[Manniek66]

Witam , nie znalazłem podobnego wątku więc pytam tu Przymierzam się do zakupu multiplikatora shimano chronarch 201e7 i mam w związku z nim kilka pytań. 

 

Jak jest z kulturą pracy ?

Od ile gram komfortowo można machnąć - ma służyć jako kołowrotek do wędki boleniowo-sandaczowej.Bolenie na wobki 5-9 cm i wadze 7-18g i sandacze klascznie z opadu główki 10-30g , dropshot. 

 

Ciekawi mnie również czy w przyszłości po dokupieniu do niego szpulki avail , będzie możliwe rzucanie małymi wabikami kleniow-jaziowymi o wadze 2g.

 

Czy jest na rynku lepszy od niego w cenie 600 zł max ? 

 

Peace 

[martek]

Bartek poczytaj o curado 201 e 7,a pewnie jest tego sporo na forum---z tego co wiem to to samo tylko kolor inny.

[Manniek66]

Dzięki , zaraz zaczne czytać bo sporo tego  

[GarowyJK]

O ile sandaczowe przynęty obskoczysz tym młynkiem, o tyle z bolkowymi może być problem. Dolna granica może słabo latać, a jak wiesz czasami na bolasa trzeba daleeeeko machnąć a wobki nie zawsze do lotnych się zaliczają. U mnie 201nka robi przy jerkówce.

[Manniek66]

To może lepiej kupić mniejszy rozmiar 51e ? Tylko czy on wytrzyma sandaczowanie i czy rzuty boleniówkami nie będą zbyt krótkie ? 

[GarowyJK]

O to bym się nie bał. Każdy curado ma przekładnię z mosiądzu

[Wilk_]

Miałem ten multik, nowy, ze sklepu i miałem kilka Curado 201e7. To nieprawda, że różnią się tylko kolorem. Kultura pracy nowego oczywiście jest wysoka, nic tam nie zgrzyta, bo co by i miało, ale nie jest tak zwarty, tak sztywny jak Curado. Obrotówka typu aglia 4 dla Curado to nic, a Chronarch jakby się męczył. Są to różnice subtelne: trochę prawy panel poruszy się w dłoni, trochę jakby mniej solidna gwiazda -ale czuje się, że już gdzieś na czymś zaoszczędzili. 

[GarowyJK]

Z tego co mi wiadomo to chronarch zawsze był(i jest)o klasę wyżej. Shimano poszło w tym kierunku; chronarch jako klasowy młynek produkowany jest w Japonii a nowe Curado, jako średnioklasowy multi, już niestety w Malezji. Miałem i mam zielone curado, mam białe chronarchy i jakiejkolwiek różnicy pomiędzy nimi nie widzę oprócz koloru. Taka moja subiektywna ocena

[peresada]

Wilk,no to wiesz więcej niz shimano. Cytuje: Yes they are built on the same tooling. The major difference is the double anodized spool and handle. We also added some different gear ratio options and added the larger PV grips to the 50 size Wiec, jak widać konstrukcyjnie to takie same młynki, no ale skoro się upierasz...

Użytkownik peresada edytował ten post 10 sierpień 2013 - 19:51

[GarowyJK]

Dokładnie...wystarczy sprawdzić schematy obu młynków i numery części...bebechy są identyczne. Jedynie tarcze hamulca są karbonowe w chronarchu

[Wilk_]

Peresada, wierzysz tym, co chcą sprzedać, czy komuś, kto był z dwoma na raz nad wodą i jeden był zwarty, solidny, a drugi już nie tak? Dziwne podejście: przeczytać opinię firmy handlującej tym jakie to cudo niczym nie ustępujące poprzednikowi i obalać tym wrażenia kogoś, kto to miał w ręce i łowił... Ma te same bebechy (z wyjątkiem cykania docisku hamulca), ale może zaoszczędzili na jakości składania, bo w dłoni czuć, że to inne młynki. Curado mam nadal, a Chronarcha się pozbyłem.

[martek]

Robert obawiam sie że mylisz sie w tym wypadku--to te same multiki--pomalowane inaczej,ale mniejsza o to.

 

Mam pytanie jak długo i na ile wyprawach uzywałes tego chronarcha?

Mógłbym dac tu Twoj link z opisem jak sprzedawłes ten sprzet na alle.....,to albo tam coś poplatałes"shimano od lat nie kombinuje z tym co doskonałe".. albo tu......"wierzysz tym, co chcą sprzedać".

[Wilk_]

To nie ma sensu. Ja mówię, że kupiłem, bo myślałem, że to będzie to samo co Curado, ale już nowiutki nie był tak zwarty, tak solidny i pozbyłem się go (no bo co by było dalej?), a kolejny User mi mówi, że się mylę, bo schemat... Sorry, ja tak nie umiem rozmawiać. I jeszcze za dowód, że to to samo - mój link, że chcę się go pozbyć... Ja wymiękam, przepraszam.

PS
Że nie kombinują mówiłem o hamulcu; miałem potem kupca, ale mu nie sprzedałem, bo termin "nowiutkość" znaczy i jednodniowy i czterodniowy czasami, a wrażenia co do niego mi się zmieniały z godziny na godzinę. Temu, który chciał dać więcej sprzedałem taniej - koledze z ryb, który stał obok mnie i wysłuchiwał narzekań. Nie mogę zdawać relacji z każdej impresji, której kiedyś tam doznawałem, co miałem powiedzieć, to powiedziałem. Mam Curado 201e7, a tamtego nie mam, bo wydawał mi się gorszy - kupujcie, skoro to to samo.

Użytkownik Wilk_ edytował ten post 10 sierpień 2013 - 20:57

[peresada]

Otórz kolega używa chronarcha od momentu pojawienia się na rynku. Sam mam curado e (dwa rozmiary), ale będąc wielokrotnie na rybach z tymże kolegą wielokrotnie chronarchem lowilem nie zauwazylem kompletnie żadnej różnicy i nie jest to tylko moja opinia. Pozdrowka

[Wilk_]

To mów tak od razu Peresada! To jest argument, a nie że napisali, iż coś tam dodali, a tak to jest taki sam. Może mój egzemplarz w takim razie był mało zwarty, z godziny na godzinę robił na mnie coraz gorsze wrażenie. Tak to w tym świetle wygląda. Pozdrówka

[Tomy]

...no i cykanie mają oba  w tym samym miejscu.Gwiazda hamulca ma klik  w Curado i w Chronarchu.Docisk szpuli nie ma cykania żaden z nich.Identyczne młynki.Choronarch i Curado 201E7  pociągnie Ci wszystko do czego masz zamiar je użyć.Do jaziówek tuning availa i też będzie ok.Do lżejszych boleniówek możesz szpulę avail kupić ale głębszą i ja bym tak zrobił a Jazie łowił na trochę cięższe woblery.  

[Predatorhunter]

Kolega Wilk ma gowniane doswiadczenienw BC a probuje starych wyjadaczy pouczac. Taka jego natura niestety. Kreci mlynkami na sucho po czym sprzedaje bo szorstka praca, bo to bo tamto. Nie wiem po cholere sie wtraca, bo miec a lowic to dla mnie 2 inne rzeczy. Jeszcze kilka tygodni temu pytal co z czym i jak a teraz expert od siedmiu bolesci. Mlynek poradzi sobie z boleniami jak i sandaczami. Swojego e51 uzywam 5-25gr i ani nie zajeknie, lowie nim szczupaki, sandacze, okonie a nawet byl kilka razy na pstragach. Podstawa to dbac o sprzet, w przeciwnym badz razie to i multik za gruba kase sie rozleci.

[Wilk_]

Tomy, nieprawda! Cykanie w Chronarchu wywołuje mały pinion na sprężynce (click pin, czy jakoś tak), a w Curado - wiadomo: mechanizm wewnątrz gwiazdy. Ale to akurat jest pikuś - tylko tak dla formalności.

[Tomy]

...a to już nie jestem aż tak dociekliwy czym to klikanie jest wywołane.Tak samo nie zastanawiam się jak to jest że sobie piszę w necie i to działa.Ja tu klikam i Ty czytasz.Nie zastanawiam się nad takimi rzeczami.Ani ze mnie filozof ani romantyk.Po prostu dziki zwirz.  

[Manniek66]

Wilk , uprzejmie Cię proszę idź sobie z tego wątku bo gadasz głupoty i próbujesz na siłę wmówić swoje zdanie wszystim a ten , który go nie podziela jest be.Chyba będę musiał dać komuś ignora ... Chętnie bym poczytał opinie osób bardziej doświadczonych.

 

 

Tomek ,dzięki za info.Do grudnia jeszcze sporo czasu na przemyślenia  

 

Peace