Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Mrożek


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 16 sierpień 2013 - 10:25

Odszedł jeden z ciekawszych pisarzy ostatnich lat.

 

Załączony plik  Mrożek.jpg   46,84 KB   36 Ilość pobrań



#2 OFFLINE   Wilk_

Wilk_

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 451 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Wilk

Napisano 16 sierpień 2013 - 10:37

Wychowałem się na nim, kształtował mnie. Tango czytam średnio co trzy, cztery lata wciąż od nowa... Smutno.



#3 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 16 sierpień 2013 - 12:18

nikt nie zyje wiecznie, taki swiat :( jak czytam niektore zadymy na naszym forum, to prawie zawsze przypomina mi sie ten fragment:

 

(...) Wesele trwało w pełni, gdy jakoś przed jedenastą wyskoczył na środek młody Smyga zza rzeki, tancerz zawołany, pieśniarz i filut. Okręcił się parę razy, stanął przed orkiestrą i zaśpiewał na poczekaniu:

 

Już się przed wsią naszą

jasna przyszłość mości,

przez szczęście społeczeństwa

do szczęścia ludzkości!

Oj, dana, oj, dana!

 

Bardzo się to wszystkim spodobało. Powstał śmiech i głośne brawa. Ale już młody Pieg odbił się, wyciął hołubca, czapkę na bok skręcił i zaśpiewał w odpowiedzi:

 

Najpierw trzeba zacząć

od spraw moralności:

do szczęścia społeczeństw

przez ducha czystości!

Hop, dziś!

 

Na to znowu śmiech i brawa. Poniektórzy zaczęli krzyczeć na Smygę, żeby Piegowi się odciął. Ale ten nic nie rzekł, jeno cichaczem Piega zaszedł i niespodziewanie wypalił go głowicą atomową, co ją miał schowaną za pazuchą. Pieg zatoczył się i zaczął promieniować, ale zdążył jeszcze guzik u surduta nacisnąć i z wyrzutni, co ją miał ukrytą w prawej nogawce, rakietę średniego zasięgu prosto w czoło tamtemu puścił. Byłby niewątpliwie Smygę wykończył, gdyby nie to, że mu ostatni człon rakiety nie odpalił i przez to nastąpiła dewiacja z kursu. Cofnął się Smyga, zakołysał i oparł o barierę cieplną, ale ta pękła i Smyga poleciał w głąb temperatury, przy stale wzrastającym jej współczynniku.

— Ludzie, co robita?! — zawołał ojciec panny młodej, wskazując na staroświecki, ścienny licznik Geigera.

Ale już gwałt się podniósł i rwetes, i na środku izby zaczęły szybko wyrastać ogromne niebieskie paprocie - zwyczajna rzecz przy wzmożonej radioaktywności w zamkniętym pomieszczeniu. Już i inne rakiety latać zaczęły, jeden tylko Bańbuła zachował przyzwoitość i konwencjonalnie rżnął nożem. Wtem gwizd ostry się rozległ. To gospodarz, widząc, że inaczej gości nie uspokoi, skoczył do domowego rezerwuaru, odkręcił kurek i gazy bojowe na izbę puszczając, rozpoczął zakażanie. (...)


  • Dienekes lubi to

#4 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 16 sierpień 2013 - 12:55

"oby pamięć trwała"

 

jeden z Jego rysunków ... .

Załączony plik  mrozek.jpg   66,66 KB   12 Ilość pobrań


Użytkownik @Wojti edytował ten post 16 sierpień 2013 - 12:56

  • joker lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych