze można rzucać/suszyć równolegle do brzegu - tak łowiłem na Rudawie jak była zarośnięta na maxa
Jeszcze można rzucać/suszyć równolegle do brzegu - tak łowiłem na Rudawie jak była zarośnięta na maxa
#4 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2008 - 18:42
@Sith
Dzięki za propozycje sznurów.
Mam jeszcze pytanie dotyczące kształtu głowicy, bo tu mam wątpliwości. Czy DT czy WF jest lepszy do rzutów kołowych? Czytałem gdzieś, że WF, i to te z kruszą głowicą są lepsze? Stąd było moje pytanie o konkretne modele pod rozwagę.
Z tym suszeniem masz rację i radzę sobie tak jak to napisał @standerus, czyli rzuty równoległe do nurtu rzeki.
@standerus
Dziękuję za namiar na tą książkę, już zaczynam szukać.
Dzięki za propozycje sznurów.
Mam jeszcze pytanie dotyczące kształtu głowicy, bo tu mam wątpliwości. Czy DT czy WF jest lepszy do rzutów kołowych? Czytałem gdzieś, że WF, i to te z kruszą głowicą są lepsze? Stąd było moje pytanie o konkretne modele pod rozwagę.
Z tym suszeniem masz rację i radzę sobie tak jak to napisał @standerus, czyli rzuty równoległe do nurtu rzeki.
@standerus
Dziękuję za namiar na tą książkę, już zaczynam szukać.
#5 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2008 - 19:17
Powiem szczerze, że nie łowię sznurami WF, bo nie jestem zmuszony do stosowania jakichś extra długich rzutów (max 15m). DT w zupełności mi wystarczą, także nie mam doświadczenia z WF-kami. To znaczy jakieś tam doświadczenie (nikłe ) mam, bo zaczynałem od WF, ale po roku przesiadłem się na DT i tak już zostało.
Z tego co widzę to szerokość łowiska u Ciebie też nie jest jakaś wielka, więc DT byłby chyba dobrym wyborem.
Powiadają, że lepsza i delikatniejsza prezentacja muchy jest na DT niż WF, ale teraz przy tak postępującej technologii to chyba nie do końca prawda
Z tego co widzę to szerokość łowiska u Ciebie też nie jest jakaś wielka, więc DT byłby chyba dobrym wyborem.
Powiadają, że lepsza i delikatniejsza prezentacja muchy jest na DT niż WF, ale teraz przy tak postępującej technologii to chyba nie do końca prawda
#6 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2008 - 21:21
Najlepszy sznur nie da rady jak nie spasójesz go z dobrym kijem.
#7 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2008 - 21:49
Najlepszy sznur nie da rady jak nie spasójesz go z dobrym kijem.
O tym też się już przekonałem. Miałem okazję po łowić kilkoma muchówkami z górnej półki. To co jest dla mnie czasami katorgą, dobrze spasowanym zestawem robiłem z łatwością. Nowy kij, będzie też kupiony w tym sezonie.
Ten sezon głównie poświęcam pstrągom, z naciskiem na muchówkę. Lipieniami też się zajmę, bo już się z nimi po lubiłem
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych