Czołem, koledzy. Rzadko piszę, na ogół tylko czytam co napiszą mądrzejsi ode mnie. Tym razem i mnie przypiliło :-)
Niedawno ustrzelił mnie stacjonarny fotoradar ustawiony przez Straz Miejską. Dostałem pismo z wezwaniem itd ale cały zonk w tym, że w myśl orzednienia Prokuratury Generalnej i na podstawie obowiązującego prawa drogowego http://www.polskatim...t.html?cookie=1 ów fotoradar jest ustawiony nielegalnie. Co doradzacie, koledzy? Nie zamierzam płacić, mimo że byłaby to kwota 50-100 zł, skoro domagają się jej bezprawnie.
Co im odpisać i jak dalej postępować w tej sprawie?
Użytkownik suchar edytował ten post 30 lipiec 2013 - 13:24